Pobyt w Niemczech w okolicach przygranicznych?

Temat przeniesiony do archwium.
Jestem nowa i witam wszystkich serdecznie.Mam nadzieje ze mi pomozecie bede wdzieczna.Moze ktos z was sie orientuje jak to jest.Mianowicie chodzi o to, ze moj partnera niemiec mieszka niedaleko granicy z polska w malej wiosce i ja czesto u niego jestem, zostaje na noc czesto te noce przedluzaja sie do 2 miesiecy czasem wiecej.Zaznacze tylko ze ja jestem codziennie w polsce a pozniej jade do niego.Czy to mozna nazwac mieszkaniem?Czy musze cos w tym kierunku zrobic,urzad papierki?
Najlepiej byloby jak Cie Twoj przyjaciel Niemiec zamelduje, ze mieszkasz u niego tymczasowo. Moze by nawet bylo jakby Cie zameldowal na stale, to pewnym czasie zmedlowania mialabys pewne prawa.

Co do odwiedzin, to nie jest to zadne zamieszkiwanie, nigdzie, tez w Polsce trzeba sie zameldowac, jak jakis obcokrawiec chce zostac dluzej jak 3 miesiace.
Dziekuje Japanese za odpowiedz z calego serducha.Tak mi switalo ze to najlepsze rozwiazanie z zameldowniem.Czytalam troche tutaj wypowiedzi na forum i powiem ze sie pogmatwalo w glowie juz nic nie rozumiem.Orientujesz sie moze i prosbe kieruje do innych jak przebiega teraz proces zameldowania co musialabym miec ze soba?Piszesz tymczasowo tzn to te 3 mieciace?Jak to teraz jest jest tak konkretnie czarno na bialym?I tak musze to przemyslec ale bede wdzieczna za wskazowki.Jakos dziwnie sie Ci sasiedzi na mnie patrza tutaj jak w wolnych chwilach biegam z kosiarka u niego po ogrodzie.Ale tego ze mnie niema to juz nie widza.Niesympatycznie sie robi.Pozdrawiam.
Moje wskazowki sa ogolnej natury, gdyz sie tylko domyslam, jak to z tym jest. Wiec z prawdopodobienstwem 90%.

Co z tym zameldowaniem, to teraz widze, ze jakos w glowie Cie sie pokrecilo. Otoz kazdy czlonek UE moze w kazdym kraju z EU przebywac bez zamedlowania (czy wczesniej nazywalo sie to wiza) 3 miesiace, po tym czasie musi opuscic ten kraj i wrocic do domu, czyli do kraju, w ktorym jest ta osoba zameldowania stale. Oczywiscie nikt nie moze tego juz sprawdzic, bo nie ma juz zadnych pieczatek w paszporcie. Wiec jest to skierowane do osob, ktore podjely w Niemczech jakas prace sezonowa czy inna.

Co do ciekwawosci Niemcow o Twojej osobie, jak jestes u przyjaciela i pracujesz w ogrodzie, to jest tak, ze w pierwszej chwili mysla Niemcy, ze Twoj przyjaciel zatrudnia kogos na czarno, czy wogole kogos zatrudnia.

Wiec jezeli chcesz sie zameldowac, to idziesz do najblizszego urzedu tej miejscowosci, gdzie przebywasz i musisz miec tylko paszport oraz zaswiadczenie od Pana Niemca, ze u niego mieszkasz. Ale najlepiej jakby on poszedl tam z Toba i wszystko potwierdzil i wtedy nie potrzebujesz zadnych zaswiadczen.

Napisz, jak zalatwisz to zameldowanie, moze ktos jest w podobnej sytuacji!
Pozdrawiam!
Jeszcze raz dziekuje.Przemysle, porozmawiam z nim bo kto wie moze mnie nie bedzie chial hehe. A ta ciekawosc to chyba bardziej ze ja polka - bardziej zaradna i obrotna, czasami podejda do plota i pousmiechaja sie, pogadaja cos.Czesto widuja nas razem i wiedza ze jestesmy para. Ja sie obawiam tylko ze im to przeszkadza, nie wiem w sumie czego sie po nich spodziewac nie jestesmy przyjaciolmi, nie chcialabym miec niepotrzebnych problemow.... Dlatego pytam tu na forum, niektorzy z Was juz kilkanascie lat mieszkaja w Niemczach i sa bardziej obyci w temacie.
Jakbys chciala uslyszec ode mnie, jak ja to widze, to "wale prosto z mostu".

Polacy, i Ty tez, maja jeden z bardzo nieistotnych problemow, jakim jest: "Co ktos mysli czy powie".

Nie przejmoj sie, co ktos mysli czy cos ktos powie, idz swoja droga i rob, co jest dla Twojego zycia istotne. Ludzie mowia raz to a raz cos calkiem innego, wiec nie ma to wogole zadnego znaczenia. Wazne jest, jestes w porzadku do siwebie samej i do innych ludzi, jestes szczera, a wszystko inne nie ma zadnego znaczenia. ;)
z tego co mi wiadomo i co czytalam na innych Forach to w Niemczech albo sie meldujesz albo nie...ale meldunkow tymczasowych nie ma...Moze sie myle...ale naprawde jeszcze nie slyszalam zeby ktos na tymczasowo sie meldowal w Niemczech...mozna sie zameldowac normalnie a w kazdej chwili wymeldowac...
Mialem na mysli zamedlowanie jako drugie miejsce zamieszkania, ale nie "Hauptwohnsitz", niestety nie wiem jak to jest po polsku!
meldunek trwa doslownie 5 minut, potrzebny Ci jakis dokument torsamosci i adres pod ktorym bedziesz mieszkala, dostaneisz Bescheinigung ze jestes zameldowana i po sprawie,

jak chcesz zostac dluzej musisz pojsc po wize, nei jest latwo ja dostac gdy nei ma sie tutaj pracy, nei studiuje sie, tzreba miec powod lub srodki na utrzymanie, lub ...... meza heh
Hauptwohnsitz to chyba po naszemu miejsce stalego pobytu
napisalem przeciez

... ale nie "Hauptwohnsitz", ... // chodzilo mi o drugie miejsce zamieszania!

po niemiecku to jest "Zweitwohnsitz"! ;)
Poza tym w przygranicznych terenach obowiazuja pewne wyjatki i inne regulaje transferu do Niemiec, dokladnie to niestety nie wiem, bo nie meiszkam na granicy! ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Zertifikat Deutsch