kto na II etapie Olimpiady????

na liście jest książka My dzieci z dworca zoo ? chyba nie ? bo jeżeli tak to by było super

nie wszystkie są głupie:)
Ale to są fajne, to raczej nie ma u nas. Ale zum Glück za tydzień będę w stolicy to się znajdzie ;)

No więc ja mam ambitne plany na ferie zimowe, które mam przed konkursem. W końcu będę miał czas, żeby wziąć się za przygotowanie do matury, więc ferie z matmą i fizą ;) no trudno, na niemiecki nie zostanie czasu, ale jakoś nie zależy mi na finale specjalnie ;) więc jak widzę, to chyba nie będę jedyny tak dobrze przygotowany do ewentualnego ustnego ^^

so ehrlich gesagt ist mir diese Olympiade scheißegal.
Aber was der Hammer ist...
die soll am 18. stattfinden, oder irre ich mich?
Da hab' ich Winterferien, also ich fahre nach Dt oder in die Schweiz...
und so kann ich da nur ne Woche bleiben ;/

Sofern ich weiß, findet sie am 16. Februar (leider am Samstag) statt.

Sofern ich weiß, findet sie am 16. Februar (leider am Samstag) statt.

zawsze jest w sobotę...
fajnie by było się dostać dalej...
fajnie jest sobie pomarzyć... ;-)

Mit so zahlreichen und raschen Antworten hab ich mal gar nicht gerechnet - Ihr seid ja echt hammermaessig. So an der Tischkante aber: glaubt Ihr denn nicht das so'n Verzeichnis voellig bloed ist? Etwa 50 Buecher zu empfehlen? So viel koennen die Studenten waehrend ihres ganzen Studiums schwerlich durchnehmen...

Und noch was: lest ihr eigentlich deutschsprachige Buecher oder etwa nicht? Falls schon, dann sagt mal ein Bisschien drueber. Bin mal gespannt wie's bei Euch drum bestellt ist.

in der Tat.
Doch normalerweise liest man 3 oder 4 Bücher, von denen man der Komission erzählt.
Aber dabei müsst ihr dran denken, dass es sogar meine Freunde aus Deutschland und der Schweiz , kaum schaffen.

Und noch etwas. Weiss denn jemand was "mit jmdm. den Schulterschluss ueben" bedeutet? Ich hab ne gewisse Peilung davon, moechte aber das sie sich dank Euerer Meinungen bewahrheitet.

Was schaffen sie kaum? Ich menerseits wuerde einen Test uber Polen eher nicht bestehen, wenn ich solchen womoeglich im Ausland antreten sollte.

ja też się dostałam na etap okręgowy (do Poznania) zobaczymy jak będzie, ale raczej też nie liczę nawet na ustny. Mam do was małe pytanie, bo na stronie olimipady pisze, że trwa ona od 16 do 17 lutego, czyli dwa dni?? słyszałam, że podobno zawsze uwijają się w jeden dzień czy to prawda? bo zależy mi na powrocie do domu jeszcze w sobote, więc jeśli ktoś był to może mi napisać jak to jest?

robią też w niedziele jak jest dużo osób

Hej! Jak poszło? Jakieś sukcesy?

w krakowskim 6 osób na 52 uczestniczących. w tym 3 nazwiska niemieckie........ nie było zbyt trudne, ale.......dla kogo ta olimpiada, nie wiem. Dla ucznia szkoły średniej za wysokie progi. Na szczęście matura o wiele łatwiejsza, - mam nadzieję!

5 pozycji w tym 3 literatury najnowszej, poza tym osobno komisja na "landeskunde" i praktische Übungen.. w sumie trzy, kto przebrnął ten zuch i nieprzeciętny łeb, albo miał przy dużej wiedzy i umijętnościach sporo szczęścia....... jak zawsze na egzaminach

ja osobiście trzymam kciuki za Anją G.(chyba 2 LO w Krakowie) - jej skromność mnie olśniła, chciałabym aby takie osoby były w czołówce. Anju trzymam kciuki za Ciebie!

Test moim zdaniem łatwiejszy od szkolnego, a ustny... zobaczymy, ale nie robię sobie nadziei ;)

w okręgu rzeszowskim (kazali nam pisać, że podkarpackim) było bardzo dużo osób, a nawet zdecydowna większość które połowę życia spędziły w niemczech albo szwajcarii. najlepsze było jak połowa z nich po ogłoszeniu wyników rozmawiała po niemiecku z rodzicami;)i faktycznie, dużo niemieckich nazwisk;) pozdro;)

co do testu to prawda na szkolnym był trudniejszy niz w ub roku. Kiedy mieliście ustny w poznańskim? bo w krakowskim tego samego dnia, było mało ludzi . A ile dostał si e (z ilu) do ustnego w poznańskim?

w krakowskim 3 z 6 osób które dostały się do ustnego miały nazwiska niemieckie!

w ten sam dzień, dostało się 12 osób z mniej więcej 40.

Tak przy okazji - pochwalcie się, jak ktoś dostałby się do finału ;)

do moncyk3:)
skąd wiesz, że wiekszość uczestników z podkarpackiego spędziła większość życia w Niemczech? ja tam żadnych rozmów po niemiecku na korytarzu nie słyszałam, jedynie narzekania germanistów, że już trudniejszego testu dać nie mogli:)w porównaniu z tym ustny był banalny...a nazwisko niemieckie było tylko jedno na całe...28 osób:)

nauczycielki opowiadały takie rzeczy... pamiętam jak mówiły, że jedna uczennica wróciła teraz do szkoły średniej z niemiec, jakiś tam uczeń był 7 lat w szwajcarii i mówiły, że to nie możliwe, żeby inni uczniowie byli na tym etapie (choć oczywiście to nieprawda)... dwie osoby jak stały w kolejce po wyniki rozmawiały przez telefon po niemiecku;) na pewno się nie przesłyszałam....;)pozdrawiam;)

no to milutko....no ale ktoś tam miał z pisemnego 96 punktów więc trudno się dziwić..a na ustnym było o wiele łatwiej...kiedy będą wyniki?;) bo z oficjalnej strony niewiele wynika

oj, na ten temat nic mi nie wiadomo;) no, pamiętam, że najwyższy to właśnie 96pkt... no ale co powiesz o tych, którzy mieli koło 10 pkt... moim zdaniem to niemożliwe, żeby ktoś przeszedł przez etap szkolny a na okręgowym napisał tylko na 10... to chyba nie była samodzielna praca.. ale... mogę sie mylić... pozdrawiam;)