czesc,
radze Ci nie przeliczac euro na zlotowki, gdy jestes za granica, bo inaczej nie pozwolilbys sobie nawet na najmniejsza rzecz. Wszystko zalezy od Twoich zarobkow.
Oczywiste jest, ze produkty w cenie euro sa drozsze od tych przeliczanych na polskie monety, ale nie dajmy sie zwariowac...
5 razem pakowanych bulek na przyklad mozesz kupic za 59 cent, a mozesz i za 1 euro i wiecej.
....coz Cie przyciaga do tego pieknego miasta? :)