nikogo vs. nikt

Temat przeniesiony do archwium.
ich weiß dass man 'nikogo nie ma' sagt, und 'nikt nie wie'
aber erklären kann ich es mir nicht. Deswegen mach ich das auch ständig falsch.
Kann mir das jemand erklären?
am besten mit vielen Beispielen...

dzięki !! ;)
kto, co (mianownik, Nominativ) = nikt, nic
kogo, czego (dopełniacz, Genitiv) = nikogo, niczego

Beispiele:

Kto mówi? Nikt.
Co robisz? Nic.
Kogo nie ma? Nikogo nie ma. (Achtung: Die doppelte Verneinung ist typisch für Polnisch und hier erforderlich.)
Potrzebujesz coś? Nie, nie potrzebuję niczego.
das ist schon klar. wenn ich die richtige Frage stellen könnte ich natürlich auch richtig antworten.
aber nimm mein obiges Beispiel:

Wer weiß es? - niemand weiß es. - nikt nie wie
Wer ist da? - niemand ist da. - nikogo nie ma

also nun zu den Fragen

kto nie wie?
kogo nie ma?

ich hätte nur automatisch gefragt

kogo nie wie? ..Genitiv der Verneinung eben...
+ , könnte
+ , könnte
Da fällt mir jetzt keine Eselsbrücke ein. Das muß man einfach lernen. Aber

kogo nie wie - würdest auch Du nicht fragen, stimmts?

Es ist hilfreich, wenn Du Dir zu den entsprechenden Fällen die zugehörigen Fragen antrainierst:

kto, co = mianownik (Antwort: nikt, nic)
kogo, czego = dopełniacz (nikogo, niczego)
komu, czemu = celownik (nikomu, niczemu)
kogo, co = biernik (nikogo, nic)

dann hast Du auch imemr gleich die richtigen Endungen parat... :-)
"Da fällt mir jetzt keine Eselsbrücke ein." Vielleicht fragen wir mal jemanden, der Polnisch kann.

Hallo, ist da wer?

:-)
Po polsku mówi się " nikogo nie ma", a więc czasownik "mieć" + Akusativ.
Nominativ-kto
Dativ-komu
Akkusativ-kogo.
"Mieć" łączy się z biernikiem (Nominativ).
a:
"Jak masz na imie?"
"co mamy na obiad?"
"co masz w kieszeni?"
a "czego nie mamy na obiad?"
"czego nie masz w kieszeni?"

Niemand ist da. Nikogo nie ma -> w języku polskim istnieje coś takiego jak podmiot logiczny w DOPEŁNIACZU. Stosowany jest bardzo często przy zaprzeczniach lub przy czasownikach oznaczających brak czegoś.

Np. Nie ma chleba, Jolki nie ma w domu, NIKOGO NIE MA. itd itd.

ciężko raczej znaleźć coś podobnego w niemieckim...
a jak tu pomagać biednym i głupim cudzoziemcom nauczających sie polskiego??? :-)
Nikt nie wie. Niemand weiß es.

W obydu zdaniach podmioty stoją w mianowniku. Można zadać pytanie o "niemand". Wer? Niemand ; Kto? Nikt.

Nikogo nie ma. Niemand ist da.

W zdaniu w języku polskim występuje podmiot logiczny w dopełniaczu. W niemieckim w mianowniku.

Poza tym istnieją podmioty logiczne w (a)celowniku, w (b)bierniku, (c)narzędniku itd.

(a) Ciepło mi
(b) Stać go na samochód
(c) Jest z nim coraz lepiej

Nie ma innego wyjścia jak tylko zadawanie pytań do podmiotu. Wtedy można ustalić odpowiedni przypadek.

Druga sprawa: Również podwójne zaprzeczenie (doppelte Verneinung) może sprawiać obcokrajowcom trudność. W innych językach podwójne zaprzeczenie traktowane jest jako figura retoryczna i stosowana często w logice.

doppelte Verneinung = eine Bejahung

w języku polskim stosuje się je często w normalnych zdaniach przeczących.

Czy [nikt] [nie] pojdzie ze mną do kina? [Nikt - kto?] [nie] pójdzie z tobą do kina.
Czy nikogo nie obchodzi mój problem? Nie, [nikogo - kogo?] [nie] obchodzi twój problem.
Sehr schön! Kriegst Du das auch noch auf Deutsch hin? Ich glaube, Mischka hat es dann etwas leichter.
Mokotow! ale Ty sobie doskonale radzisz :) i bardzo dobrze wytłumaczyłeś koledze zagadnienie odmiany przez przypadki zaimka nieokreślonego :)

ja też dokładnie nie wiem czy ja to dobrze tłumaczę...ostatni raz gramatykę języka polskiego miałem w podstawówce :P:P:P
ok! ich versuch's! :)
ich meinte ja auch nicht mich, sondern alle, die sich vielleicht für die polnische Sprache interessieren. Obwohl - ich habe eigentlich auch keine Ahnung von Polnisch. Das bißchen... :-)
Nikt nie wie. Niemand weiß es.

In beiden Sätzen stehen die Subjekte im Nominativ. Man kann( und soll) hier eine Frage zum Subjekt stellen.

Wer? Niemand ; Kto? Nikt.

Nikogo nie ma. Niemand ist da.

In dem polnischen Satz kommt sog. logischer Subjekt im Genitiv(aber im polnischen Genitiv: kogo? czego?) auf. Im deutschen Satz im Nominativ.

Außerdem existieren im Polnischen 'logische Subjekte' im (a) Dativ, (b) Akkusativ, (c) Instrumentalis (5. Fall im Polnischen)

(a) Ciepło mi - Mir ist warm.
(b) Stać go na samochód - Er kann sich das Auto leisten.
(c) Jest z nim coraz lepiej - Mit ihm ist es immer besser.

Es gibt nur einen Ausgang aus der Situation. Nämlich soll man die Fragen zu den Subjekten stellen. Dann ist man in der Lage, den richtigen Kasus zu bestimmen.

Die doppelte Verneinung kann den Ausländern große Schwierigkeiten bereiten.
In anderen Sprachen kann die doppelte Verneinung betrachtet als rethorische Figur und wird häufig in der Logik benutzt.

In der polnischen Sprache benutzt man die doppelte Veneinung seht oft in den üblichen, negierten Sätzen.

Czy [nikt] [nie] pojdzie ze mną do kina? [Nikt - kto?] [nie] pójdzie z
tobą do kina.
Czy nikogo nie obchodzi mój problem? Nie, [nikogo - kogo?] [nie]
obchodzi twój problem.
Vielen Dank im Namen aller Polnisch lernenden Menschen...!
Gern geschehen!:)

Ich kann das aber nicht mit der absoluter Sicherheit feststellen, dass das richtig ist... Ich hoffe drauf. :P
To jest rzeczywiście pasjonujące. W zyciu sie nad tym nie zastanawialam dlaczego tak jest z tym "NIKOGO nie ma" i "NIKT nie wie".
MischkaRossi, musisz tylko pamietać, jeden zwrot:
"NIKOGO nie ma"
Inne zdania robisz automatycznie wedlug tego samego schematu z "NIKT":
Kto jedzie? - nikt nie jedzie
Kto czyta? -nikt nie czyta
Kto krzyczy? - nikt nie krzyczy
i tak bez konca.
Przy odpowiedzi (przeczacej) na pytanie : "Kto jest?" sprawa wyglada inaczej, bo zmienia sie czasownik. Czasownik "być" zamieniasz" "Mieć".
Po prostu, nie mowi sie "Nikt nie jest" - a tak by to wygladalo gdyby zachowany zostal czasownik "Być".
dzięki wielkie! wszysce, Mokotow, Brutus, Malice...

wiem, że muszę dobrze zapytać żeby robić to dobrze... ;)
problemem jest dobrze zapytać. i do tego już musisz wieć w jakim przypadku podmiot ma być. to znacze w końcu trzeba zapamiętać jak ma być.
jak prawie zawsze jest nikt, to dobra :))
i z doppelte Verneinung nie mam problema. Brutus, co to miałeś na myśli nazywa się 'Litotes' i w kilku językach to jest używany żeby wzmocnić przeciwieństwo. tyle pamiętam z leksi łacińskich... ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa