haaaa!
no to sie w koncu roberciq popisze ze cos w tych niemczech sie nauczyl :)
kurzgeschichte to jest cos takiego jak nowela, tyle ze ejszcze krotsze. takie male opowiadanko w sumie opowiadajace jakas historie czegos, lub kogos. tematyka najrozniejsza. ja kiedys analizowalem "an der brucke" heinricha bolla np . jeszcze czytalismy w klasie "brot" tylko nie pamietam kogo, i rozne inne takie pierdziulniki.
mozesz napisac opowiadanei, mozna podpiac pod to. byle bez dialogow bo tam dialogow nigdzie nie bylo.