Ja pracuję w tym zawodzie.
W jaki sposób chcesz ludziom pomoc, jako fizjoterapeuta, nie znając wcale języka.
Nie chce mi to przejść przez przełyk.
Fizjoterapeuta nie zarabia dużo. Ale ma szanse.
Chcesz bez znajomości języka pytać: a, gdzie pana boli? Po polsku?
A, ten niewyksztłacony Niemiec ani be ani me nie rozumie po polsku, co ty od niego chcesz?
Czy widzisz ten paradoks sytuacyjny?