ej, Mädchen, nie przeżywaj tak mocno całej sprswy, to przecież niczego nie poprawi, za to popsujesz sobie zdrowie. Po co? Olej oceny. Uczysz się dla siebie - merke! A tą głupią Hexe się nie przejmuj - baba zazdrości ci, że jesteś młoda, ładna, zdolna i masz perspektywy, a jej nie pasuje, że wylądowała w szkole jako nauczycielka, a chciała pewnie wyjechać za granicę, dorobić się pławić w luksusie, ale nie wyszło jej w życiu i się teraz wyżywa na uczniach. Jakby mieli coś wspólnego z jej nieudacznictwem życiowym. Pamiętaj, ucz się sama, w domu, nie przejmuj się tym, co mówi. Na maturze i tak wyjdzie cała prawda. Przecież uczelnie biorą pod uwagę jedynie wyniki maturalne, a nie świadectwo ukończenia szkoły. Będzie dobrze ;)
P.S. Co chcesz studiować?