Kolegium bylo rzeznickiem.
Dr Elżbieta Nowikiewicz - rzezniczka robila nam wejsciowki na kazdej lekcji z artykulow niemieckich. np ze Stern'a. Miales do nauczenia sie 4 stron artykulu, a ona walila ci jakies 6 wyrywkowych zdan. musialo byc tak samo jak w artykule. powiem ci ze spoczatku narzekalem ale pozniej to bardzo docenile. Do dzis pamietam slownictwo w stylu "lebenswürdige Umstände" albo "brotlose Kunst". Naprawde ta kobieta zachwycala sie tym jezykiem
Mgr Izabela Kubiak - swietna z gramy. Potrafila bardzo dobrze nauczyc wszytskich zagadnien gramatycznych. Fajny nauczyciel
Mgr Rafał Walther - mial swietne metody aktywizujace!! U niego jak 5 minut siedziales cicho to juz byles pytany. Moj ideal nauczyciela!!!!! Tyle co sie u niego nagadalem to nigdzie sie tak nie nagadalem
Mgr Ewa Witkowska - ciezka do zdania. trza sie duzo uczyc
Mgr Dariusz Krzyżelewski - wporzodku nauczyciel. pamietam jak chodzilismy do galerii i musielismy opisywac obrazy po niemiecku. ja sie zaczailem za grupa przedszkolakow z prezwodnikiem. spisalem se wszystko co mowila przewodniczka i przetlumacylem na niemiecki :) Mile go wspominam
Mgr Hans Ulrich Happe - O rany! Bardzo mile go wspominam!!! Niesamowity! pelen energii i pomyslow!! Fajne byly z nim zajecia
Mgr Justyna Dębicka - byla dla nas jak matka!! Jej lekcje byly bardzo ciekawe!! Nigdy sie nie nudzilem!!!
Mgr Maria Jankowiak - Rutkowska - o rany masakra. To wlasnie przez ten przedmiot nie zdalem. Polecialem na zapisie fonetycznym. Trzeba bylo na egzaminie zapisac caly artykul z jumy w zapisie fonetycznym. Ciezko ciezko bylo!!
O poziomie tej szkoly swiadczy samo to ze pod UAM podlega!! Naprawde polecam ludzia ambitnym. Bo leniuchowac sie tam raczej nie da? Pamietam jak dzien po dniu ktos odlatywal bo nie wytrzymywal presjii
POzdrwawiam wszystkich moich bylych kolegow i kolezanki + n-cieli: HElge, Jarka, Justyne, Kinge, KArolinem, Aske cala moja grupe.
To by bylo na tyle
sorka ze sie troche rozpisalem!!
alernikow
P.S. To bylo sporo lat temu,moze teraz cos sie zmienilo?