Do tego potzreba slownika:
Mittelhochdeutsch (MHD) - Neuhochdeutsch (NHD)
Ale chby nie zamierzasz czytac MHD? To prawie jak drugi jezyk w porownaniu do NHD. Na studiach zwykle sie czyta NHD a tekst orginalny tylko po czesci tlumaczy.
Wypozycz sobie wiec w bibliotece wydanie w obu wersjach jezykowych i czytaj tekst w jezyku wspolczesnym.
Osobiscie nie wyobrazam sobie szukania tekstow po internecie, sciagania ich i uzywania. Osobiscie wole wziac w reke ksiazke dobrego wydawnictwa i z nia pracowac.... Hhmmm moze jestem pod tym wzgledem reliktem - jak Mittelhochdeutsch :-).