Jesteś członkiem społeczeństwa.
Korzystasz z jego opieki nad tobą. Ja ciebie opłacam. A, ty nie robisz nic.
Jeżeli je bezlitośnie i bezwzględnie wykorzystujesz, to ono się broni przed nieposłusznymi i leniwymi pasożytami.
Z Arge - nie wygrasz. Nie ma siły. Albo rypka, albo pipka.
Albo szpere - albo pukniesz się w twój durny łeb i zaczniesz się uczyć.
Coś ty robił przez te dwa lata w Niemczech?