strasznie mało? wszyscy opowiadają bajki o tym jakie to cudowne wyniki mają i jak trudno dostać się na UJ, rzeczywistość jest zupełnie inna:
ja miałam jeszcze mniej niż dencia87(pzdr moja przyjaciółko najukochańsza:*)bo niem 80% pol tez 68% a dostałam sie i bez najmniejszych problemów zaliczyłam pierwszy rok z całkiem dobrymi wynikami- nowa matura to w 90% szczęście i przypadek, z germanistyki po I sem.(teraz pewnie już więcej) zrezygnowało kilkanaście osób, bo nie dawały sobie rady (zapewne miały lepsze wyniki maturalne ode mnie, bo ja byłam na szarym końcu listy- i co z tego?)
jeszcze jedno apropos tego jak trudno dostać się na UJ- mój znajomy dostał sie na tę "niby obleganą" informatykę na wydziale matematyki i informatyki mając z matematyki 70% i 45%(no cóż...wytrzymał 4 miesiące)
1. zawsze warto spróbować
2. dostać sie nie znaczy skończyć
3. germanistyka to cudowny kierunek z cudownymi ludźmi: studentami, wykładowcami i naszą kochaną wszechmogacą Panią sekretarką