Prosze o przetłumaczenie paru zdań o kataklizmach ;)

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

lawina-z lawina spotykamy sie zima w gorach.Duze ilosci sniegu spadaja w dół dolin.Niszczą wszystko po drodze.Zabierają ze soba kamienie i drzewa.

Pozary lasow-Ogien bardzo szybko się rozprzestrzenia.Pożar lasu zagraza środowisku roslin,zwierzat i ludzi.Sa spowodowane brakiem opadow i suszą.Czasem do pożarów przyczynia się człowiek.

Powodz-Powodzie występują bardzo często.Ludzie tracą dobytek calego zycia.Powodzie niszcza domy,zalewaja pola i niszczą uprawy.Przyczyną powodzi są dlugotrwale opady.Podczas powodzi często giną ludzie

Susza-Susze najczesciej występują latem.W czasie suszy na polach wysychaja uprawy.Brakuje wody.Susza zabija swiat roslin i zwierzat.

Trzesienie ziemi –Trzesienie ziemi wystepuje tylko w niektorch krajach swiata.Jest bardzo niebezpiecznym zjawiskiem.Podczas trzesienia ziemi ginie wielu ludzi.Wiele domow zostaje znisczonych.Najwieksze trzesienia ziemi wystepuja w japoni

A przetłumacz może sama?
Zwracaj uwagę na interpunkcję, język polski (ogonki = tzw. znaki diakrytyczne) oraz imiona własne, które cały świat pisze z dużej litery. Jedynie ty - NIE!. To nie SMS.
nie prosilem o opinie i rady, tylko o przetlumaczenie tekstu, dlatego umiescilem ten temat w tym dziale.
Gdzie ci pomóc, mądralo? Twoja reakcja jest całkiem nie na miejscu!
raczej twoja, jezeli nie chcesz wniesc nic pozytecznego do tego tematu nie pisz prosze ;)
Nie widzę absolutnie najmniejszego powodu, aby za ciebie (i to za fryko) poprawiać jakieś polskie bzdury (np. "dół dolin", tak, jakby dolina miała górę?) i jeszcze tłumaczyć.
Napnij się przynajmniej po polsku, to "może" pogadamy.
I jeżeli nie masz nic pożytecznego do zameldowania, to nie pisz proszę.
btw. cuś mi się zdaje, że tobie zasadniczo wcale nie chodzi o tłumaczenie...
Już pomogłem :)
No, a gdzie się podział Moko? Czyżby Luk nie miał nic do roboty i znowu wali "po wsiech"?
edytowany przez zochama: 02 paź 2011
Temat przeniesiony do archwium.