Może nie powinnam się wcale odzywać, bo jestem dopiero w 1. LO i wcale nie znam żadnych uczelni... Ale krew mnie zalewa, gdy czytam tak chamskie posty niektórych użytkowników forum i chciałabym móc Ci jakoś doradzić. Tak sobie myślę, że skoro nie czujesz się mocna w niemieckim, to może postaraj się najpierw trochę podciągnąć, powtórzyć, poczytać nieco po niemiecku, może kupić jakiś kurs. A ze studiowaniem jeszcze chwilę poczekaj, byś mogła tam trochę zrozumieć i by te studia coś Ci dały.
Przepraszam, że to taka moja bardzo amatorska rada, ale, jak widać, na tym forum ciężko jest znaleźć kogokolwiek obeznanego, kto nie będzie krytykował i przechwalał się swoimi osiągnięciami, tylko chętnie wyciągnie pomocną dłoń.
Życzę powodzenia!