>>>matura

Temat przeniesiony do archwium.
witam,
czy możliwe jest aby zdać maturę r o z s z e r z o n ą z niemieckiego, pomimo tego, że zaczęłam się uczyć tego języka dopiero w 1 klasie Lo--> teraz jestem w 2.. czy moze warto już teraz zapisać się na jakieś kursy przygotowujące do takiej matury? a może po prostu sobie odpuścić... dodam, że zależy mi na lingwistyce...
Najlepiej zrobisz zapisujac sie na kurs (ale nie maturalny) dodatkowo ucząc się
escze dodatkowe samu... Moge Ci to powiedziec z mojgo wlasnego dodwiadczenia...
Do HV moge ci polecić strone deuche welle.
A z jakiej książki korzystasz?
Powiem tak, jesteś w świetnej sytuacji, jeśli już wiesz, co chcesz zdawać na maturze bo masz przed sobą całe 2 lata ;) Moim zdaniem najlepiej zrobisz, jak się sama zabierzesz za naukę języka. Z doświadczenia wiem, że na kursach językowych, przynjamniej w małych miastach, za dużo nauczyć się nie można. Jak się samemu solidnie przyłożysz, jesteś w stanie opanować nawet materiał bardziej obszerny, niż tylko ten, co jest wymagany na maturę, a przy okazji zaoszczędzisz sporo pieniędzy wyrzuconych (moim zdaniem) w błoto na kursy językowe. Jak to się mówi - nigdy nie rezygnuj z marzeń ;) Sam wziąłem się solidnie za niemiecki dopiero 1,5 roku temu, teraz przymierzam się do ZOP ;)

pozdrawiam i powodzenia!
dzięki ;), a tak wogle to jak długo uczyłaś się niemieckiego do matury? ja wciąż sie waham czy skupić się na historii (ktora mi dosyc ciezko wchodzi i szybko ta wiedza mi sie ulatnia, ciagle trzeba by ja powtarzac, ale z drugiej strony jest troche kierunkow..) czy moze jednak warto byłoby skupić się na tym niemieckim.. sporo jest tej gramatyki i słownictwa, nie? ;P jak myslisz.. ile czasu dziennie musiałabym przeznaczać na niemiecki.. ?(dodam, że obecnie przerobilam 5 czasow i zdania okolicznikowe, dopelnieniowe, warunkowe, przydawkowe, porownawcze, zlozone wspolrzednie, konstrukcja z zu.. - na dod lekcjach-1h tyg), a w szkole jestem w polowie 3 ksiażki z serii alles klar (2a), zakres podstawowy, niestety.. cięzko jest u mnie ze slownictwem, oj ciezko...
a jaki to jest poziom tego ZOP? :> np. porównując z certyfikatami z angielskiego (FCE)
CPE
a propo historii... bardzo dużo materiałui duzo pracy tr4zeba włożyć...przynajmniej mkoim zdaniem
To zależy ile masz czasu ale 5-7 godz tyg. Dobre są tangramy i repetytorium leksykalne huebera,a do gramatyki Bęza i trening maturalny langenscheidta jest niezly
w szkole mam 5h lekcyjnych niemca + 2h pewnie dojda na kolko z niemca + 1h dodatkowa u lektorki + gdyby tak codziennie przez 5 dni siedziec po 1-2 h w domu nad niemieckim... daloby rade?
jak codziennie posiedzisz 1-2h przy niemieckim + osiem godzin niemieckiego w tygodniu, to wg mnie jesteś w stanie maturę na dobrym poziomie zdać, wszystko oczywiście zależy od Ciebie. Bo powiedzmy sobie szczerze, matura nie wymaga od Ciebie ogromnego polotu w języku obcym ;) Chociaż dziwię się, że przy pięciu godzinach niemieckiego w szkole tygodniowo robicie tylko poziom podstawowy... Ja mam podobnie (5-6h w tygodniu), co prawda po niezłej zaprawie przed liceum, robimy poziom rozszerzony, a dokładniej już się wzięliśmy za maturę, bo cały materiał liceum mamy przerobiony (powód w tym, że ostatnią klasę gimnazjum kończyliśmy w liceum);p A co się tyczy słówek - jeśli nie pwotarzasz, tudzież nie obcujesz z językiem, to się ulatniają z głowy. Na to pytanie niżej już zostałem uprzedzony z odpowiedzią - poziom C2.

dobranoc, bo czas na fizykę do poduszki ;p
Pewnie... to nduzo masz.. bo ja mam 3 godz na rozszerzonym :-( ale mysle, ze ci to wystarczy. Na HV mozesz korzystac ze strony deutsch welle i ogladac niemieckojezyczne programy bo to naprawde duzo daje i zycze ci wytrwalosci.
Witam...czytam tak ten wątek i widzę, że mogę posłużyć poradami....Otóż jestem studentem 1-wszego roku Lingwistyki Stosowanej w Poznaniu na UAM(za tydzień początek roku) -Hmmm niemieckiego uczyłem się od podstawówki, przez gimnazjum, aż do liceum......jednak dopiero w liceum zrozumiałem, ze jest on dla mnie bardzo ważny i zacząłem się na poważnie uczyć( profil językowy - 5h/tygodniowo)...Przed przyjściem do liceum moja wiedza nie była oszałamiająca, wręcz powiedziałbym teraz ze pomimo 5 na świadectwie język znałem słabo( w porównaniu z chwilą obecną)...Co mi pomogło? Otóż poza nauką w szkole, właśnie w drugiej klasie liceum zdecydowałem się zapisać na kurs językowy...trafiłem do gruby B2, czyli wiary która znała język w dobrym stopniu( czułem sie troszke w tyle) co zmobilizowało mnie do nauki...taka zdrowa rywalizacja naprawdę pomaga:) Miałem świetną ekipę( wszyscy zgrani,było zawsze zabawnie na zajęciach i przez to łatwiej przyswajało się wiedzę), wspaniałego lektora( gościu był po lingwistyce i on mnie zaczął na nią namawiać) i to tchnęło mnie zapałem do nauki tego języka...poza zajęciami w szkole językowej, starałem się choc troche czasu poświęcać na to w domu... Do tego należy tą naukę urozmaicać np. o oglądanie niemieckiej TV( można się dobrze osłuchać z językiem), serfowanie po stronkach niemieckich i czytanie różnych artykułów w auf Deutsch... no i w 3 klasie postanowiłem kontynuować naukę w tej szkole językowej( bo w liceum poziom języka też nie był zbyt wysoki) i zapisałem sie na kursy maturalne( rozszerzony niemiec i podstawowy anglik)... TAK więc jeśli masz szczere chęci( jak ja) z pewnością zdasz maturkę wyśmienicie( bo masz naprawdę dużo czasu jeszcze)P.s. Rozszerzona nie jest taka straszna -Dla potwierdzenia: ja miałem 84% z pisemnej i 100% z ustnej... a anglika 85% z pisemnej podstawy i 90% z ustnej( choć zacząłem sie go na serio uczyć rok przed maturką)....TAk więc mam nadzieję, że choc trochę mój wpis tutaj pomoże Ci zdecydować co dalej:):) Pozdrówka
ja juz kolejny miesiac mysle i mysle i nie wiem co ze soba zrobic.. teraz zaczynam sie obawiac, ze na studiach nie poradze sobie z niemieckim etc :/ albo ze zostane nauczycielem, slyszalam ze na lingwistyce sie bardzo haruje i czesto oba jezyki zaczynaja sie mixowac..ehh a na maturze nie mozna zdawac samych jezykow.. (mysalam rok temu o wosie ale nie mozna juz go zdawac jako przedmiotu obowiazkowego.. wiec w zasadzie zostaje geo bo do historii to nie mam raczej predyspozycji.. blyskawicznie zapominam) ehh boje sie ze same studia jezykowe to za malo ale z drugiej strony tylko to chyba zostaje.. a jak u Ciebie bylo z innymi przedmiotami? zadowolony jestes ze studiow? ;)
nie wiem jak w przyszlym roku jest z wosem, ale osolbiscie ciesze sie, ze zostalo anulowane wycofanie wosu- i wlasnie zdje w tym roku wos jako przedmiot obowiazkowy :-)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie