Mieszkanie Socjalne + Zasiłek.

Witam serdecznie wszystkich odwiedzających !

Moja znajoma powiedziała mi kilka faktów,obiecywała mi,że załatwi mieszkanie itp,ale jakoś wszystko kręci i raczej nie mogę liczyć na jej pomoc.
W Polsce nie ma przyszłości i chcę starać się o mieszkanie socjalne w Niemczech
[Jaki kolwiek rejon Niemiec].

Mam kilka konkretnych pytań i liczę na odpowiedź osób które wiedzą o co chodzi w te klocki [ nie z internetu,tylko z doświadczenia ]. ( Wiem,że jest już taki temat,ale nie ma tam zbytnio konkretów )
______________________________
Przyda się to na 100% nie tylko mi,bo dużo jest osób które szukają informacji na ten tamat.

Na początku zapytam się czy informacje które mam są autentyczne ( tak mówiła mi 'znajoma' )

( Mi osobiście głównie chodzi o mieszkanie )
Czy to prawda,że aby starać się o mieszkanie socjalne i zasiłek :

{1} trzeba być zameldowanym minimum 3 miesiące?
{2} trzeba mieć otworzoną "Gewerbe"? - Podobno nie ma z tym problemu.
{3} trzeba przepracować 3 miesiące legalnie w Niemczech,a dochód nie może przekraczać 400 euro/miesiąc?
{4} trzeba mieć odpowiednik polskiego NIP'u na który podobno czeka się do 4 miesięcy?

___________________________________________________________

A teraz już konkretnie. Będę naprawdę wdzięczny za pomoc / wyjaśnienie tej kwestii.

- W jakim Regionie " najszybciej / najłatwiej " można otrzymać takie mieszkanie?

- Jakie są REALNE wymagania aby starać się o mieszkanie (Co konkretnie trzeba załatwiać w niemczech :

~ Jakie dokumenty są potrzebne i ile się na nie czeka

~ Jak konkretnie jest z tym meldunkiem (ile trzeba być zameldowanym) i czy może to być pierwsza lepsza osoba u której załatwię sobie meldunek (NP. Pracodawca / osoba która zamelduję mnie za pieniądze i czy ten meldunek może być w mieszkaniu socjalnym )

~ Jakie są wymagania,aby starać się o zasiłek.

~ Jeżeli pominąłem jakiś wątek to proszę o nim wspomnieć.

~ W ile czasu możliwe jest załatwienie mieszkania + / -
( nie patrząc na humor urzędników )

~ Jaka rzecz jest najtrudniejsza do załatwienia.
___________________________________________
Jeżeli wypowiedziałem się nie jasno to przepraszam,ale starałem robić się to w miarę 'zrozumiale'.

Jeżeli jest tutaj jakiś "dobry samarytanin " to czy może polecić jakiegoś pośrednika który latwi sprawy związane z tym tematem / może osobiście by pomógł to bardzo proszę o kontakt PW / e-mail : [email] / gg : 1031544

Gorąco pozdrawiam i liczę na konkretne wyjaśnienie.
Jeżeli była osoba która przez to przechodziła i teraz cieszy się z mieszkania w Niemczech,to proszę o podanie w jakim regionie to było,oraz jak to wyglądało właśnie tam.

Pozdrawiam & liczę na Pomoc kochani,bo naprawdę w Polsce nie widzę dla siebie przyszłości.

1. Gdzie teraz jesteś?
W Polsce, czy w Niemczech?
2. Znasz niemiecki?
3. W jakim landzie chcesz wylądować.
4. Ile masz lat?
5. Jakie masz wykształcenie?

Liczę na konkretne odpowiedzi.

1 - Obecnie jestem w Polsce,byłem w Berlinie kilka dni ostatnio i bardzo mi sie tam spodobało,a jak zobaczyłem jak wyglądają niemieckie socjalówki,to bez myslenia powiedziałem dziewczynie,ze musimy takie coś mieć i uciekać z Polski. Kawalerka 38mk - bajka.

2 - Niemieckiego nie znam,ale angielski znam na dobry poziomie.

3 - Nie ma to znaczenia,mam samochód,a niemieckimi drogami poruszanie się trwa dosłownie "chwilę"

4 - 20

5 - Średnie (bez zawodu)

Achh....
Impah, prosisz o konkretne odpowiedzi, a sam ich nie dajesz. Co mi twoje pisanie o bajkach 38qm i dziewczynach? To jest bardzo poważna sprawa, jeśli chcesz poważną odpowiedź. Tu chodzi o życie.
Jeszcze mam nerwy...
1. Nie pytam, gdzie byłeś na wycieczce kilka dni, tylko gdzie żyjesz.
2. Danke. (Bez niemieckiego możesz tylko o tym marzyć.)
3. Ma znaczenie, bo nie ma sensu pisać ci o NRW, gdy masz np. zamiar wylądować w BY. Inne przepisy.
4. Danke
5. Danke
Ogólnie: Niemcy na ciebie nie czekają. (nie bierz tego osobiście)

@1
Napisałem na samym początku,tak że czepiasz się
@ 2
I po co wprowadzasz w błąd? Znam kilku Polaków którzy starając się o mieszkanie kompletnie nie znali języka,poprostu pomagały im osoby znające ten język,a sami zostali wysłani do szkoły językowej.

@ 3
Na chwilę obecną nie zastanawiałem się nad tym konkretnie. Chciał bym mieszkać w okolicach Berlina.

Ok. Szukaj osoby znającej ten język.

Dzięki za pomoc,twoje wypowiedzi były zbędne.
"Mam kilka konkretnych pytań i liczę na odpowiedź osób które wiedzą o co chodzi w te klocki" - na samym początku.
Także poćwicz czytanie ze zrozumieniem przyjacielu.

Nie spamuj na tym forum,skoro nic nie wnosisz do tematu.

Popyskuj jeszcze trochę, a zwiększą się twoje szanse.

Jadąc do Niemiec masz prawo do ............... miejsca pod mostem.
Nie masz zawodu, wykształcenia, nie znasz jezyka.
Nikt tobie nic nie da za darmo, a tym bardziej Niemcy.
Bajki o kawalerkach możesz innym opowiadać.

http://www.mypolacy.de/forum/dir/poradnik,6 - tu poczytasz jak to wygląda w rzeczywistości

Człowieku,byłem u znajomej która wyjechała do Berlina w listopadzie 2011 roku,teraz ma piekne wyremontowane mieszkanie,zasiłek 400 euro,rodzinne na córke ktora uczy sie w polsce.
Nie znała niemieckiego,a wszystko zalatwila.

Także nie mów mi,ze opowiadam bajki.
Zresztą nvm.

Na własne oczy widziałem meliniarskie osiedle z polakami i turkami,którzy mieli takie mieszkania,także nadal mówisz,ze mam miejce pod mostem,a oni jakoś dali sobie radę?

- Temat do zamknięcia -

na tym forum nie ma ludzi potrafiących sobie ułatwiać,sa jedynie tacy którzy potrafią UTRUDNIAĆ.

Nam wystarczy, że ty się zamkniesz.

musze tylko dopisac ze jak zwykle ircia i tamod maja racje mieszkania nikt ci nie da bo nie masz dochodow a do opieki socjalnej maja prawo ludzie ktorzy nie moga pracowac bez znajomosci jezyka i bez zawodu nikt cie nie przyjmnie do pracy
moje corki od piewszego wrzesnia podejmuja ausbildung w Berlinie i makler mieszkaniowy wypytywal mnie o dochody sytuacje materialna itp to byly urzad bezpieczenstwa to nic w porownaniu z tym maklerem takie sa realia

to kolezanka klamie jak najeta a skad ona ma te pieniadze to mozemy tylko przyuszczac jako ludzie ktorzy znaja zycie

Ale kto tu chce tobie utrudniać życie?
Chcesz pojechać, jedź. Nikt ciebie nie trzyma.
Chcesz brutalnego zderzenia z niemiecką rzeczywistością? Jedź. Zobaczysz, że trawa to tamtej stronie nie jest wcale zieleńsza.
Podałem tobie forum, żebyś sobie poczytał, jak to wygląda, ale sie obraziłeś (bo pewnie musiałeś sam coś znaleźć i przeczytać?). Czy myślisz, że Niemcy to rozdają socjal? Mylisz się.

Pojedziesz do Niemiec i zobaczysz jacy "pomocni" Polacy potrafią być.

angry?

Widać,że 'znacie' życie itp. nie pogadam,siema

@diego
1st post ^ .
Czytaj ze zrozumieniem.

i znowu musze z niechecia przyznac tamodowi racje mnie chroni moj maz i troche niemieckie nazwisko wiec nie musze rodakow prosic o pomoc ale to co slysze czasami w przychodni od rodzicow to rece i nogi mozna zalamac opowiadala mi kobieta ze jej dobra przyjaciolka Polka zreszta tlumaczyla jej listy z urzedow nie tylko ze jej zle tlumaczyla ale do tego brala za to grube pieniadze

Czyli nie umiesz jezyka, nic nie potrafisz robic, do tego jedziesz do innego panstwa, by je wlasciwie okradac i zyc z socjalu, nie dajac nic w zamian. Gdzie tu sens? Gdzie tu szacunek do wlasnej osoby? Znizac sie do stopnia ZERO? Ehh...

swiete slowa

bo Tamod to zawsze ma racje :)
a nawet jak się myli to spójrz wyżej

der ist nur ein Schnorrer

...a, ja, durna, chciałam ci jeszcze pomagać.
Znowu padłam ofiarą pokemona...

Że nie mam zawodu to znaczy że nie potrafię nic robić?
Od 3 lat z ojcem zakładamy instalacje elektryczne / odbieramy domy / naprawiamy urzadzenia elektryczne. I mam to pewnie dużo lepiej opanowane,niż elektrycy "na papierze" po szkołach i doświadczeniu 1-2 lata.
Dobrze znam język angielski,o ile mi się wydaje jest to bardziej popularny/przydatny język niż niemiecki,no ale pytałem o niemcy,a tam nie ma z niego dużego pożytku.

Tak więc erni13,żeby w twoich oczach coś potrafić trzeba skończyć studia tak?
nie jest to w tych czasach trudne,a matołów po studiach też nie brakuje.

Kto powiedział,że chcę żyć z socjalu zalosny czlowieczku? Naprawdę myślisz że jadę po to aby mieć 400 euro zaisłku? sorrki,ale w polsce mam 3x więcej. Chodzi mi głównie o mieszkanie,a o zasiłek pytam,żeby wiedzieć co i jak. Start jest trudny,może tego nie doświadczyłeś,nie wiem jak to bylo w twoim przypadku i w sumie mnie to nie interesuje. Może w twoich oczach trzeba być conajmniej magistrem i mieć na koncie 500tys euro,żeby od razu kupować piękne mieszkanie.

1. Masz uprawnienia SEP'owskie?
2. Masz jakiekolwiek wykształcenie kierunkowe (nikt nie mówił tu o studiach, ale widać, że masz kompleksy)
3. Myślisz, że w Niemczech nie ma takich firemek jak ma twój ojciec? Konkurencja tylko jest większa, bo w Polsce nie uświadczysz Albańczyków, Rosjan, Chorwatów itp., którzy zrobią to za połowę ceny.
4. Żaden socjal ci się nie należy - przynajmniej przez pierwsze 2 lata.
PS. Elektrycy "na papierze" mają papier. Póki nie masz dobrej reputacji jako fachman, to jesteś tylko pomocnikiem.

@up

Tutaj piszę temu człowiekowi,że potrafię coś robić.
Nie wspominam nic o tym,że chce robić to w niemczech.

Myślałem o jakiejś pracy na produkcji,albo jako kierowca C+E,ale mam znikome doświadczenie (2 miesiące tylko ;p) to nie licze na to na początku bez znajomosci jezyka.
_________

Boli was ten temat,że tak naskakujecie? Taka nienawiść to wrodzona czy mój nik wam sie nie podoba? moze mieszkajac w niemczech przechodzi to do nawyku?

Nam to obojętne, ważne żebyś wiedział na co się piszesz, bo nie masz bladego pojęcia jak może być ciężko.
Wielu ludziom się udało, wielu nie. Przed wyjazdem należy się przygotować.

Znasz dobrze Angielski, to dlaczego nie pojedziesz do Angli? Po co sie pchac na stare lata i zaczynac od kompletnego zera, a do tego kilku metrow mulu?

W listopadzie 2010 roku wyjechałem z rodziną do niemiec Ja + żona + synek. Przed wyjazdem spotkałem się z identyczną falą egoizmu braku wiedzy i ludzkiej złośliwości jak ty teraz . Otóż sprawa wygląda następująco ( Jeżeli posiadasz obywatelstwo). Po przyjeździe do niemiec już pierwszego dnia dano nam pokój socialny jako że nie mielismy gdzie sie zameldować , spedziliśmy tam miesiąc oczekując na przydzielenie nam mieszknia socjalnego oraz zasiłku w wysokości około 900 euro na 3 osoby. Nie znaliśmy języka nie pracowaliśmy i posiadamy wykształcenie średnie , jednak daliśmy sobie radę , dzieki pomocy obcych ludzi którzy język znali . Po miesiącu dano nam kilka mieszkan do wyboru. Teraz mamy mieszkanie 59m2 dostaliśmy też pieniądze na umeblowanie i remont mieszkania. Aktualnie uczęszczamy na kurs języka niemieckiego w pełni finansowany przez urząd pracy. Jeżeli chcesz więcej informacji zapraszam na [gg]

Das heißt, du schnorrst seit anderthalb Jahren. Was für eine Leistung.

i ciebie to boli ? panie "prawdziwy Niemiec" pełno tu takich pół mózgów przez których człowiek się wstydzi że jest z polski. Takich cepów jak ty, irka diego i erni jest tyle że można ich łopatą przerzucać. Szkoda słów na takich "ludzi" jak wy. Przyjechałem tu żeby mojej rodzinie żyło się lepiej , uczę się języka aby tu studiować ;) jeżeli ktoś twojego pokroju nie potrafi tego zrozumieć to miło było by jak byś się nie rozmnażał :) Pozdrawiam.