Proszę o przetłumaczenie listu i pocztówki. Najpierw list:
Drogi Janku,
Przepraszam, że od dłuższego czasu nie odpisywałem, ale w mojej szkole przez ostatnie dni miał miejsce festiwal sportu.
Trwał on trzy dni. W pierwszy dzień odbyły się dyscypliny wodne. Wioślarstwo, regaty oraz pływanie. Ja w ten dzień wziąłem udział w pływaniu i w klasowych sztafetach zdobyliśmy złoty medal! Drugiego dnia odbyły się mistrzostwa lekkoatletyczne. Brałem udział we wszystkich konkurencjach, ale tylko w biegu na 100m zdobyłem medal i to tylko brązowy... Trzeci dzień to zakończenie festiwalu. Została rozłożona wielka scena, gdzie odbywały się koncerty i konkursy. Ten festiwal to był świetny pomysł. Wszyscy świetnie się bawili, a ja poszerzyłem swoją kolekcję o kolejne dwa medale.
Napisz co u Ciebie. Czekam na Twoją odpowiedź.
Pozdrawiam, Piotrek
I pocztówka:
Droga Kasiu,
Od paru dni jestem w Salzburgu. Podróż była bardzo męcząca, ponieważ miałem małe problemy na lotnisku z paszportem. Szczęśliwie jednak dotarłem i zakochałem się w tym mieście. Tu jest cudownie. Pogoda dopisuje, codziennie świeci słońce, chociaż wczoraj wieczorem była wielka burza. Dzisiaj jednak znów jest pięknie. Zwiedziłem już stary rynek i parę pomników oraz katedrę. Dzisiaj idę na wieczorny spacer po pobliskim parku.
Szkoda, że Cie tu nie ma. Wracam za 2 dni i mam nadzieję, że odbierzesz mnie z lotniska ;)
Kocham, Piotrek