Wyjątek od reguły, dlaczego?

Temat przeniesiony do archwium.
Dlaczego w zdaniu:
"Mach dir über die Sache keine Gedanken"
w którym über rządzi Akk- sich Gedanken machen über+Akk w tym przypadku występuje zaimek osobowy w celowniku ?
Jakieś logicznie wyjaśnienie?
edytowany przez [konto usunięte]: 22 wrz 2011
Logicznie wyjaśnienie nastąpi, ale najpierw wyjaśnij mi to "rządzenie Akk."
bo myślałem że skoro jest sich to w zdaniu, to powinien być ten zaimek odmieniony w akkusativie ale rozumiem że to się tyczy rzeczownika, no już nie wiem.
Po über będzie odmiana w akkusativie tylko czy jak?, bo oni napisali że całym zdaniem rządzi Akk., tylko że to się tyczyło zdania:
Und wegen Jojo, mach dir darüber mal
keine Gedanken...

i napisali:

Die Konstruktion sich Gedanken machen über steht mit Akkusativ. Allerdings
fehlt hier das entsprechende Substantiv oder Pronomen im Akkusativ.


Sam już nie wiem jak na to patrzeć a to wyjaśnienie jakieś dla mnie nie jasne.
Ich glabe, du denkst zu kompliziert.
Akkusativ betrifft der Sache "über welche" man sich Gedanken macht.
Samo "sich ... machen" (versuchen wir es auf Polnisch):
komu robisz te gedanki? DIR! Dir robisz te Akkusativy.

(WEM?)Ich mache mir Gedanken über...was, wen
(WEM?)Du machst dir Gedanken über...was,wen
(WEM?)Er/sie/es macht sich Gedanken über...was,wen

jetzt besser?
no niby tak, muszę to przemyśleć...
Przemyśl.
Uwaga! "Co mnie to obchodzi" ma też "sich". Was geht mich das an.
Nigdy: was geht mir das an!
Podczas przemyślania weź taki przykład:
ich mache mir eine Reise (robię sobie podróż)
ich mache mich auf die Reise (wyruszam w podróż)
Hier ist der Satz-Sinn sehr wichtig.
edytowany przez zochama: 22 wrz 2011
wiadomo że was geht mich das an- bo to na polski można przełożyć obchodzi mnie(kogo? co?)=biernik, a więc-MICH.

Ale zwrot-ich mache mich auf die Reise-trochę głupkowaty...chyba że tu chodzi o zasadę że skoro jest ruch to mamy Akk, ale jest machen, po za tym na polski-wyruszam w podróż, ale jeszcze nie wyruszyłem więc nie ma ruchu. Das geht mir langsam auf die Nerven...
edytowany przez [konto usunięte]: 22 wrz 2011
So ist das in der deutschen Sprache. Lese ein paar ernsthafte Bücher (ausser Grammatik), dann sieht die Welt ganz anders aus. Sehr oft wird es "głupkowate". Es macht nichts.
Ich habe dir dieses Beispiel EXTRA geschrieben.
Ein ähnliches:
"ich mache mich auf die Socken"...
"ich mache mir auf die Socken" bedeutet ganz was anderes. Hoffentlich kannst du den Unterschied sehen.
No tak ale chyba masz na myśli to że jedno z tych zdań jest poprawne a drugie nic nie znaczy-ich mache mir auf die Socken, no chyba że można to przetłumaczyć że "robię sobię na skarpetach", ale to bez sensu.
Oba są poprawne.
I jeśli "narobisz" sobie na skarpetki, to też jest poprawne. To ma sens. jak masz sraczkę, to walisz i na skarpetki.
W niemieckim trzeba to też jakoś wyrazić. Niemcy też mają sraczkę. Czasem. Tak, jak i chińczycy, czy ruskie.
Uważam, że całkiem dobrze myślisz. Nareszcie człowiek na tym forum, co myśli. Es ist ein Kompliment!
Oczywiście "robię na skarpetach" byłoby "auf den Socken". Widzisz różnicę?
Odmiana przez przypadki (podpowiadam tylko).
Po polsku możesz przecież powiedzieć, że "robię forsę na skarpetach". Znaczy, że robię skarpety i sprzedaję. Logisch? Deutsch ist eine schöne Sprache! Du kannst alles ganz präzise sagen.
Niby faktycznie można nadać temu zdaniu taki sens.
Co do przypadków, to nie zastanowiłem się, bo to znaczyłoby co ty mówisz że trzeba postawić pytanie wo? -auf den Socken - i w sumie chyba o to chodzi? bo nie wiem...
Tylko z regułami gramamtycznymi jest tak że nawet jak się je rozumie to w rozmowie w 4 oczy zanim ktoś ułoży sobie zdanie sensownie to już deuga osoba pomyśli że nie znasz języka... chodzi mi oto że reguły trzeba i znać i rozumieć i mieć we krwi a nie zastanawiać się nad każdym zaimkiem, przypadkiem, czasem...niestety czasem się to wydaje nie do ogarnięci, i jak ktoś bez obycia w języku odpowie bez namysłu to błędy się zawsze pojawią.

Ja, Deutsch ist relativ schön, aber muss man ein Talen haben, um deutsch präzise sprechen (schreiben) zu können.

Danke für das Kompliment!, das ist lieb von dir.
Cytat: pjoter
Danke für das Kompliment!, das ist lieb von dir.
Das ist vor allem ungewöhnlich :) Zochama, bist Du das??? Naja, auf jeden Fall ist es gerechtfertigt.

Ich mache mich auf die Socken. Wohin mache ich mich? Ich mache mich auf (wen oder was? -> Akk) die Socken. (http://de.pons.eu/dict/search/results/?q=sich+auf+die+Socken+machen&in=&kbd=pl-21&l=depl)
Ich mache mir auf die Socken. Wohin machst du dir? Ich mache mir auf (wen oder was? -> Akk.) die Socken.
Ich habe mir auf die Socken gemacht. Wo ist die Kacke jetzt? Sie ist auf (wem? -> Dat.) den Socken.
Zasugerowałem się tym co napisała zochana auf den Socken i szukałem wyjaśnienia.
edytowany przez [konto usunięte]: 23 wrz 2011
pjoter - talent to nie wszystko. Nawet Paganini musiał ćwiczyć. Wykorzystaj to forum sensownie, to wszystkiego się dowiesz. Najsilniejsze głowy ci w tym tutaj chętnie pomogą.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa