LINGWISTYKA STOSOWANA UAM

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich! W czerwcu chcialabym podejsc do egzaminow wstepnych na lingwistyke stosowana w Poznaniu.Czy ktos moglby mi powiedziec na czym polegaja egzaminy,na jakim sa poziomie,jak wygladaja studia,jaki jest plan zajec itd.? Wiem,ze ten temat byl juz poruszany na forum,ale nie znalazlam tam potrzebnych informacji.Za pomoc z gory dziekuje. Moj mail: [email]
Nie zaznaczylas, czy zdajesz nowa mature czy zdawalas stara, wiec opisze obie mozliwosci (informacje z informatora UAM):
--> stara matura: rozmowa kwalifikacyjna dwuetapowa: I etap: rozmowa kwalifikacyjna w języku niemieckim w zakresie opanowania języka, ogólnej wiedzy i kreatywności oraz predyspozycji do wykonywania zawodu nauczyciela i tłumacza II etap: rozmowa kwalifikacyjna w języku angielskim lub języku rosyjskim (do wyboru); do drugiego etapu dopuszcza się kandydatów, którzy w pierwszym etapie uzyskali ocenę pozytywną
--> nowa matura: ranking świadectw dojrzałości - uwzględniane są oceny z egzaminu maturalnego z następujących przedmiotów: języka niemieckiego (ocena x 3); języka angielskiego lub języka rosyjskiego (ocena x 2); języka polskiego (ocena x 1)

Ja zdawalam na ten kierunek w tym (wlasciwie juz w zeszlym :)) roku. Egzaminy moge opisac jednym slowem: TRAGIFARSA. W jednym dniu dwie komisje na egzaminie z niemieckiego mialy do przepytania ok.100 osob w ciagu 7 godzin. Przypadalo jakies 5 minut na osobe i faktycznie tyle trwal egzamin, ktory decydowal o tym, czy przechodzi sie do drugiego etapu. Ludzie w kosmisji, z ktora mialam nieprzyjemnosc, byli bardzo niemili i dawali swoim zachowaniem do zrozumienia, ze zajmuje ich cenny, prywatny czas. Oto, co robi sie przed obliczem wielce szanownej komisji: najpierw losuje sie pytanie, na ktore trzeba wyrazic swoja opinie, potem zdanie do przetlumaczenia (z polskiego na niemiecki), a na koncu "odgrywa sie" z jednym z czlonkow komisji jakas scenke komunikacyjna. Nie sa to zadania zbyt trudne (przynajmniej nie byly trudne dla mnie - ucze sie niemieckiego 8 lat, mam DSD II), ale komisja przerywa w pol zdania, jej czlonkowie maja znudzone miny i nie za bardzo da sie nawiazac z nimi jakakolwiek rozmowe. Na angielskim (drugi etap - nie wiem na jakiej podstawie mnie do niego zakwalifikowano, bo wg mnie ta rozmowa z etapu pierwszego nie jest zadna podstawa) losuje sie obrazek do opisania, potem trzy zdania z gramatyki do uzupelnienia i chwila rozmowym z komisja. W sumie tez nie wiecej niz 10 minut, ale komisja milsza. Z angielskiego mam zdane FCE i ta czesc egzaminu nie sprawila mi zadnych trudnosci. Nie wiem, jak jest na rosyjskim, ale z tego, co widzialam to ten jezyk na drugim etapie zdawala jedna osoba.
Zdalam ten "egzamin wstepny" (mialam 15 punktow, przyjmowali od 12, nie wiem ile bylo maksymalnie), ale z lingwistyki stosowanej na UAM czym predzej zrezygnowalam (przyslali mi zawiadomienie, ze skreslaja mnie z listy studentow - doprawdy, straszne ;)) i to z kilku powodow:
1. Kwestia uznawania DSD II - moj certyfikat byl gorszy, bo zdawany we Wroclawiu, a tylko uczniowie dwoch liceow w Poznaniu i jednego w Kaliszu posiadajacy DSD II byli zwolnieni z egzaminu z niemieckiego. Oczywiscie na stronie internetowej nie bylo slowa o tym, ze honorowane sa tylko wybrane certyfikaty DSD II...
2. Drugi to ten nieszczesny egzamin wstepny - jakos nie mialam ochoty spotykac sie z gburowatymi czlonkami komisji na co dzien.
3. Trzeci to cala masa niepochlebnych i nieprzychylnych komentarzy, ktore na temat lingwistyki stosowanej wyglaszali studenci tego kierunku w rozmowach ze mna i na forum na stronie internetowej lingwistyki stosowanej (bylo ich tyle, ze w koncu forum to zlikwidowano!), a takze na forum www.ang.pl i na forum Poznan na www.gazeta.pl. Glowne zarzuty: przeladowany program, nudne zajecia, mnostwo niepotrzebnych informacji, zenujaco niski poziom angielskiego, obowiazkowa nauka rosyjskiego. itd.
W zeszlym roku plan studiow (wykaz przedmiotow obowiazkowych w poszczegolnych latach) i plan zajec mozna bylo scianac ze strony internetowej lingwistyki: http://www.kgit.amu.edu.pl. Nie wiem, czy jest tak tez w tym roku - strona jest koszmarnie brzydka, wiec na nia bez potrzeby nie zagladalam (zwlaszcza, ze zrezygnowalam z tych studiow i nie musze :))
Rozpisalam sie, ale to by bylo na tyle :)
aha - zapomnialam, ze adres strony lingwistyki trzeba wpisywac bez www, bo wtedy strona sie nie otwiera ;) wiec: http://kgit.amu.edu.pl :)
wow...strasznie Ci dziekuje za ta wyczerpujaca odpowiedz.:) Kurcze,teraz ogarnely mnie kolosalne watpliwosci..no bo skoro tak zle,to sama nie wiem..chyba musze to jeszcze przemyslec.W kazdym razie bardzo Ci dziekuje i pozdrawiam.:)
Przeczytalam ten post i tak jakbym miala uczucie dejavu...
Zdawalam na lingwistyke w roku 1998. Egzaminy byly bardzo podobnie zoorganizowane. Z niemieckiego bylam bardzo dobra (chodzilam do szkoly bilingualnej) a wiec nie wydaje mi sie ze zrobilam zle wrazenie. Moja odpowiedz, iz po studiach chcialabym zostac tlumaczem symultanicznym egzaminator skomentowal zdaniem "To jest ale bardzo trudne" - do dzisiaj nie wiem czy to zdanie mialo byc bardzo inteligentne czy tylko chcial cos madrego powiedziec i na tym sie skonczylo. Angielski byl mniej ciekawszy ale sam jezyk nie byl moja mocna strona. Nawet nie pamietam dokladnie czy nie zdalam egzaminow, czy sie nie dostalam z braku miejsc. W koncu bylo mi to wszystko jedno.
W caly pejzaz egzaminow wplatala sie takze wtedy studentka tegoz kierunku (clakiem przypadkowo pochodzaca w mojego miasta), ktora "objasniala" swiat fakultetu z wlasnego punktu widzenia. Mialam swiadosc, ze takie zachowanie zawsze zawiera duzo elementu subiektywnego, jednakze sam fakt jej obecnosci dal mi do myslenie.
Wrocilam do domu i oznajmilam rodzicom, ze nie maja miec nawet cienia nadzieji, ze bede tam studiowac. A "tlumaczenie" kocham mimo wszystko do dzisiaj.
mialem tam zdawac ale bylem na dniach otwartych i wogole nic nie przypadlo mi do gustu.....ang- poziom mizerny wiec ten kierunek to taka gorsza odmiana germanistyki.....wole moje nkjo!!!!
Hej wszystkim! Mam na imie Monika i zdaje w tym roku mature z j angielskiego, polskiego, rosyjskiego i historii. Chcialabym studiowac cos z jezykami, ale slyszalam ze filologia jest barzdo trudna i trzeba czytac mase lektur. Pomyslalam moze o lingwistyce ale wy mnie do tego zniechecacie jak czytam to forum, wiec taraz juz sama nie wiem co mam ze soba zrobic. Czy ten kierunek naprawde jest do kitu?
Wiecie co... Jak tak patrzę na kierunki studiów, które mam do wyboru jakoś mi się odechciewa studiować. Nawet się nie dziwię ludziom, którzy wyjeżdzają za granicę.

Ja zdaję w przyszłym roku maturę (z polskiego[o ile zdam podstawowy}, geografii, niemieckiego i angielskiego) i też myślałam o lingwistyce. Niestety nie pierwszy raz słysze takie negatywne wypowiedzi...

Poza tym wyobrażałam sobie lingiwstykę jako studia, gdzie się nauczyę min. podstaw 2 nowych języków, a 2 następne opanuję do doskonałości. Myślałam, że nie bedę się mogła zdecydować pomiędzy włoskim a hiszpańskim, albo chociaż francuskim, a tu tylko 3 języki na niewyskoim poziomie.
Mam pytanko do Ciebie. Skoro nie poszłaś(eś) na uam to gdzie ,jeśli mozna spytać, teraz studiujesz? Może polecisz jakąs dobrą uczelnię, w której można studiować lingwistykę stosowaną. Z góry dzięki!
Mam pytanko do METII. Skoro nie poszłaś(eś) na uam to gdzie ,jeśli mozna spytać, teraz studiujesz? Może polecisz jakąs dobrą uczelnię, w której można studiować lingwistykę stosowaną. Z góry dzięki!
Porzucilam lingwistyke stosowana na uam na rzecz filologii niderlandzkiej na Uniwersytecie Wroclawskim i to byla jedna z najlepszych decyzji w moim zyciu :) w przyszlym roku zaczynam jeszcze germanistyke, tez na UWr, i moze zdecyduje sie na magisterskie uzupelniajace na lingwistyce w Poznaniu, ale do tej decyzji mam jeszcze pare lat :)
A o innych lingwistykach stosowanych (UW, UMCS, Bydgoszcz) ciagle duzo sie pisze na angielskich stronach tego serwisu - wpisz w wyszukiwarke "lingiwstyka stosowana" a bedziesz miec lektury na pare tygodnii :) Ale generalnie kazdy student tych lingiwstyk na cos narzeka: a to ze budynki stare, wykladowcy nieprofesjonalni, brzydkie akademiki (UW), a to ze niepotrzebne przedmioty i ogolnie kierunek malo powazany (Bydgoszcz) itp itd
Milej lektury i szybkiej, dobrej decyzji zycze :)
Niestety - lingwistyka to raczej tylko szlifowanie jednego-dwoch jezykow, z ktorych dobra znajomoscia juz przychodzisz na studia. Jezeli zalezy ci na poznawaniu nowych jezykow i jednoczesnie szlifowaniu tych juz znanych, to moze wybierz etnolingiwistyke na UAM (bylo na jej temat duzo rzetelnych informacji na angielskich stronach tego serwisu, poszukaj) lub sfkez (studia filologiczno-kulturalne europy zachodniej; ich temat takze byl poruszany nie raz na stronach angielskich)?
jakby ktoś sie chciał czegoś dowiedzieć o lingwistyce w lublinie to chetnie>
za 4 dni zdaje licencjat. jest tzn było ciezko i program jest przeładowany ale kadra jest super profesjonalna i nie ma gburów( z małymi wyjatkami) i takich tam..... i ogolnie wole to od tradycyjnych filologii>
Cze, jaka kombinacje studiowałes?
Witam, rnrnnie wiem, jak wygląda lingwistyka stosowana na Waszej Uczelni, jaki jest jej poziom i wogóle, ale jeśli mogę coś powiedzieć, to LS jest super na Wyższej Szkole Europejskiej im. ks. J.Tischnera w Krakowie. Sam studiuję i wiem, że jest to świetny wybór. Wysoki poziom, fantastyczni wykładowcy no i LUDZIE!! A do tego klimat Krakowa...Żyć Nie Umierać!!!!rnrnPolecam.......zajrzyjcie na stronę www.wse.krakow.pl i sami się przekonajcie!!rnrnPozdrawiam,
prywatna platna szkola :] nie, dziekuje, wole UW
Witam!Dostałam sie w tym roku na lingwistyke stosowana na uam i czekam na wyniki na germanistyke i etnolingwistyke.Mam pytania: Czy germa jest lepsza od lingwistyki? czy na lingwie naprawde jest tak niski poziom angla a kadra i program taki zly? Masz blizsze info o germie na uam?dzieki z gory! pozdro
Czy ty przypadkiem nie jestes ze Szczecina?
nie, z Dolnego Ślaska
Może jakiś student lingwistyki UAM w Poznaniu lub UKW w Bydgoszczy 9ang/niem) powiedziałby mi jak tam naprawde jest?? i którą uczelnię wybrac jeżeli chciałabym uczyc się dwoch języków jako tako;) pozdrawiam:] moje [gg]
Temat przeniesiony do archwium.