pilna pomoc

witam chciala bym poprosic o pomoc, poniewaz ucze sie zaocznie i nie mam czasu na nauke bo miedzy czasie pracuje... na prace kontrolna zadano mi zadanie:
Chcialbys pracowac w czasie wakcji w Niemczech. Napisz ogloszenie do gazety niemieckiej w ktorym;
-okreslisz rodzaj pracy ( pomoc domowa, albo opiekunka)
-okreslisz czas w ktorym mozesz sie jej podjac (od razu 5 dni w tygodniu)
-opiszesz swoje umiejetnosci (dobrze zajmuje sie domem, co do opiekunki wychowywalalam mlodsza siostre, umiem zajac sie dzieckiem itp.)
-Podzasz mozliwosc kontaktu z toba ( numer komorkowy)

postaram sie zaczac:
Achtung, eine Dursage!
Ich suche Arbeitet schirmher bis das Kinder.
nie wiem jak napisać to zdanie:
Pracę mogę podjąć odrazu 5 dni w tygodoniu, soboty i niedziele wolne...
i jak reszte napisać...
pozdrawiam

a jaki to ma sens, jesli można tak bezpośrednio zapytać?

ukryty:D

zapytac bezposrednio? przeciez jak sie prosi o pomoc a rzadko kiedy kto chce pomoc... jesli mozesz pomoc to pomóż :) jesli nie to napisz ze nie chcesz;]
jak pisalam wczesniej pracuje i ucze sie zaocznie mam malo czasu na nauke a egzaminy juz w sobote piersze mam miec.

Ja cie rozumiem, widzę że nie dasz rade z tym wszystkim. Pytałem jaki to ma sens, poniewaz, kiedy będzie kontrolla i pokazuje,ze wszystko w porządku, bo ja ci pomagałem, to nic Ci nie da. Robisz wydocznie za dużo na raz. Pomagam chętnie, ale tylko wtedy, kiedy widzę sens, i tak to trzymam z wszystkim

rozumiem, ze nie pomozesz mi? ok tak czy siak dziekuje ze sie wyraziles :)
pozdrawiam

to sa zaoczne wiec przymykaja oczy zwlaszcza ze to szkola platna jest ;]
chodzi o to, ze jesli nie oddam pracy kontrolnej nie dopuszcza w takim razie do egzaminu ;] wiec bez zadania nie przystopie do egzaminu.

widzę, że też pomagasz innym, wiec Ci pomogę, ale nie mam czasu, żeby wymyslić coś dla Ciebie, przetłumacze tylko

jesli jstem w satnie komus pomoc to pomagam ;]

a mógłby mi ktoś pomóc? :)

czy poprawne są zdania:

Skok na bungee oznacza skakanie z wysokiego budynku.- Bungee-Springen bezeichnet von einem hohen Bauwerk kopfuber zu springen.

Najpopularniejszy jest 'Dream jumping' (Skok z wieżowca)- Am populärsten ist 'Dream jumping' (Sprung von dem Hochhaus)

Najpopularniejszymi są:- Die populärste sind:

?????

Als Bungee-Springen bezeichnet man Spruenge kopfueber von einem hohen Gebaeude aus.
Am beliebtesten ist Dream jumping (Sprung von einem Hochhaus)
Die beliebtesten sind:

to jednak nie ma chetnego/ chetnej by mi pomoc...;/?

mogę Ci tłumaczyć, ale co?

Phantolli, du kennst doch die Regeln und solltest sie beachten!:p

ok to najpierw sprawdz te 2 pierwsze zdania czy jest dobrze... choc w to szczerze watpie;] : uwaga ogloszenie ! Szukam pracy jako opiekunka. Prace moge podjac odrazu, 5 dni w tygodniu- soboty i niedziele wolne, Dobrze znam sie na wcyhowywaniu i opiece nad dziecmi. Mozna sie ze mna skontaktowac pod numer ... jesli jest mozliwosc by to przetlumaczyc to bardzo dziekuje :)

nun sitze ich aber in der Zwickmuehle! Ausnahmen bestaetigen die Regel,heisst es doch immer so schoen, gell? Tak, znam te regułe, ale ponieważ mam dobrego dnia, pozwolę sobie robić wyjątek - nie może tak być? Myślę z resztą, że to nie moja sprawa, czy ktoś chce się uczyć czy nie, czy ktoś chce kłamać czy nie - to jego problem, a nie mój, ja nic nie tracę. A jak Ty to widzisz, Maciek?

A jak Ty to widzisz, Maciek?
aż chciałoby się powiedzieć - za darmo zadań domowych tłumaczył nie będę! ;)

po piersze wiekszosc prosi o pomoc ze zwgledu na to ze nie rozumie, albo naprawde nie ma czasu na nauke.. jestem o tyle w trudnej sytuacji ze kompletnie brak mi na to czasu... praca i w weekendy nauka... i napradwe prosze o pomoc. Jesli nie oddam pracy w sobote nie przystopie do egzaminu. Jesli znajduje sie choc jedna zyczliwa osoba i zgodzi sie mi pomoc dziekuje.. naprawde jest to dla mnie wazne...

nie wnikam w to, w jakiej akurat Ty jesteś sytuacji, ale mówiąc ogólnie: też byłem uczniem! i dobrze wiem, jak to się zadań domowych nie chce robić i to nie ze względu na brak umiejętności - jak to się mówi "śpiewać każdy może, trochę lepiej, czy trochę gorzej". Brak umiejętności u uczniów nie wynika z braku czasu, tylko z braku chęci... A jakby to powiedziała znana mi osoba: "najłatwiej powiedzieć: nie wiem, nie umiem, nie potrafię", zawsze można przecież spróbować i coś z tego wyjdzie. Reasumując: jeżeli nie masz czasu na naukę języka i nie potrafisz napisać zadania domowego, to w jaki sposób zdać egzmin? Sorry za dosadność, bo nie jestem w Twojej skórze, żeby znać cały Twój rozkład tygonia, ale z kontakstu nasuwa się to pytanie ;) nie obraź się tylko na mnie;)

place za szkole wiec nauczyciele przymykaja oko, ze tak powiem. Nie stety zmienienili nam nauczyciela, poprzedni byl bardzo w porzadku wszystko rozumial.. prace mozna bylo oddawac w dniu egzaminu, surowo nie ocenial. Ale nowa nauczycielka jest nie kompetentna oddala nam zadgadnienia na egzamin tydzien przed nim ( zawsze dostajemy miesiac z wyprzedzeniem z kadego przedn\miotu by sie przygotowac)... wiec oddam prace do biura Neksa i nie stety musze podejsc kolejny raz na poprawce bo nie mam szans by zaliczyc za pierwszym podejsciem... i naucz sie na niego. Po drugie nauczycielka nie wszystko wyjasnia... malo kto cos wynosi z zajec.

koleżanko ośmieszasz się tylko, zobacz, o której napisałaś ten post, do tej pory zdążyłabyś napisać 10 wypracowań.. a co nas to obchodzi, że od Ciebie nic nie wymagali?
bez odbioru

jak to się mówi: live is brutal ;) ale bądźmy szczerzy, niektórzy ciągnąć studia zaocznie, tak samo pracując przez cały tydzień i dają radę. A na studiach mało kogo interesuje, czy coś zrozumiałaś z zajęć, czy nie... Do tego (podkreślmy, że w Polsce na uczelniach wyższych) zadając pytanie wykładowcy zostanie się zbesztanym, że on to już wytłumaczył, to jest strasznie proste i drugi raz tego nie powtórzy... i trzeba przyznać, że żeby zostać prawnikiem/lekarzem czy byle kim innym, to więcej trzeba się nauczyć, niż podstaw języka niemieckiego ;)

Mindi, nie tak ostro;)

sam sie chyba osmieszasz:) ja tylko prosz eo pomoc nie dbe sobie tego tlumaczy w zadnym tlasnlatorze skoro i tak same glupoty wychodza;] napisalam tylko z 2 zdania i jakos dlaje nie potrafie. Jesli nie masz zamiaru pomoc to nie krytykuj i sie nie udzielaj, bo to nie grzeczne i malo kulturalne. Bezczelnoscia nic nie zdzialasz, wiecej taktu. Jesli ktos prosi o pomoc mozna pomoc powiedziac tak lub nie. To cyba proste co? pozdrawiam
P.S sam jestes smieszny ;]

Maciuś, a Ty niedługo pisarzem zostaniesz, żeś się roooozpisał że hej! :P

czym się różni pierwsze zdanie od ostatniego (jeśli chodzi o semantykę?):P

Koleżanko a co rozumiesz pod pojęciem "pomoc"?
bo tu jest pies pogrzebany... i nie tylko :D

pisarzem to nie zostanę, wierz mi ;)

widac jaka jest mentalnosc polakow, jezeli maja okazje i moga pomoc nie zrobia tego;] mozna prosic o pomoc to beda tak zwlekac ze nic z tego nie wyjdzie. MOzna bylo poprostu powiedziec ze nie chcecie pomoc. Trudno... i tak dziekuje. Pozdrawiam

O mentalności Polaków na podstawie Twojego zachowania też można by co nieco powiedzieć :-))ale sobie na dzisiaj daruję kolejne komentarze ;-)) mam tylko taką cichą nadzieję, że coś "wyniosłaś" z tej naszej wymiany zdań.

Na koniec parafrazując słowa Maciusia powiem "life is brutal and full of zasadzkas" :-)))

a co mzes zpowiedziec o moim zachowaniu?? hm... z checia sie dowiem? znow mi nabluzgasz? napiszesz oh ajak to ja leniwa jestem? Tak Ty wiesz lepiej, znasz wszystkich ludzi i masz prawo oceniac ich tak? a po co zgalszja sie ludzie na tym forum z prosbami opomoc? zeby ktos taki jak Ty nagadal im jacy oni smieszni? jesli tak to mozna podziekowac Tobie za fatyge ;] jesli nie zamierzasz pomagac innym za free nie wchodz i ine komentuj tak bezpodctawnie innych ludzi, nie pisz swoich wywodow.