Germanistyka z j. ang na UJ

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich:) Wybieram sie na kierunek filologia germańska z j. ang na UJ...i mam parę pytań. Na maturze zamierzam zdawać rozsz. niemiecki i polski ile muszę mieć gdzieś pkt aby sie tam dostać??Jak dużo osób jest na 1 miejsce?? A wogole jaki jest ten kierunek...może mi ktos o nim coś więcej powiedzieć
Bardzo dziekuje za odpowiedż:)
Lepszy UJ niż UP, przynajmniej mniej obciachu. Poza tym dyplom lepszy!
Ich denke auch über den Studiengan nach... Wie findet ihr ihn? Lohnt es sich, Germanistik mit Englisch zu studieren? Oder besser eine andere Studienrichtung?
??
?? :-)))
Cytat: zochama
?? :-)))

Do kopania rowów studiów nie trzeba, aczkolwiek majster chętnie widzi studenciaków z łopatą :)
a tak serio?
W ubieglym roku prog raczej nie spadl ponizej 70, wiec nie jest trudno sie dostac, ale latwo tez nie. Oblicz sobie jaki mialbys wynik punktowy. Fil. germansko-angielska to moim zdaniem przyszlosciowy kierunek, bo na dobrym poziomie ucza angielskiego, bez ktorego teraz ani rusz ( pracodawcy wymagaja najczesciej bieglosci w poslugiwaniu sie tym jezykiem) i niemieckiego (wiele osob planuje wyjazd zarobkowy do niemiec, wiec beda potrzebowac korepetytorow). Poza tym dostajesz uprawnienia pedagogiczne, ktora moga sie okazac bardzo przydatne w przyszlosci , gdyby np. praca tlumacza nie wypalila. Pozdrawiam i zycze powodzenia w rektutacji :)
Mam takie szybkie pytanko(przepraszam,że nie do końca w temacie). Ostatnio przeczytałem,że aby móc w przyszłości starać się o tytuł tłumacza przysięgłego trzeba mieć ukończone studia wyższe filologiczne danego języka(przykładowo niemieckiego). I teraz, jeśli wybieram się na germanistykę o profilu nauczycielskim(licencjat a potem magisterka) to czy mogę w przyszłości, pracując już w szkole jako nauczyciel ubiegać się o nadanie w drodze egzaminu uprawnień tłumacza przysięgłego??
Czy przypadkiem nie muszę iść od razu na germanistykę z programem tłumaczeniowym w zakresie języków specjalistycznych???
stoję teraz przed takim właśnie wyborem. Nauczycielski(I i II stopień) albo Tłumaczeniowy(tylko I stopień niestety) co było by lepsze. Poradźcie proszę.
Przepraszam za OT i pozdrawiam
FIGA1
Ty masz zdać egzamin na tłumacza przysięgłego. Czy ty masz studia, czy nie - nie ma znaczenia. Studia nie dają żadnych uprawnień na tłumacza przysięgłego. Do tego celu są specjalne urzędy, gdzie trzeba złożyć taki egzamin. Ty możesz kopać rowy, jak ja, ale komisja egzaminacyjna jest bezlitosna. Jej jest wszystko jedno, co ty robisz i jakie masz wykształcenie. Możesz byś piekarzem, ale, gdy zdasz egzamin na tłumacza przysięgłego, to go masz. Znaczy ten papierek.


btw. Admin-Lukar. Wyjaśniłem, bo tak jest w życiu dzisiaj i co on tam wyczytał, czy słyszał, to mi jest wszystko jedno. Wcale się tu nie zaczepiam, lecz opisuję, jak jest w życiu. Kapujesz, Wielki Adminie?

edytowany przez zochama: 20 maj 2011
Cytat: zochama
Czy ty masz studia, czy nie - nie ma znaczenia. Studia nie dają żadnych uprawnień na tłumacza przysięgłego.

Nie. Muszą być studia językowe. Sprawdź dokładnie na stronie TEPIS'u.
Art.2.1. Tłumaczem przysięgłym może być osoba fizyczna, która:
1) ma obywatelstwo polskie albo obywatelstwo jednego z państw członkowskich Unii Europej-skiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub, na zasadach wzajemności, obywatelstwo innego państwa;
2) zna język polski;
3) ma pełną zdolność do czynności prawnych;
4) nie była karana za przestępstwo umyślne, przestępstwo skarbowe lub za nieumyślne prze-stępstwo przeciwko bezpieczeństwu obrotu gospodarczego;
5) ukończyła magisterskie studia wyższe na kierunku filologia lub ukończyła magisterskie studia wyższe na innym kierunku i studia podyplomowe w zakresie tłumaczenia, odpowiednie dla da-nego języka;
6) złożyła z wynikiem pozytywnym egzamin z umiejętności tłumaczenia z języka polskiego na ję-zyk obcy oraz z języka obcego na język polski, zwany dalej "egzaminem na tłumacza przysię-głego".
2. Znajomość języka polskiego potwierdza zdanie egzaminu na tłumacza przysięgłego.
Czyli jeszcze raz, jeśli pójdę na studia filologia germańska program nauczycielski(I i II stopień) to w przyszłości będę mógł starać się o tytuł tłumacza??
Czy muszę od razu wybrać studia ,,filologia germańska program tłumaczeniowy w zakresie języków specjalistycznych"??
Który kierunek daje mi szanse pracy jako tłumacz(po zdaniu egzaminu)??
http://www.tepis.org.pl/
Cytat: FIGA1
Który kierunek daje mi szanse pracy jako tłumacz(po zdaniu egzaminu)??

Żaden. Tu liczy się wiedza i umiejętności. Papierek przysięgłego przydaje się jak chcesz tłumaczyć w sądach, czy na policji (słabo płacą i musisz być dostępna 24 h)

Sprawdź BFT i forum na globtra. Jest parę "ciekawych" tematów dotyczących pracy "tłumoka" przysięgłego.
Cytat: Tamod
Cytat: FIGA1
Który kierunek daje mi szanse pracy jako tłumacz(po zdaniu egzaminu)??

Żaden. Tu liczy się wiedza i umiejętności. Papierek przysięgłego przydaje się jak chcesz tłumaczyć w sądach, czy na policji (słabo płacą i musisz być dostępna 24 h)

Sprawdź BFT i forum na globtra. Jest parę "ciekawych" tematów dotyczących pracy "tłumoka" przysięgłego.

Dziękuję bardzo za te fora, bardzo ciekawa lektura. Jednak dalej proszę wytłumaczcie mi drodzy forumowicze ,,Jak krowie na granicy", łopatologicznie. Jestem właśnie w fazie wyboru kierunku studiów( a właściwie już wybrałem filologię germańską na UŚ) i teraz jeśli wybiorę program nauczycielski to uzyskam kwalifikacje nauczyciela języka niemieckiego (i szwedzkiego na poziomie podstawowym) potwierdzone dyplomem magistra filologi germańskiej. No ok. I teraz po jakimś czasie pracy w szkole decyduje się podejść do egzaminu na tłumacza przysięgłego w ministerstwie sprawiedliwości. Czy będę mógł do takiego egzaminu przystąpić mając ukończone studia filologii germańskiej ,,Nauczycielskie" a nie ,,Tłumaczeniowe"? Nigdzie nie znalazłem wyraźnego nakazu posiadania dyplomu studiów w zakresie ,,tłumaczenia" Oczywiście zdaje sobie sprawę, ze aby być tłumaczem trzeba dobrze znać zarówno język jak i kulturę danego kraju. Ja bardzo lubię i interesuję się językiem niemieckim, i nie chciałbym sobie potem wyrzucać,że byłem niedoinformowany w kwestii perspektyw zawodowych.Dodaje linki do dwóch kierunków nad którymi zastanawiam się.
http://www.irk.us.edu.pl/katalog.php?op=info&id=02-DZFLG[tel]FLDZG01&kategoria=studia_1
http://www.irk.us.edu.pl/katalog.php?op=info&id=02-DZFLG[tel]FLDZGTS01&kategoria=studia_1

Bardzo przepraszam jeśli jestem męczący, nie potrafię jednak znaleźć jasnej i komunikatywnej odpowiedzi w kwestii.

Pozdrawiam FIGA1
edytowany przez FIGA1: 21 maj 2011
Art.2.1. Tłumaczem przysięgłym może być osoba fizyczna, która:
...
5) ukończyła magisterskie studia wyższe na kierunku filologia lub ukończyła magisterskie studia wyższe na innym kierunku i studia podyplomowe w zakresie tłumaczenia, odpowiednie dla danego języka;
6) złożyła z wynikiem pozytywnym egzamin z umiejętności tłumaczenia z języka polskiego na język obcy oraz z języka obcego na język polski, zwany dalej "egzaminem na tłumacza przysię-głego".
Dzięki za odpowiedź, czyli dodatkowo po filologii na UŚ jeszcze podyplomówka. Co myślicie o czymś takim
http://www.unesco.uj.edu.pl/joomla/index.php?option=com_content&task=view&id=142&Itemid=141
Robić. I zrobić! Ale zrobić!
Cytat: FIGA1
Dzięki za odpowiedź, czyli dodatkowo po filologii na UŚ jeszcze podyplomówka.

UŚ to poziomem nie powala.
Tłumaczem przysięgłym możesz być po "FILOLOGII". Nigdzie nie pisze, że o specjalności tłumaczeniowej.
Podyplomówka tłumaczeniowa pozwoli przygotować się do egzaminu na tłumacza przysięgłego.
Ale wierz mi. Jeszcze daleka droga przez tobą.
Przeżyjesz pierwszy rok, to możemy porozmawiać.
edytowany przez Tamod: 21 maj 2011
Cytat: Tamod
Cytat: FIGA1
Dzięki za odpowiedź, czyli dodatkowo po filologii na UŚ jeszcze podyplomówka.

UŚ to poziomem nie powala.
Tłumaczem przysięgłym możesz być po "FILOLOGII". Nigdzie nie pisze, że o specjalności tłumaczeniowej.
Podyplomówka tłumaczeniowa pozwoli przygotować się do egzaminu na tłumacza przysięgłego.
Ale wierz mi. Jeszcze daleka droga przez tobą.
Przeżyjesz pierwszy rok, to możemy porozmawiać.

kto wie, kto wie...
Nie przesadzajcie, Uś aż tak zły nie jest. Lepszy od np. AJD w Częstochowie czy IFG na Uni w Opolu. A egzamin na tłumacza to jeszcze inna bajka.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie