Ogolnie o niemieckim

Temat przeniesiony do archwium.
31-48 z 48
| następna
:D sind alle Deutschlehrer so verrückt? :D
Leider nicht! Lehrer sind meistens so, wie Ula es beschrieben hat...... Ich habe auch manchmal Probleme in meiner Schule :-(
no to czas to zmienić, zostanę nauczycielką i będzie o jednego wrednego belfra mniej :) Was für ein Problem hast du denn in deiner Schule? Ist es mit den Schülern verbunden?
Nein, mit der Schulleiterin...... :-( Piercings und Tattoos gefallen ihr nicht :-(
8348107
Hej:) Ja mam odwrotną sytyacje. W podstawówce miałam wspaniałą nauczycielkę do niemieckiego, bardzo dobrze tłumaczyła, miła, zorganizowana, pomocna....ideał nauczyciela tak jak Lehrerin:). Zawsze powtarzała mi "Ucz się dla siebie, nie dla ocen" słuchałam i pokachałam ten język....Teraz jestem w gimnazjum...mam wstrętną babe do niemieckiego, która jest starszą osobą, przychodzi na lekcje, tylko po to żeby przyjść i dostać kase...My się zajmujemy sobą, gadamy z klasą, śmiejemy się, jak to w klasie...ale na początku I klasy zauważyłam że trace kontakt z niemieckim, coraz mniej umiem, i zamiat się rozwijać "cofam się". Teraz kieruje się "Ucz się dla siebie, nie dla ocen" ucze się w domu z różnych książek, neta, kaset magnetofonowych. Rób swoje i nie patrz na ludzi!
Hej:) Ja mam odwrotną sytyacje. W podstawówce miałam wspaniałą nauczycielkę do niemieckiego, bardzo dobrze tłumaczyła, miła, zorganizowana, pomocna....ideał nauczyciela tak jak Lehrerin:). Zawsze powtarzała mi "Ucz się dla siebie, nie dla ocen" słuchałam i pokachałam ten język....Teraz jestem w gimnazjum...mam wstrętną babe do niemieckiego, która jest starszą osobą, przychodzi na lekcje, tylko po to żeby przyjść i dostać kase...My się zajmujemy sobą, gadamy z klasą, śmiejemy się, jak to w klasie...ale na początku I klasy zauważyłam że trace kontakt z niemieckim, coraz mniej umiem, i zamiat się rozwijać "cofam się". Teraz kieruje się "Ucz się dla siebie, nie dla ocen" ucze się w domu z różnych książek, neta, kaset magnetofonowych. Rób swoje i nie patrz na ludzi!
Danke für die Blumen !!! :-)
Lehrerin, w jakim wieku są Twoi uczniowie???Również chciałabym zostać nauczycielką j. niemieckiego w jakimś Gimnzajum, bo do bardzo małych dzieci nie wiem czy mam cierpliwość, chociaż zdaje sobie sprawę, że wychowanie młodzieży to bardzo trudne zadanie, ale myśle, że fajnie przekazywać młodzieży swoją wiedzę i pokazać im "świat". Myśle o tym na serio, chociaż nauczyciele wielkich pieniędzy nie zarabiają, to bardzo chciałbym pracować w tym "fachu".
Pozdrawiam, Tonia:)
Uczę w liceum, więc 16 - 19 lat. Prawie same klasy męskie :-) Gimnazjum Ci raczej nie polecam - wiek dojrzewania, hormonki szaleją.... Ciężko się dogadać z takimi uczniami. Nie chcę generalizować, ale spotkałam się z wieloma przypadkami, kiedy moje koleżanki zaczynały uczyć w gimnazjum i SZYBCIUTKO rezygnowały! A małe dzieci... 40 minut lekcji to "pse pani a ona mnie bije!!!!!! " Ewentualnie ostatnie 5 minut zdążysz im coś zaśpiewać...... :-(
Bardzo dziękuje Lehrerin z porady:) W sumie lubie wyzwanie, ale pomyśle jeszcze nad tym Gimnazjum... :)
Nie ma za co!
dziekuje wszystkim!!!
Wysłałam Tobie wiadomość na gg :-)
zaraz wlacze gg
Lehrerin a czy ty jestes w komisjach maturalnych??
jestem, ale nie mam egzaminatora
czyzby sie temat skonczył??
Temat przeniesiony do archwium.
31-48 z 48
| następna

« 

Pomoc językowa