Mam prośbę czy ktos moglby mi pomoc opisac tydzien i jeden caly dzien nie bylo mnie na lekcjach niestety choroba i wogole nic nie rozumiem :( bylabym serdecznie wdzieczna za przetlumaczenie tych kilku zdań ;)
W poniedziałek uczę sie, odrabiam lekcje i spotykam sie z chlopakiem.
We wtorek sprzatam w pokoju swoim, ucze sie i ogladam tv.
W srode ucze sie, ide z mama na zakupy.
W czwartek ide z przyjaciolmi na pizze
W piatek sprzatam w calym domu i ogladam filmy na komputerze z chlopakiem.
W sobote długo śpie, ogladam tv, ide z koleznka na zakupy.
W niedziele ide do kosciola potem do babci i pod wieczor sie ucze.
W poniedziałek wstaje o godzinie 6.30 ide pod prysznic i ubieram sie pozniej sciele lozko o 7.00 jem sniadanie pozniej ide umyc zeby, pakuje sie do szkoly i o 7.50 wychodze do szkoly. O 14.15 wychodze ze skzoly w domu jestem o 14.25 jem obiad o 15.30 uczę sie i odrabiam lekcje a nastepnie do wieczora jestem u chłopaka. O 22 ide spac.