Najlepsze słowniki na filologię

Temat przeniesiony do archwium.
Witajcie, chciałabym od października studiować filologię germańską i chciałabym się dowiedzieć jakie słowniki polecacie. Oczywiście cena nie gra roli, liczy się jakość :)
Słyszałam, że słownik pol-niem i niem-pol z wydawnictwa PWN jest w miarę dobry, co o tym sądzicie?

Myślałam także o zakupie tzw. słownika niemiecko-niemieckiego tzn. z hasłami niemieckimi z wyjaśnieniem danego słowa po niemiecku.

Z góry dziękuję.
a umisz już czytać po niemniecku?
Yyy tak
a s kont wiesz, yyyy, co tam pisze, yyy?
Widuję tu sporo tematów o słownikach... Po co Ci ten słowniki, w internecie masz to samo za darmo. Ale kasa to nie wszystko skoro dla Ciebie nie gra ona roli. Internetowe słowniki mają tą przewagę nad klasycznymi, że działają w mgnieniu oka, wystarczy tylko wpisać szukane hasło i wcisnąć enter.
No ale też przechodziłem przez etap: dobre materiały nauczą mnie za mnie...
Aktualnie korzystam ze słowników online, ale nie zawsze znajduję znaczenie danego wyrazu. Chyba najbardziej "niewiarygodnym" słownikiem okazał się dla mnie bab.la, szczególnie pod względem przykładów użycia danego wyrazu. A jednak na studiach wypadałoby posiadać jakiś dobry, rzetelny słownik. Ale co ja tam, na studiach nie byłam, to nie wiem dlatego się pytam.
Tak to jest, jak się do filologii germańskiej używa przewodnika turystycznego.

A, jakiego słowa nie mogłaś znaleźć online?
Można wiedzieć?
Tak, tylko na przykład?
Na germanistyce na pewno przada Ci sie DUDEN niemiecko-niemiecki. Ma on ogromna ilosc slowek i kolokacji a takze idiomow. Jest to chyba najlepszy slownik tego typu na rynku. Wszystkie hasla wytlumaczone sa po niemiecku.
A jesli chodzi o slownik polsko-niemiecki i niemiecko-polski to rzeczywiscie PWN jest bardzo dobry, tylko ten wileki. Ewentualnie PONS ale tez ten wiekszy.
lotus = tym sposobem powoli dowiesz się, że są jeszcze inne rzecz, jak fukbuk.
Duden, Wahrig
a jak chcesz mieć słabą pracę bez możliwości rozwoju to idź na filologię germańską
Wlasnie, ze po filologii germanskiej jest duzo pracy - ja jestem tego przykladem. Dodatkowo jak ukonczy sie cos z ekonomii/ksiegowosci i zna jezyk angielski to jest sie bardzo konkurencyjnym na rynku pracy.

Chyba, ze ktos konczy studia bez znajomosci jezyka niemieckiego to wtedy jest problem.
Taki "przyklad", to nawet po polsku nie umi.
niunielowa po polsku pisać nie umi ale to nie jest przeszkodą innych pouczać
poszla w pizdziec……
niunielowa ty zanim coś napiszesz po polsku sprawdż w słowniku polsko polski jak to się pisze bo ci komentarz ktoś 'usónie po hamsku'
poszla w pizdziec
niuniel - twoj polski jest tragiczny. Poza tym nie znasz innych jezykow i nie masz wyksztalcenia wiec czego sie madrujesz?

Jestes na tym forum zupelnie zbedny bo tylko przeszkadzasz w wymianie informacji a twoje posty sa zero warte.
Sam jesteś zbędny i twoje posty są nic nie warte. Nawet nie zero.
Co ty masz za wykształcenie?
To jest wykształcenie?
Badziewie.
Nic. Nawet rowów kopać nie umisz, a jadaczkie rozwalasz!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Do autora strony - uwagi, propozycje

 »

Pomoc językowa