Szczerze- też mam ten problem , może niezbyt nasilony , ale i tak : nie umiem mówić płynnie , strasznie dukam , słowko po słówku. Na lekcjach jest jeszcze nawet OK , ale w otoczeniu strasznie się stresuję i plączą mi się wszystkie słowka i ich kolejność.
Ja byłam w Egipcie . Musiałam dogadywac się z Arabami po niemiecku. Oni sami mało znali ten język , więc było zabawnie , ale najdziwniejsze jest to , że tam wogóle język mi się nie plątał . Wkurzali mnie trochę dlatego , że każdemu musiałam z osobna tłumaczyć , że moja mama to nie moja siostra:
-Deine Schwester?
-Meine Mutter!
-Nein, das ist deine Schwester!
-Nein , das ist meine Mutter!
-Nein !
-Nein!
- Du bist beautiful girl. Deine Schwester auch.
I tak to się zwykle kończyło :P