germanistyka na uniwersytecie zielonogórskim

Temat przeniesiony do archwium.
31-37 z 37
| następna
pozwolę sobie zabra tutaj glos
->Fidodid
zarozumialośc masz we krwi i zawsze musisz postawic na swoim, tylko przy tym, nie wiem czy zauważylaś, robisz z siebie blazna i to nie pierwszy raz więc prosze nie kompromituj sie więcej.
rany!!skąd biorą się tacy ludzie...............
Twoje zdanie mnie naprawde guzik obchodzi!!! Więc nie wysilaj sie z ripostą
Hey Patita,

napisalas, ze pare osob przenioslo sie z UZ na UWr. Orientujesz sie moze, czy mialy z tym jakie sproblemy? Sama chce sie przeniesc w tym roku, dlatego tez chetnie chcialabym wiedziec. Z gory danx!

-- KASIA
Przepraszam was, ale taka dyskusja w takiej formie nie ma najmniejszego sensu. Nie dojdziemy do niczego, obrazajac sie w ten sposob i obrzucajac wyzwiskami. Prawda jest taka, ze poziom jest sprawa subiektywna, bo dla jednego bedzie az za wysoki, a dla innego kompletnie niski, zalezy od podejscia i osobistych preferencji.
Ja studiuje germanistyke na I roku na URz. Wiadomo, ze to nie jagiellonka, a byłe WSP, ale nie narzekam na brak roboty... Dla chcacego zawsze sie znajdzie motywacja do poszerzania wiedzy.
A tak btw, znajomy, ktory studiuje na Politechnice Zielonogorskiej, namawial mnie zebym sie przeniosla na germanistyke do ZG... Fajnie, ze powstal taki temat, moze sie czegos ciekawego dowiem o tej uczelni :)
Pozdrawiam :)
czy ktoś studiuje w Zielonej Górze?
Mam kilka pytań:
Jakie to miasto?
Można odczuć,że mieszkają w nim studenci?
Jakiieś rozrywki?
:D
Haj ja studiuje germanistyke w zielonej na pierwszym roku! jesli chodzi o miasto, to jest w porzadku i da sie czuc studencka atmosfere (co prawda to nie wroclaw ani poznan ale ze wzgledu na srednia wielkosc miasta jest tu calkiem przytulnie)! Wszedzie jest blisko, a w razie czego, dzieki miejskiej komunikacji, mozesz sprawnie dojechac tam gdzie chcesz. co do imprezowania, to zalezy wlasciwie od tego co sie komu podoba, ale mysle, ze kazdy znalazlby tu cos dla siebie - jest wystarczajaco duzo pubow i klubow, gdzie mozna sie niezle wybawic albo po prostu posiedziec i pogadac ze znajomymi. zapraszam i zycze powodzenia :)
Germanistyka na uniwersytecie zielonogorskiem jest beznadziejna. Studenci nie sa oceniani na podstawie swojej wiedzy, ani pod katem tego, czy sie staraja, czy tez probuja sie zwyczajnie "przeslizgnac" z roku na rok. Wiekszosc wykladowcow ocenia dosc powierzchownie, przewaznie w zaleznosci od tego czy ktos wywarl na nich pozytywne, czy negatywne wrazenie; rzadko kiedy zwracaja uwage na zainteresowanie studenta danym przedmiotem, wiedza jaka wykazuje sie podczas zajec i tym w jaki sposob te wiedze przekazuje. W wielu przypadach oceniane sa TAK SAMO osoby reprezentujace rozne poziomy opanowania jezyka i znajomosci danych tematow. Poza tym pod wzgledem organizacyjnym panuje tam duzy balagan, studenci sa niedoinformowani i jedyne na co moga liczyc, to chyba tylko na samych siebie. Ambitnym polecam Poznan albo Wroclaw...
Temat przeniesiony do archwium.
31-37 z 37
| następna