Powazna decyzja

Temat przeniesiony do archwium.
Mieszkam w Polsce, w Niemczech mieszka moj narzeczony ktory ma niemieckie obywatelstwo uczy sie i pracuje jednoczesnie. Nie wiem jak mamy sie zdecydowac czy zamieszkac w Polsce czy tez w Niemczech :(( Ja skonczylam studia w Polsce:transport i logistyke na UG potrafie niemiecki ale nie tak zeby swobodnie rozmawiac potrafie sie porozumiewac w latwych kwestiach. Martwie sie ze nie bede miec tam zadnych szans a ze On w Polsce tez nie bedzie mogl sie rozwijac. To naprawde trudne zeby sie zdecydowac. Potrafie angielski ale do Angli sie nie wybieram:)) Chce jak najlepiej dla nas i nie moge sie zdecydowac:( Pomozcie i dajcie dobra rade:)
Pozdrawiam

Kasia
juz 3 te same tematy zalozylas
nie zastanawiaj się tylko wyjeżdżaj;)
zwlaszcza z tym wyksztalceniem, masz duze szanse na dobra prace. a jezyk mozesz przeciez doszkolic. powodzenia!
Pani Kasiu dam pani dobra rade niech pani zostanie w Polsce.Moze jest pani po dobrej szkole ale w Niemczech dostanie pani posade nawyzej sprzataczki.To paskudny narud,uwazaja nas za zlodziei i dyskryminujana kazdym kroku, niech pani nie slucha tych oszolomow ktorzy mysla ze w niemczech jest tak super i wszystko jest za darmo albo sponsorowane przez socjal ,mieszkam tu juz 19 lat iwiem oczym pisze.Pozdrawiam
Otwieram Forum i non stop te same teksty czytam od "tetrany".Tylko narzejanie i narzekanie, ze Niemcy to paskudny narod i tym podobne. Tak sie sklada, ze nie musisz nikogo karmic tymi swoimi pesymistycznymi docinkami. Ludzie, ktorzy decyduja sie na stale wyjechac z polski zazwyczaj staja przed bardzo trudna decyzja, czesto okupiona wieloma miesiacami ciazkiego zastanawiania sie co bedzie lepsze. I przestan wmawiac wszystkim, ze tak Ci jest zle w Niemczech, bo gdyby tak bylo to juz dawno bys opuscil(a) ten kraj. Radze Ci dobrze: pomieszkaj kilka miesiecy w Polsce. Nie w Warszawie, Wroclawiu czy Poznaniu. Pomieszkaj w takiej miejscowosci jak ja, gdzie bezrobocie przekraca 25 %, gdzie wala sie budynki, gdzie mlode malzenstwa nie maja gdzie mieszkac, wiec mieszkaja u swoich rodzicow przez wiele lat. W Niemczech to jest nie do pomyslenia. Co z tego, ze skonczylam studia. Takich osob jak ja jest tu bardzo wiele i tak, jak ja borykaja sie z okropnymi problemami finansowymi. Z roku na rok coraz wiecej kredytow. Wiec nie gadaj mi, ze w Polsce jest lepiej, bo jestesmy wsrod swoich. Tak sie sklada, ze jak bylam w Niemczech to polacy sie na mnie powypinali, a Niemcy podali pomocna dlon.
Dlatego skoncz ta durna gadke. Jestes beznadziejny(a).
Lepiej mieszkać biednie w Niemczech gdzie jest czysto, nie ma dziurawych dróg i Prezydent to nie wsiok ze słomą w butach z którego cały swiat sie smieje.. niż w brudnej Polsce gdzie sprzataczka nie daje rady sie utrzymac z wypłaty od 10 do 10! Tam z socjalu mozna zyc jak normalny człowiek. I powtarzam nie zastanawiaj sie!
Masz racje Amerika. Widok z mojego okna w polsce przyprawia mnie o depresje: syf, brud i pełno penerow do okoła, którzy przepijaja moje ciezko zarobione pieniadze. jako matka samotnie wychowujaca dziecko nie dostalam zadnej pomocy od panstwa, gdyz przekraczal mi dochod o 15 zł. Dochod liczony za 6 poprzednich miesiecy, a w momencie gdy chciałam sie ubiegac o pomoc to byłam bez pracy.
Kocham Polske ale juz nie moge patrzec na ten stan rzeczy.
Za kilka miesiecy zamierzam wyjechac, chociaz pewnie poczatek nie bedzie dla mnie latwy. Ale jestem realistka i wiem, ze w Polsce nigdy niczego sie nie dorobie.
Nie ma prostej odpowiedzi na to gdzie mieszkac.Prawda,ze w Polsce jest biedniej sa dziurawe drogi i wszedzie brudno.W Niemczech jest czysciej,dziur prawie nie ma natomiast zycie wcale nie jest latwiejsze.Jesli sie ma prace to jest ok,pracujac czlowiek sie moze utrzymac na calkiem przyzwoitym standarcie.Tylko jest male ale...Prace ciezko dostac,a bedac Polakiem,czy tez jakimkolwiek innym obcokrajowcem,o prace jeszcze trudniej.I niestety dosc czesto trzeba schowac swoje ambicje do kieszeni.Powiem tak,wiele zalezy od szczescia i od samozaparcia.Sama skonczylam studia w Polsce,zrobilam dwa fakultety,pracowalam (tez w Polsce)13 lat jako ksiegowa.W Niemczech zdalam egzamin jezykowy DSH,jako zony Niemca ograniczenia na rynku pracy mnie nie obowiazuja.Ale i tak pracy nie potrafie znalezc.W jakimkolwiek charakterze.Albo jestem za bardzo wyksztalcona,albo za malo wyksztalcona.Taka kwadratura kola :)Ale sie nie poddaje,staram sie o Ausbildungplatz,kazde mozliwe miejsce pracy,a jesli nic nie znajde do czerwca to znowu pojde studiowac.Po trzeci dyplom wyzszej uczelni. Trzeba miec wiele,wiele sil . Ale jesli sie chce mieszkac w DE to warto to zrobic,zeby za kilka lat moc sobie powiedziec DALAM RADE,nie zlamal mnie opor materii. Pozdrawiam cieplo i zycze sobie i wam dziewczyny wytrwalosci w dazeniu do celu.
Gosia
Mam podobne doswiadczenie jak ty .Wlasnie tez zdalam Test Daf i jesli nic konkretnego (Bank ,Doradca podatkowy itp ) nie znajde to tez zaczne studiowac od pazdziernika jeszcze raz to co juz w Polsce studiowalam.
chciałbym sie wyprowadzic do niemczech do hannoveru co mi potrzebne jest jak załatwic mieszkanie i jakies pieniądze od państwa na jakiś czas na mieszkanie na utrzymanie dopuki nieznajde jakiejs pracy na lewo albo cos pomuzcie mi to moje g pomocy4047571
Też wyjeżdżam właśnie do Hannoweru, z 7-letnia córką i męzem który ma obywatelstwo, niemam wyższego wykształcenia
i prawie nie znam jezyka (chyba skorzystam z pomocy soz-pol..) ale jestem dobrej myśli i mam troche gotówki na poczatek;) I myśle ze jeżeli jest tylko okazja i wiara w to ze sie uda nalezy spróbowac zeby póżniej nie załować ze sie nic nie zrobiło by było nam lepiej..
Moja ciocia wyjechała 4 m-ce temu ma prawie 50 lat i 15 letnią córke, nie zna języka ale znakomicie daje sobie rade! I utrzymuja sie tylko z socjalu nie załujac sobie na jedzenie czy małe przyjemnosci. Po miesiacu pobytu mogła sobie kupic odkurzacz co u nas w Polsce z zasiłku nie było by chyba możliwe!
a jakie papiery trzeba miec zeby wyjechac i co załątwic zeby miec tam mieszkanie i social
Hej Amerika, wyglada na to, ze jestesmy w podobnej sytuacji, bo ja tez planuje wyjazd i mam dziecko w Twoim wieku i męża z pochodzeniem. Moze jakis kontakt na gg? Napisz mi nr.
Bardzo chetnie;) 3644674
Jest baaaardzo dużo załatwiania. Ja jestem w trakcie.. Musiałam przetłumaczyc na niemiecki wszystkie dokumenty tj swiadectwo ukonczenia szkoły sredniej, policealnej i 2 dyplomy, akt małżeństwa, metryke urodzenia-swoja, męża i dziecka. Niestety z j.niemieckim u nas kiepsko i niema nam kto pomóc wiec szykujemy sie na współprace z soz-pol Najpierw wyjezdzamy sami by wszystko załatwic. Mamy troche problemów bo kazdy mówi cos innego na temat socjalu tam wiec pewnie jak nie pojedziemy sami i nie sprawdzimy to nie bedziemy wiedzieli jak naprade jest;) Ale zostawiamy tu wszystko prace, dom i mamy nadzieje ze tam bedzie tam lepiej z wielu wzgledów.. przede wszystkim chodzi nam o dziecko-bedzie miała lepszy start w zyciu.. w sumie o nia boimy sie najbardziej jak sobie poradzi w nowej szkole nie znajac jezyka.. ale mam kilkoro znjaomych którzy wyjechali i dzieci swietnie daja sobie rade- nawet leiej niz rodzice;)
a co do pyatnia jak załatwic mieszkanie i socjal to dokładnie nie potrafie jeszcze na nie odpowiedziec.. jestem w trakcie zdobywania szczegółowych informacji na ten temat.. wiem ze jest bardzo duzo biegania po urzedach takich jak meldunkowy, urzad pracy itd wszystko co bedzie Ci potzrebne wychodzi ze tak powiem w praniu..
Moja ciocia wyjezdzała niedawno i wszytko załatwiła w 2 miesiace bo na tyle miała tam załatwiony meldunek u rodziny.. i miała pomoc jezykową co jest naprawde bardzo ważne bez jezyka nie dasz sobie rady! Kilkanascie razy musielismy jej wysyłac jakies dokumenty które były potrzebne a których niewzieła bo niewiedziała ze beda potrzebne.. I nawet 2 razy musiała wrócic do Polski bo nasze urzedy bez jej podpiu niechiały ich wydac. Gdy bede wiedziała cos wiecej i dokładniej dam Ci znac;) A może jest ktoś na forum kto i Tobie i mi udzieli szczegółowych inf..
Niewim cze osoba która to pisała niebedzie miała mi za złe ale cytuje:

Aby rozpoczac procedure pozostania w niemczech nalezy okazac w urzedzie zameldowanie na terenie BRD. Jak to zrobic, a no bardzo prosto, wystaczy poprosic kogos ze znajomych mieszkajacych tutaj aby zameldowal choc jedna z osob przybywajacych ( przede wszystkim te, ktora ma papiery niemieckie ). Pozniej osoba ta zalatwia reszte dokumentow, szuka mieszkania, deklarujez przy tym jedmnoczesnie, iz w przyszlosci zamieszka z nia najblizsza rodzina, itd.

Tez myśle o tym sposobie zwłaszcza ze dowiedziałam sie iz aby dostac mieszkanie socjalne potrzebny jest własnie meldunek w Niemczech (co dla nie których jest nie do załatwienia..) A drugim sposobem jest(o czym dowiedziłam sie ostatnio a niewiem czy to jest prawda) ze w dzień przyjazdu do Hannoweru mozna otrzymac mieszkanie zastepcze..
Cześć .... Mam pytanie czy udało się Tobie skontaktować z sozpolem ????
Też chciałam skorzystać z ich usług,proszę o odpowiedz
Na razie tylko poprzez maila. Pytałam o kilka sparw zwiazanych z wyjazdem itd Kontakt telefoniczny planuje dopiero po przyjezdzie do hannoweru.. za ok miesiac. Wtedy dopiero ustale szczególy. Wiecej pod [gg] .
Raj@ lub mail [email] niechciłabym sie rozpisywac na Forum wytłumaczę jak napiszesz;)
Witam !
Ja wyjeżdzam w lipcu z..trójką dzieci w wieku 13lat ,6,5 i 2,5 roku :)
Z tym, ze mój mąż pracuje juz długo w Niemczech ale teraz dopiero załatwiał wszystko w urzędach, trwa to długo, faktycznie ale myślę, ze warto:)
Moja najstarsza córka chodzi juz ponad rok na niemiecki, gdyż nosiliśmy się juz wcześniej z zamiarem wyjazdu, ale teraz juz sprawa jest przesądzona :)

Dziewczyny, damy radę, dla dzieci warto zaryzykować a najważniejsze jest to, że mamy taką okazję i trzeba spróbować :)Ja wybywam na Bawarię :)
Pozdrawiam 1
Anna
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie