Cytat: hans_szmit
Ale zobacz jak to działa. Chłopak pisze prośbę, dostaje odpowiedź i wszyscy są szczęśliwi! Zero bluzg, pajacowania itp. To że tego nie widzicie, trudno, będziecie musieli z tym jakoś żyć.
Tylko jakość tłumaczenia jest do bani.
Bez jajcowania, bluzg i innych.
Szczęśliwość na zasadzie burdlu językowego.
Coś tam mu pierdłem na priva i odbiorca MUSI być szczęśliwy. On NIE MA innego wyjścia.
My musimy z tym żyć i będziemy, i to dobrze, ale "wnioskodawca" będzie tylko cierpiał z tego powodu.