Wie hast du deine Winterferien verbracht? - proszę o sprawdzenie.

Temat przeniesiony do archwium.
Bardzo proszę o sprawdzenie opowiadania na temat ferii zimowych. Według zamysłu, po polsku powinno brzmieć mniej-więcej tak:

Ferie zimowe spędziłam w domu, ale nie nudziłam się. Czytałam książki i oglądałam filmy. Chodziłam do kina. Spotykałam się z przyjaciółmi i rodziną. Często jeździłam do moich dziadków i pomagałam im z zakupami oraz sprzątaniem. Dużo leniuchowałam.

Wyszło mi to:

Ich habe meinen Winterferien zu Hause verbracht, aber ich bin gelangweilt nicht. Ich habe die Bucher gelesen und die Filme gesehen. Ich bin ins Kino gegangen. Ich habe meine Freunde und Familie getroffen. Ich bin oft zum meine Großeltern gefahren und Ich habe geholfen ihnen mit einkaufen und aufzuräumen. Ich habe gefaulenzt viele.

Jeśli ktoś pomógłby mi to rozbudować o zdanie albo dwa, byłabym dozgonnie wdzięczna ;)
byłabym dozgonnie wdzięczna ;)
znaczy: co jesteś gotowa zrobić? zapalić świeczkie, czy co, jakby co?
Cytat: irkamozna
byłabym dozgonnie wdzięczna ;)
znaczy: co jesteś gotowa zrobić? zapalić świeczkie, czy co, jakby co?

No cóż, jeżeli 97 to rok urodzenia to już 16 lat :)
Pracę już oddałam, bez sprawdzenia.
Dzięki za "pomoc" i bardzo się cieszę, że na świecie istnieją jeszcze ludzie, którzy robią coś dla innych bez wiecznego myślenia jedynie o własnym zysku. -.-
Aha, i gratuluję doszukania się dwuznaczności w tak prostym zdaniu. Naprawdę...
Cytat: marta97
Pracę już oddałam, bez sprawdzenia.
Dzięki za "pomoc" i bardzo się cieszę, że na świecie istnieją jeszcze ludzie, którzy robią coś dla innych bez wiecznego myślenia jedynie o własnym zysku. -.-
Aha, i gratuluję doszukania się dwuznaczności w tak prostym zdaniu. Naprawdę...

Już znam ocenę.
5!
2+
powyżej tego to tylko względy u nauczyciela/nauczycielki
W mojej szkole nie ma ocen, mamy system punktowy. Dostałam 8/10 pkt, więc jednak nie było tak tragicznie, szanowny Mr T.
Jednak gdyby ktoś kiedyś chciał się sugerować powyższą pracą - znalazły się w niej jakieś błędy. Nie jestem na tyle biegła, żeby je wyłapać (gdybym była, to pewnie nie prosiłabym o sprawdzenie, no nie?), a i nie mogę przepisać poprawionej wersji, bo nauczyciel zabrał pracę.
A, co... wasza Pani nie podaje wam waszych błędów, czy jak? Jajca se tu z nas robisz?
Czy też Pani mam tylko licencjat? Wtedy wszystko jasne.
Cytat: marta97
W mojej szkole nie ma ocen, mamy system punktowy. Dostałam 8/10 pkt

w szkole specjalnej przyznają punkty, przyznaj się, sznurówki potrafić sama zawiązać?
Taa... ze sznurówkami daję radę, ale wciąż nie opanowałam dokładnie trafiania łyżką pełną zupy do ust... -.-
Nauczyciel (to pan, nie pani, tak dla ścisłości, choć większego znaczenia to nie ma) podał mi błędy, ale nie zapamiętałam ich. Straszne, czyż nie? Bo przecież normalnie ludzie zapamiętują WSZYSTKO, co usłyszą. Ja zapomniałam - tak, wiem, powinni mnie za to ukrzyżować.
Do wiadomości wszystkich, którzy mają wątpliwości. System punktowy istnieje nie tylko w szkołach specjalnych (swoją drogą, Mr T - o tych szkołach specjalnych wiesz ze swojego doświadczenia?). I to naprawdę nie moja wina, że akurat w tym gimnazjum, do którego chodzę nie przyznają tradycyjnych ocen.
A co do poziomu wykształcenia mojego nauczyciela - naprawdę nie wiem, nie pytałam, nie interesuje mnie to. Może jest tylko po licencjacie, może tylko po podstawówce, może ma tytuł doktora, nie moja sprawa. Uczy, więc pewnie ma jako-takie pojęcie o swoim przedmiocie.
Czy to źle, że przestrzegłam innych, którzy mogliby szukać pracy o podobnej tematyce, że są w niej błędy? Chciałam dobrze, tyle tylko mogę powiedzieć.
Cytat: marta97
No więć Martusiu,

Ich habe meine Winterferien zu Hause verbracht, aber ich habe mich nicht gelangweilt. Ich habe Bücher gelesen und Filme gesehen. Ich bin ins Kino gegangen. Ich habe mich mit meinen Freunden und der Familie getroffen. Ich bin oft zu meinen Großeltern gefahren und habe ihnen beim Einkaufen und Aufräumen geholfen . Ich habe viel gefaulenzt.

PS. Widać, że twój nauczyciel niemieckiego to średnio utalentowany germanista (świadczy o tym słaby poziom jego uczniów).
Max ilość punktów to 6/10.

A teraz bądź mi dozgonnie wdzieczna i odezwij sie jak skończysz 16 lat :)
edytowany przez Mr_T: 01 lut 2013
Weszłam sprawdzić co ciekawego na forum i widzę, że towarzystwo tak "sympatyczne" jak było, tak jest. Doskonały sposób na skuteczne odstraszenie i zniechęcenie do j. niemieckiego. Kiedyś lubiłam tu często wchodzić, wtedy miło było uczyć się od mądrych i kulturalnych ludzi, nie szydzili, nie zgrywali się, a zawsze służyli życzliwą radą i pomocą.
Jak ten czas leci. Cztery lata mijają, a ty jeszcze na poziomie komunikatywnym?
Cytat: Annett_89
a zawsze służyli życzliwą radą i pomocą.

a powiedź mi co ty od siebie dałaś?
gdzie się udzieliłaś?
czy przynajmniej raz pomogłaś kolejnemu leniowi, który wstawia ćwiczenia do "odwalenia", bo do zeszytu nie ma chęci zajrzeć?
Ano nie, ale wyjeżdzasz z gadką umoralniającą (a może to te dni w miesiacu?)
Ale po co się tak oburzać? Ja naprawdę nie mam zamiaru Was "umoralniać", wolna wola. Po prostu przypomniałam sobie dawne czasy z tego forum. Nie umiałam wtedy języka w ząb, nie znałam prawidłowego szyku zdania, kompletna katastrofa i właśnie Ci ludzie, z tego forum mi pomogli, dlatego czuje tak ogromny sentyment do tego miejsca, ale co Wy możecie wiedzieć... Nie popieram tzw. odwalania za kogoś pracy domowej, sama kiedyś na to liczyłam tu na tym forum, ale we właściwy sposób mnie naprowadzono na właściwe tory, dajesz od siebie tyle na ile cię stać, a inni Ci pomogą.
"Cztery lata mijają, a ty jeszcze na poziomie komunikatywnym?" Nie Tobie oceniać mój poziom. Mam pracę, która ode mnie nie wymaga znajomości języka niemieckiego, wystarczy mi, że się dogadam w tym języku. W tej chwili nie mam takiej potrzeby, żeby go znać perfekcyjnie.
"a powiedź mi co ty od siebie dałaś?
gdzie się udzieliłaś?" Na tym forum rzeczywiście mało się udzielałam, ale jak już gdzieś się udzielam to nie zapominam o szacunku do drugiego człowieka, bo każdemu się on należy. Naprawdę ogromnie doceniam to, że są tacy ludzie jak Wy, którzy poświęcają swój czas, wykorzystują swoją wiedzę, aby innym pomóc. Brakuje mi czego brakuje... świata nie zmienię:) Pozdrawiam Was!
A, kto tu się burzuje? Mnie oceniać twój poziom, bo się sama pchasz przez nożyce. Pozdrawiaj gadułko komunikatywna. Zdefiniujesz sobie sama "pomoc" (są polskie słowniki do tego), to może ogarniesz temat.
Na razie tylko gaworzysz.
Z tym sentymentem do tego miejsca, co my nic o tym nie możemy wiedzieć, to już się rozryczałam. Dziękuję ci za to wzruszenie.
Rzadko mam takie momęty.
momenty jak już..
Ja, masz momenty, jak już, to ja poczekam, gadułko roztomiła. Lubie takie momęty, jak już.
a proszę Cie bardzo!
a dziękuję pokemonku
Cytat: Mr_T
Cytat: marta97
No więć Martusiu,

Ich habe meine Winterferien zu Hause verbracht, aber ich habe mich nicht gelangweilt. Ich habe Bücher gelesen und Filme gesehen. Ich bin ins Kino gegangen. Ich habe mich mit meinen Freunden und der Familie getroffen. Ich bin oft zu meinen Großeltern gefahren und habe ihnen beim Einkaufen und Aufräumen geholfen . Ich habe viel gefaulenzt.

PS. Widać, że twój nauczyciel niemieckiego to średnio utalentowany germanista (świadczy o tym słaby poziom jego uczniów).
Max ilość punktów to 6/10.

A teraz bądź mi dozgonnie wdzieczna i odezwij sie jak skończysz 16 lat :)

Cóż, rzeczywiście, wdzięczna jestem. Naprawdę dziękuję, dobrze wiedzieć gdzie popełniłam błędy i mam nadzieję, że wyniosę z tego jakąś naukę na przyszłość (aczkolwiek nie jest to pewne - sami oceniliście moje "cudne" zdolności językowe). I przepraszam, że odpowiadam tak późno, wypadałoby się odezwać wcześniej, ale miałam trochę zajęć i się nie wyrobiłam.
W dyskusję, która rozpętała się powyżej nie będę się wtrącać, bo jako nowa osoba na forum nie mam wiele do powiedzenia. Jeszcze raz dzięki, Mr T i przepraszam, jeśli w jakiś sposób poczułeś (poczułaś?) się urażony/na moimi wcześniejszymi wypowiedziami. :)
Biedny Mr T, teraz się musi kajać po tej strasznie rozpętanej i rozwiązłej dyskusji...
Cytat: irkamozna
Biedny Mr T, teraz się musi kajać po tej strasznie rozpętanej i rozwiązłej dyskusji...

leżę i popijam pifko drugi dzień z kolei
z botelki czy z poszki
Cytat: Diego44
z botelki czy z poszki
żygać nie umi też. Nurz w bżóhó!
Cytat: Diego44
z botelki czy z poszki

puszka, a dzisiaj mam kocura :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa