Ollla3, masz wcale niegłupi plan ;)
Ale pamiętaj: przez rok czy dwa nie nauczysz się PERFECT dwóch języków, nawet jednego nie. Oczywiście, wyjazd za granicę stwarza wiele możliwości podszkolenia języka, osłuchania się z nim, szlifowania itd., ale to zależy od osoby jak to wykorzysta. Staraj się więc wykorzystać ten czas jak najlepiej :)
Po drugie: faktycznie, doświadczenie w pracy za granicą będzie twoim atutem przy poszukiwaniu przyszłej pracy. W dzisiejszym świecie wymaga się od młodych ludzi po studiach doświadczenia, więc tak czy siak trzeba coś robić przed albo w trakcie studiów, żeby mieć potem łatwiej.
Studiuję germanistykę (po wakacjach będę na II roku) i mogę ci powiedzieć, że jest mnóstwo osób rok (rzadziej dwa lata) starszych. W większości są to właśnie dziewczyny, które zaraz po maturze wyjechały pracować jako au-pair. Zazwyczaj ułatwia to studiowanie, ale znam też taki przypadek, że była au-pair'ka wyleciała ze studiów... i to nie na własne życzenie, po prostu stwierdzili, że dzieczyna ma za duże problemy z językiem... mimo, że super dogadywała się z Gastfamilie. Więc widzisz, pobyt zagraniczny to nie wszystko, wszystko zależy od człowieka, jak to wykorzysta :)
Summa summarum jest sens wyjazdu jako au-pair'ka, nie ma nawet o czym gadać!
Powodzenia :)