Praca i zycie....- pytania

Temat przeniesiony do archwium.
Dobry wieczór,

chciałabym uzyskac kilka informacji dotyczących pracy w niemczech i ewentualnego przeniesienia sie do Niemiec.Mam 20 lat, od roku jestem studentką, ale nie jestem zadowolona z własnego życia. Od zawsze chcialam mieszkac w Niemczech lub Austrii... Nie jest to jednak kwestia "chcenia".,, Odnosze ostatnio wrazenie, ze nie jestem szczesliwa kobietą. Zastanawiałam się nad wzieciem rocznego urlopu dziekańskiego i wyjechaniu na ten wlasne rok do niemiec. Nie wiem jednak czego moge od zycia oczekiwac skoro mam tylko 20 lat, nie mam doswiadczenia w pracy, mam zdana maturę ( w tym z niemieckiego p.podstawowy tyko 70%; ustna 90%), nie mam zadnego zawodu, bo skonczylam tylko ogolniak...

Moje pytania oprocz powyzszej dygresji brzmią mianowicie: jak moge znalezc godną prace (nie chce zarabiac bog wie ile... chce kochac to co robię), jak znalezc mieszkanie, jak wyglada kwestia zatrudnienia, czy jest mozliwośc kontynuacji nauki wlasnie w Niemczech?

Dziękuję i pozdrawiam
odezwij sie na moje gg 3[tel]to pogadamy mieszkam w de pozdrawiam
Bez zawodu bedziesz zarabiala kolo 6 euro na godzine, bez jezyka tez tu duzo nie zwojujesz , matura z niemca na 5 to tutaj nie wiele da , moze sprzatanie , wystawianie towaru na polkach w markecie.Nie ma sie co oszukiwac bez zawodu , dobrego, i bez jezyka bedziesz miala baaaaaaardzo ciezko.Ludzi ambitnych bez zawodu i jezyka tu jest bardzo duzo , wiekszosc z nich jest bezrobotna albo zarabia od 4 do 6,5 euro na godzine.....czyli bida!!
ok :)
Dzieki za szczerośc... Moim zdaniem z jezykiem nie jest najgorzej, bo w liceum umialam mowic do siebie po niemiecku i odpowiadac sobe na dziwne pytania.... Niestety na studiach mam niemiecki od podstaw a poziom pozostawia wiele do zyczenia. Raz jeszcze dzieki

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka