Co o tym myślicie?

Temat przeniesiony do archwium.
W dziale "Nauka języka" ukazał się wpis zatytułowany "Opanujcie się".
Ponieważ stawiane są w nim zarzuty przede wszystkim pomocnikom, cytuję:

„...Zacznijcie pisać o czymś innym, pożytecznym dla innych, a nie tylko dla siebie. Rozumiem, że kilka osób na tym forum jest zadowolonych z tego, że może sobie potłumaczyć z przyjemnością. Forum jest dla ludzi, a nie dla własnego tyłka (przepraszam)...."

proszę innych o wypowiedzi w tym temacie. Nie sugeruję niczego!

Pozdrawiam wszystkich i życzę
Miłego dnia :-)
Maciek91 (gość) = nauczyciel
Äh, ich glaube nicht...
Der Lehrer würde nie schreiben: "...Forum jest dla ludzi, a nie dla własnego tyłka .." Das war alles ja ein Quatsch! Aber wenn dies der Fall ist, und alles von einem Lehrer geschrieben wurde, dann könnte ich verstehen, dass Er keine Hilfe und Helfer im Forum akzeptieren wird.
Aber jemand kann hier schreiben, was er will... Mir ist es eigentlich piepegal ;-)
Gruß :-)
Hallo eklerka - hast Du endlich vor, hier wieder etwas öfter vorbeizuschauen? Wir, na ja zumindest ich, habe(n) Dich vermißt...
ich auch, ich auch :)
Mokotow Du hast schon 3042 erreicht, wir haben 3000 ubersehen, scheisssss... naja, die party koennen wir jetzt sofort machen oder?:>
Für roberciq, der kein Bier trinkt:

http://www.courvoisier.com
Hi Mokotow,
Ja... klar! Hahaha...ich bin treu aber manchmal passiv! ;-)
Aber Du weißt ja am besten, warum ich im Forum nicht so oft tätig war...
Liebe Grüße an alle und ein schönes Wochenende!
Tschau! Bis morgen! :-)
Ich hoffe, Du hast von dem von mir gespendeten Cognac auch einen kleinen Schluck genommen...
Hey! Ihr lügt wie gedruckt! ;-) Aber ich hab Euch sehr gern! :-)
Tschüss! :-)
Ust... ich habe schon Schluckauf >:]
Ich muss aber weg. Beste Grüße! :-)
Solche Gäste mögen wir - kurz vorbei schauen, alle Schnapsvorräte physiologisch entsorgen und dann: "Ich muß weg"...
Hi Mokotow :-)
Tja....Du hast mir gestern die Leviten gelesen! ;-) Hey Wolf! Nuuuu! Pogadiii!!!

Gestern Abend hab ich mich kaputt gelacht. Ein Kabarettist sagte:
„Aus den jungen Erbosten blieben nun die stinksaueren Alten!” (? Wie soll ich das richtig auf Deutsch schreiben?) „Z młodych gniewnych pozostali starzy wkurzeni!” ;-)))
Oder:
Was soll ich meiner Frau zum Geschenk kaufen?
Kaufe ihr das, was ihr am meisten fehlt!
Hey! Aber ich kann ihr keinen Verstand kaufen! ... ;-)
Z młodych gniewnych pozostali starzy wkurzeni = Aus den jungen Bösen wurden die erbosten Alten
Recht herzlichen Dank, Mokotow!
Das klingt jetzt vieeeel besser :-)
Siehst Du? Was könnte ich mit meinem Deutsch hier im Forum machen, hä?
Dann gehe ich, um etwas zu lernen :-) Ich bitte aber noch um eine Flasche Kognak... Die letze wurde schon geleert >:]
Sei gegrüßt, Freund! Und liebe Grüße an alle! :-)
Ja nie mam nic przeciwko osobom, które proszą (kulturalnie) o pomoc, a już na pewno nie mam nic przeciwko tym, którzy pomagają! :-)
Jedyne, co mnie denerwuje, to wpisy w stylu:
"Przetłumaczcie mi to do jutra bo dostanę pałę!"
A pod tym tekst po polsku zajmujący niemal całą stronę A4.
Parę takich tematów spotkałam na angielskim forum tej strony.
Hodujemy na tym forum grupę pasożytników. NIE mówie o tych, którzy podejmują próbę wykonania SWEGO zadania i przekazują go na forum z prosbą o korektę. To rozumiem i PO TO TU JESTEŚMY! Ale mówię zdecydowane NIE pisaniu za kogoś jego pracy od podstaw. Szkoda czasu! Jeśli ktoś w ten sposób chce uczyć się języka obcego, to spiszmy go na straty. I tak z tego nic nie będzie...
Pozdrawiam wszystkich i przepraszam za powyższe, ale odgrzebano mój post, który i tak niczego nie zmienił... ;-)
Witam wszystkich i pozdrawiam,

dzis weszlam po dlugiej przerwie na forum i przyznam ze po przeczytaniu kilku wpisow rece mi opadly. Juz dawno mialam wrazenie, ze tlumaczacy sa wykorzystywani ale wszystko trzymalo sie w normie. Bywalo "prosze" i teksty niemieckie do korekty. Dzis mialam wrazenie ze rozni "goscie" maja klopoty nawet z formulowaniem wlasnych mysli po polsku. Nie stac ich nawet na napisanie kilku sensownych zdanek na zadany temat nie wspominajac o haslach typu "tlumaczenie do 20 h" albo "pocztowka- problem". Przyznam ze ochota do tlumaczenia czegokolwiek mi przeszla. To pasozytnictwo, o ktorym pisala eklerka przeszlo juz dzis granice szerokiej jak mi sie wydaje tolerancji tego forum. Wszystkim ktorzy chca sie uczyc niemieckiego zycze powodzenia i chetnie pomoge innych prosze pasozytowac gdzie indziej!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa