drogi łukaszu...
zeby naucyc sie jezyka na kursie korespondencyjnym trzeba miec ogoromnie duzo checi, dyscypliny i samozaparcia;) co prawda nie zbabeira to duzo czasu dziennie ale kazdy wie ile innych ciekawych czynnosci.
sama zaczełam kurs ESKK. było fajnie. regulanie i pilnie sie uczyłam 4 miesiące...wierz ze jak na mnie to i tak bardzo długo ;) i wiesz co tak szczerze taki kurs praktycznie nic ci nie daje... oczysci jdynie twoj portfel i tyle... potem aczełam kurs w szkole jezykowej dla poczatkujacych i wierz mi ze kurs i normalny nauczyciel daje efekty jakies 5 ray szybciej...
wiec jesli chodzi o mnie to odradzam rozpoczynanie nauki jezyka w taki sposób.
pozdrawiam
Eliza