przygotowanie do matury rozszerzonej

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 48
poprzednia |
Hej, jak myslicie, jest mozliwe przygotowac sie dobrze do matury z niemieckiego na poziom rozszerzony, ktorą bede pisała w maju 2010r.? Na dzień dzisiejszy moja wiedza z niemieckiego jest na poz.podstawowy. Uczę sie niemca już 9 a teraz bedzie 10-ty... macie jakies sposoby na szybsze przyswajanie słownictwa?
Nie wiem, jak to z tym przyswajaniem slowek u innych, ale ja bardzo duzo czytalem, tlumaczylem i oczywiscie duzo pisalem; zapisywalem sobie zawsze wyrazy czy nawet cale zdania, ktore nie sa tak czesto stosowane. Najpierw latwe teksty a pozniej trunde, a teraz bardzo trudne (prawo, gospodarka, technika, ...).
jak się chce, to można ;p z każdego przedmiotu byłabyś w stanie zdać maturę rozszerzoną na ~70-90% nie posiadając na rok przed maturą żadnych nawet podstaw. Musiałabyś co prawda przysiąść, ale wierz mi, że wszystko da się zrobić ;-)

słownictwo - ostatnio był tutaj jakiś Topic o tym, gdzie po prostu byłem pod wrażeniem, w jaki sposób ludzie się słówek uczą :-) moja metoda wygląda identycznie, jak ta opisana przez mojego przedmówcę, prócz tego, że ja nie wypisuję słówek, których w życiu nie użyję i których nie wiem, co one nawet wypowiedziane po polsku znaczą (czyt. prawo) ;-)
no ja myśle że do uczenia sie słówek to niepotrzebny jest nawet jakiś nauczyciel czy ktos tam inny bo to i tak musi być własna inwencja.
ja też będę zdawać maturę w 2010 i też planuje rozszerzoną, tylko boje się trochę gramatyki ale to chyba tez da radę się nauczyć trzeba tylko chcieć :)
Wg mnie słowek najlatwiej uczyc się z fiszek xD ale nie takich kupionych, bo to iście na łatwizne - weż sobie jakieś słowniki tematyczne i wypisuj na karteczki słówka, których nie znasz :)
nie lubię robić reklamy kamitalistycznym krwiopijcom, ale jeśli coś jest zaje*** do matury (zwłaszcza rozszerzonej), to czemu nie:

http://www.wagros.com.pl/nowa/sklep/index.php?op=produkt&id=117

przy tym słownik tematyczny to kicha, bo to coś ma już wybrane zakresy tematyczne na maturę (wg. katalogu zakresów z informatora maturalnego)

myślę, że 25 zł jeszcze ujdzie w tłoku (choć ciężko mi to przechodzi przez klawiaturę, bo to dla mnie tydzień palenia)

jeśli natomiast zależy Ci na super obszernym bezpłatnym słowniku tematycznym robionym latami przez społeczność tego właśnie forum, to:

http://files.getdropbox.com/u/695442/m/index.html (
Hej :) Ja także zamierzam zdawać w przyszłym roku maturę rozszerzoną. W szkole niestety mam tylko 2godzinny niemiecki, czyli tyle co nic.
Jeśli chodzi o słownictwo to ja polecam taki program "Profesor Klaus - Słownictwo". Opisany jest jako przygotowujący do ZD i ZMP (słownictwo od A1-B2).
Dodatkowo można dodawać do bazy swoje własne słówka/wyrażenia. Nauka polega na tym, że przerabia się trochę materiału, a program wyznacza Ci powtórki na kolejne dni. Naprawdę fajna sprawa, mnie się sprawdza i słownictwo wchodzi do głowy :)
Trochę sobie niestety kosztuje - 70 zł.
Gramatyka, ujdzie.. Ale słownictwo..;/
A tak poza tym jak ma wyglądać matura? Tylko polski, matma, obcy? A jak ktoś jeszcze chce to dobiera.?
I czy zeby zdawac mature np z niemca, to moge ustny podst a pisemny rozszerzony?
ja słyszałam, że nie
pod warunkiem, że nic od 2 lat się nie zmieniło, to możesz wybrać pisemny rozszerzony i ustny podstawowy, wiele osób z mojej klasy tak zdawało.
2. Egzamin maturalny z języka obcego nowożytnego, jako przedmiotu
obowiązkowego, jest zdawany w części ustnej i pisemnej na poziomie
podstawowym.
3. Jeżeli zdający wybierze jako przedmiot dodatkowy ten sam język, który zdaje jako
przedmiot obowiązkowy, przystępuje do egzaminu w części ustnej i pisemnej
na poziomie rozszerzonym.
4. Egzamin z drugiego języka obcego nowożytnego wybranego jako przedmiot
dodatkowy, zdawany jest w części ustnej i pisemnej na poziomie podstawowym
lub rozszerzonym. Egzamin ustny i pisemny nie musi być zdawany na tym samym
poziomie. Zdający w obydwu częściach egzaminu wykonują wyłącznie zadania
odpowiadające wymaganiom dla wybranego poziomu.


matura od 2010 roku:
http://www.cke.edu.pl/index.php?option=content&task=view&id=54&Itemid=69
w tym roku- w czerwcu- rozmawiałam z nauczycielką od niemca i powiedziala ze tak nei mozna-tzn że wszystko na jednym pozniomie musi być, że nei może byc np ustny podst a pisemny rozsz. A w tym roku zdawała moja kolezanka i mi powiedziała ze mozna tak bo zdawała ustny podst a pisemny rozszerzony.
IV. STRUKTURA I FORMA EGZAMINU
...
3. Egzamin ustny i pisemny z języka obcego wybranego jako przedmiot obowiązkowy
nie musi być zdawany na tym samym poziomie.

z tej samej strony, co Twoja: http://pobierz.cke.edu.pl/images/stories/Inf_mat_od2008/niemiecki_a.pdf
ale jest napisane: z drugiego języka nowożytnego. a jeśli zdaję tylko niemiecki, to wychodzi na to, że muszę na jednym poziomie obie części
link, który podałeś opisany jest jako "matura od 2008",
ja informację mam z "matura od 2010"
:)
3. Egzamin ustny i pisemny z języka obcego wybranego jako przedmiot obowiązkowy
nie musi być zdawany na tym samym poziomie.

"język obcy obowiązkowy" -> jeżeli zdajesz tylko niemiecki, to musisz go brać jako obowiązkowy, więc dotyczy ten punkt, który przytoczyłem.

jeżeli bierzesz niemiecki jako "drugi język nowożytny", to musisz go wziąć jako przedmiot nadobowiązkowy, a nie obowiązkowy, i wtedy obie części musisz zdawać na rozszerzonym, bez możliwości wyboru poziomów ani ustnego, ani pisemnego.
wpisałem Twoją stronę i nadal mam rację ;-) czytanie ze zrozumieniem:
"Zaktualizowane informatory o egzaminie maturalnym od 2008 r."
chyba, że aneks mam czytać, czego mi się nie chce...?;p
ok, chylę czoła, mój błąd ;-) aneks przekoppałem :)

z tego wynika, ku mojemu zdziwieniu, że:
2. Egzamin maturalny z języka obcego nowożytnego, jako przedmiotu
obowiązkowego, jest zdawany w części ustnej i pisemnej na poziomie
podstawowym.
3. Jeżeli zdający wybierze jako przedmiot dodatkowy ten sam język, który zdaje jako przedmiot obowiązkowy, przystępuje do egzaminu w części ustnej i pisemnej
na poziomie rozszerzonym.

... że masz rację :)

powiem tak, za moich czasów było inaczej, i jak wspomniałem "o ile się nic nie zmieniło", a z tego tekstu wynika, że musisz zdawać język na podstawowym, a jak chcesz na rozszerzonym, to musisz go też wybrać jako dodatkowy (dziwne to..:p), ale w tym wypadku zdajesz i pisemny i ustny jako rozszerzony
chyba już sam się zaplątałeś Maćku :)
to co zacytowałeś:

3. Egzamin ustny i pisemny z języka obcego wybranego jako przedmiot
>obowiązkowy
>nie musi być zdawany na tym samym poziomie.

dotyczy tamtej matury!
W aneksie jest co innego.
zgadza się, zgadza ;) zasugerowałem się tym: "Zaktualizowane informatory o egzaminie maturalnym od 2008 r." ... skoro zaktualizowane i od 2008, to powinny dotyczyć też 2010, a tu patrz...
trochę informacji i człowiek się gubi :P
ale to jest nienormalne, żeby matura zmieniała się tak często, trzeba przyznać
i Jak tu sie przygotować do matury którą ciągle zmieniają...żaal;/ A wiecie czy jak bym wzięła np niemiecki i na obowiązkowy i na dodatkowy.. no nie? i bym tego dodatkowego czyli rozszerzonego- nie zdała, a obowiązkowe bym zdała to bym miała zaliczoną mature?
do Maciekl89 -> ty nie wiesz jak to teraz jest z ta maturą, a co dopiero mają powiedzieć ci co teraz bedą zdawac tzn w maju 2010..xD
proponuje ściągnąć sobie aneks i poczytać

"Jeżeli zdający wybierze jako przedmiot dodatkowy ten sam język, który zdaje jako
przedmiot obowiązkowy, przystępuje do egzaminu w części ustnej i pisemnej
na poziomie rozszerzonym."

nie zdajesz podstawy, tylko samo rozszerzenie (ja tak samo :))
i jak w ogóle możesz mówić o nie zdaniu xD 30% to nie jest dużo, nie problem zdać, problem zdać bardzo dobrze
Chciałabym zdawać rozszerzony, ale boję się ze nie poradzę sobie...;(
Przez dwa lata chodziłam jeszcze na niemiecki do szkoły językowej, ale... niezbyt dobrze przygotowują, jak sądzicie lepiej jest chodzić na korepetycje w których sie jest samemu z nauczycielem i zeby skupiał uwage tylko np na mnie? czy do szkoły językowej?
moim zdaniem na korepetycje. ja zamierzam przygotowywać się sama, wiem, że czeka mnie sporo pracy, ale myślę, ze dam radę:) wierzę w siebie :P
moim zdaniem, korepetycje są nieodrębną częscią przygotowania się do matury, samemu nie da się rady, dobry korepetytor potrafi ukierunkować Cię, poćwiczy z Tobą pewien schemat maturalny,a Ty dzieki temu upewnisz się w przekonaniu, ze jestes dobra i strach przed maturą z jezyka niemieckiego Cię ominie;)
Dzięki 3 miesiacom korepetycji nauczylam sie wiecej niz przez czas nauki w moim liceum...sam na sam z nauczycielem zdzialal cuda, ale nie mozna zapominac o tym, ze bez godziny nauki jezyka niemieckiego dziennie ani rusz do przodu, najwazniejsza jest systematycznosc...
Proponuje chetnym codzienna konwersacje po niemiecku na gadu-gadu, uwazam ze rozmowy sa najwazniejsze, przy okazji mozna sie nawzajem poprawiac, wylapywac czyjes bledy, uczyc sie zarowno slownictwa jak i gramatyki...wiem ze samemu jest bardzo ciezko sie zabrac do nauki, a jak ma sie w kims wsparcie i dazy sie do wspolnego celu to jest o wiele latwiej, bo przeciez od matury zalezy nasza przyszlosc...
jesli kogos zainteresowalam to prosze o kontakt. Moj numer gadu: 3057511
teraz bedę w 4kl technikum. W klasie 2 zaczełam chodzić do szkoły językowej,po roku grupa sie rozpadła. w tym co byl teraz , roku szkolnym w połowie wrzesnia tam sie grupa utworzyła ale nie przetrwała-była tylko przez 2 tyg... pózneij w listopadzie utworzyła sie w innej szkole... Ale tez nei wiadomo czy bedzie od wrzesnia... Wszędzie jest problem z grupą niemiecką... powoli zaczynam się przkonywac ze lepiej bedzie sie zapisać do jakeigoś dobrego nauczyciela od niemca i chodzić do niego na lekcje... przynajmniej skupi sie tylko na mnie... na tym czego nie umiem...
a moim zdaniem korepetytor to tylko wydatek pieniędzy, bo jak ktoś chce, to potrafi się sam nauczyć ;-)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 48
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Nauka języka