Wychowanie niemieckiej młodzieży

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 82
ży*
Diese Hitze macht mich fertig
Nie twierdzę, że w ogóle mlodzież w Polsce nie pali. Wiem ile jest u nas patologii.
Ale ! No właśnie ... Mam wrażenie, że nie doszlo u nas do takiego zdziczenia obyczajów jak na Zachodzie a szczególnie w Niemczech.
"Love parade", narkotyki, wygląd jak wielokrotnego recydywisty to jest COOL w Germany!
Jakie wzorce ma do powielenia młodzież niemiecka?

Jak się w Polsce nie zgodzono na obsceniczne sceny z gołymi dupami pedałów to zaraz wtrąciła się jakaś tam komisja europejska. "Love parade"? czy parada zboczeńców ?
Mimo wszystko nie zaszliśmy tak daleko a to co dzieje się w Niemczech powinno być przestrogą.
Pisałem przecież wcześniej, że nie chodzi mi o obrażanie Niemców. Mam tam wielu przyjaciół. Ludzie na wysokim poziomie.

Niestety nie dzieje się dobrze u Sąsiada co nas Polaków nie powinno cieszyć.
Niech mi tu Aussiedlerzy nie wciskają ciemnoty !
A nam Młodzież Wschechpolska daje doskonały przykład.
Es reizt mich :-)))

Als die Deutschen noch gut erzogen, ordentlich gekleidet (viele hatten sogar eine einheitliche grüne Kleidung an) waren und bestimmt nicht gekifft oder gefixt haben, ganz zu schweigen von Homosexuellen (die hat man gleich wirksam entsorgt) ... war das nicht so richtig gut. Sicher, das ist jetzt 60 Jahre her.

Nun hat sich ein anderes Deuutschland herausgebildet. Weltoffen. Frei. Eingebettet in Europa. Kaum noch eine Gefahr für andere Völker (meine Behauptung). Und? Wieder nicht gut?

Wie soll Deutschland - Deiner Meinung nach - aussehen, der Du einen wohl bewußt sehr altpolnischen (national angehauchten?) Nick trägst?

Eine Bitte: Keine Verallgemeinerungen mehr:

Die Deutschen ...
Die Polen ...
Die Jugend ...
"Die" gibt es einfach nicht!

Nenne Namen!
jaja, in Polen ist die Welt noch in Ordnung.
alle lieben und respektieren sich. alle sind stolz auf Polen, so stolz dass niemand auf die Idee käme das Land zu verlassen. schon gar nicht die Jugend. bei der Love Parade kann man daher auch kaum Polen treffen, und wenn doch, dann fallen sie dadurch auf, dass sie besonders zahm bekleidet sind...
Polen ist frei. frei von Drogen, Respektlosigkeit, Unzucht, und sogar Schwule werden hier noch ordentlich gemeinsam von Polizei und Hooligans (upps, guterzogene junge Polen) vermöbelt. da räumt man mal auf und dann kommt auch noch die EU und will belehren, dabei wissen doch alle seid dem überaus gebildeten Vorzeigepolen namens Giertych, dass die EU Polen eh nur schadet. Damit die polnische Jugend auch ja nicht in Versuchung gerät, soll da in der Schule ideologisch ruhig nochmal ein bißchen nachgelegt werden. So dass die polnische Jugend auch morgen noch ein Leuchtturm im Meer der weltfremden westeuropäischen Jugendlichen ist.
Die Polen erziehen ihre Jugend so dermaßen vorbildlich, da sollten sich die Deutschen mal eine Scheibe von abschneiden

Lech, gerade als Akademiker sei dir dein Hang zu haarspaltender Differenzierung verziehen. auch dass sogar du als Doktor dich herablässt die Sprache der Wissenschaft Englisch zu lernen rechnen wir dir hoch an

**// irony mode off //**

proszę pozwalaj twoja córka dalej spotykać się z Niemcami. albo w Niemciech albo zaproś kogoś do Polscy. Mam nadzieję, że oni nie będą mieć takich thread-ów jak ten...
Mokotow - Ty niewychowany młody człowieku ! :-) :-)
Co z tego, że się zlościsz. Co mnie to obchodzi ! W Polsce młodzi Niemcy mają złą opinię na którą zapracowali. Tak Jak ich Dziadkowie zapracowali na opinię pracowitych i uporządkowanych (odbiegam od opinii związanych z wojną).

Nie moją intencją jest obrażanie kogokolwiek w Niemczech. Mam tam rodzinę i lubię ten kraj !
Zresztą napisałem, że młodzież niemiecka była wesoła i przyjazna.
Ale to były 15 latki i PALIŁY, PIŁY.
I nie zmienię zdania, że są NIEWYCHOWANI. Do polskiej młodzieży mimo wszystko im daleko.
Ładne mi wzorce: Love Parade - cholera jasna !!!
No niestety nie trafiłeś i mylisz mnie z kimś innym.
Nie jestem w żadnym razie nacjonalistą. Moje imię nie ma tu nic do rzeczy.
Niemcy lubię (o ile nie spotkam jakiegoś przesiedleńca z Polski, który mi wciska: "Ich bin Deutsche").

Niestety Niemcy "schodzą na psy" i gospodarczo i moralnie.
Czy mam się z tego cieszyć.
NIE, NIE CIESZĘ SIĘ !!!
vielleicht solltest du mal zur Love Parade fahren. dann würdest du sehen, dass da fast jeder zweite Pole ist.
und deiner Logik nach hat sich das polnische Volk seinen Ruf als Autoklauer auch selbst zuzuschreiben

naja, ich bin raus aus diesem Thread...
Jeździsz pewnie rozsypanym Golfem. Nikt by Ci go nie ukradł w Polsce.
Nowe niemieckie auta też się sypią. Po co komu TO BADZIEWIE ?
My jeździmy porządnymi japonczykami !
Toyota, Lexus, Honda - to jest to !!!
Tak się składa, że mam kontakt z niemiecką młodzieżą od dwóch lat i trochę już ją poznałem. Całkowicie nie zgadzam się z tymi złymi opiniami na jej temat. Brzmią raczej jakbyście opisywali polską młodzież. Pijaństwo, narkomania, nicenzuralne słowa to cechy, które słysę i widzę codziennie za moim oknem.
To właśnie w Polsce "rodzice" nie potrafią zająć się swoimi dziećmi i zapewnić im odpowiedniego dzieciństwa bardzo często tylko dlatego, że preferują alkohol lub wolą zostawić pieniądze na tacy w kościele. Poza tym pełnoletność w Niemczech osiąga się mając już 16 lat, dlatego też osoby te mogą pić i palić, przede wszystkim dlatego, że są bardziej rozwinięte emocjonalnie od polskich dzieci. Gdy młody Niemiec osiąga pełnoletność ma zapewnione mieszkanie, pracę i bardzo często samochód, co przeciętny Polak NIE ZE SWOJEJ WINY osiąga w wieku lat 30 lub nawet nigdy. Nie zapominajmy, że porównując różne kultury powinniśmy rozpatrzeć wszystkie aspekty różnych ostępowań. Pozdrawiam i proszę o ŻYCZLIWE przeanalizowanie mojej wiadomości. Trzymajcie się ciepło.
dla mnie ten temat jest absurdalny.
Każdy sam wychowuje swoje dzieci tak jak chce.
I wiesz nie każdy w Polsce może sobie pomażyć o szczególnie nawet japońskim własnym aucie.
Dziękuję za tą wypowiedź. Co do japonskich aut to nerwy mnie poniosły.
Już napewno nie Polacy kradną niemieckie auta ( to jest międzynarodowa mafia gdzie między innymi też są Polacy ale też i Niemcy !) i nie chce być postrzegany przez ten pryzmat.
To właśnie świadczy też o niemieckim wychowaniu - stereotypy i słaba wiedza o otaczającym świecie.

Niemiecka młodzież - nie zmienię zdania. Organizowałem też kiedyś wymianę (15 lat temu) z Niemcami - BYŁO SUPER. Żadnych ekscesów, pełne zrozumienie i dobra zabawa.
Obecnie jednak obserwuję tendencję coraz gorszą.
UBIÓR, PAPIEROSY, WÓDKA, CHEMIA W PASTYLKACH - przecież mi sie nie przywidziało.
To jest fakt !

Podajcie mi dobre wzorce dla niemieckiej młodzieży. Przecież tam już 16 latek WON Z DOMU. Czy to jest wzorzec dobrej rodziny ?
Polska też idzie tym tropem. Na szczęście jeszcze jesteśmy z tyłu.
u mmnie na wymianie była odwrotna sytuacja.
To Polacy na przyjęciu POWITALNYM dolewali sobie wódki zbożowej do soczku...
ah te wstretne bachory niemieckie szczegolnie w autobusach i tramwajach z brudnymi butami na siedzeniach, zaden nie ustapi miejsca starszej osobie, nic tylko trzasnac w pysk, aby wreszczie nauczyli sie kultury i wychowania
Ich würde dich ja gerne besser kennen lernen. Ich habe schon so viele Äußerungen gelesen, Hut ab.
Ich hab natürlich Mokotow gemeint.
Nur um Mißverständnissen vorzubeugen:
Ich bin alt und verheiratet.
już nie bredź polak w niemczech.
Jak maju w Bremie jechałem S-Bahn ich chciałem takiej strszej Dame ustąpić miejsca to ona:
- nein, nein ich kann stehehn
- nein, nehmen Sie bitte Plazt
- nein, ich fahre nur bis Ende der Straße
- ich auch, also
Taka wymiana zdać z 30 sek :P
Ale wkońcu usiadła ;),
A jeszcze lepsze
Jestem w Hanowerze
Daja ustąpić miejsca starszej Pani
a ona na to:
- Du kleiner Hosenscheißer! Sehe ich so alt aus!
*stehen
no, to akurat rozumiem, sam mialem takei same sytuacje
Dla mnie to co napisałaś droga Pani jest kompletną bzdurą.Nie mam pojęcia dlaczego tak bardzo przyczepiłaś się do niemieckiej młodzieży która raczej nie różni się zbytnio od polskiej....U nas także piją palą biorą nakotyki przeklinają i obnażają swoje ciała....Po tym co Pani wypisuję dochodzę do wniosku że jest Pani całkowice zaślepiona i nie chcę dopuścić do swoich myśli tego że u nas też tak jest....Radzę wybrać się do jakiejś większej dyskoteki i zobaczy Pani 13 latki jak się ,,bawią,,I ciekawe czy Pani córka jest takim aniołem że jest Pani tak bardzo oburzona....Bo nawet najlepiej wychowane dziecko zawsze czuję pociąg do rzeczy mu zakazanych ...Co do tego że 16 latki rozpo9czynją własne życie i cyt:,,WOND Z DOMU"" To ja uważam że niemieccy rodzice dobrze potępują ponieważ przynajmniej ich dzieci wyrosną na samodzielnych ludzi a jak patrzę n moich rówieśników(18 latkowie) to ręce mi opadaja bo nie potrafią nic sami załatwić tylko czekają aż im wszystko mamusia załatwi....Zenujące . Oczywiście nie twierdzę że cała polska młodzież tka jest ale napewno jest wiele tkich przypadków.Z całym szacunkiem ale trochę płytko Pani myśli.Pozdrawiam.
btw. Robert, was heißt : Я тебя помню - ja tjibja pomnju ?
Ich weiß schon:)
Ich erinnere mich an dich
No więc dziecko ! Nie trudno chyba było się zorientować, że jestem panem (sic!)

O myśleniu moim nie wypowiadaj się w tak agresywny sposób bo jeszcze za mało przeżyłaś. Twój system wartości kształtuje się więc MÓJ SZACUNEK, że myślisz o takich sprawach i wypowiadasz się.
Średnio rzecz ujmując młodzieży polskiej daleko do DEGRENGOLADY młodzieży zachodniej.
Nie jest to "płytkie myślenie" tylko fakt znany z autopsji.

Bedąc w Niemczech staram sie być nie rozpoznany jako cudzoziemiec.
Auslaender - to przecież słowo pejoratywne.
Nie wiem kto i kiedy może mnie obrazić bo już dobrego słowa to sie nie spodziewam.(No zgoda - nie dotyczy to niemieckiej inteligencji)

Jeszcze chce dodać, że do diabła nie piszę o "wrednej młodzieży niemieckiej". Oni są nawet czasem ujmująco sympatyczni.
PALENIE, PICIE w wieku 16 lat ??? Dziadku bież pasa i lej w D-PĘ albo gdzie popadnie !
bieRZ, dziadku !
bierz - od brać
bież - od biegać

Ja, ja polnische Sprache ist ganz kompliziert :-((
bież - od biegać????????????
A ja jak jadę do Niemiec to nie przyznaję się, że jestem Polakiem bo mi WSTYD. Wolę powiedzieć, że jestem Ruskiem lub Ukraińcem, niż polakiem.
chyba raczej od bieżyć (archaizm)
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 82

« 

Życie, praca, nauka

 »

Życie, praca, nauka