Problem

Temat przeniesiony do archwium.
Witam
Mam małe pytanie albo raczej o rade. Jestem absolwentem prawa. Niestety szukam pracy, ale moje pytanie nie dotyczy tego zagadnienia. Znam dobrze ang(poziom CAE, certyfikat z ang prawniczego), obecnie studiuje tez prawo francuskie w języku francuskim i mogę powiedzieć, że mam poziom komunikatywny. Moje pytanie dotyczy niemieckiego. Uczyłem się go ponad 5 lat,ale w szkole różnie uczą i raczej mój poziom jest podstawowy. Moje pytanie brzmi czy jest jakaś szansa ze w ciągu roku osiągnę poziom certyfikatu ZU. Odnoszę takie wrażenie po ofertach pracy, że język niemiecki też jest pożądany przy szukaniu pracy, Mam chęć się znowu zabrać za niemiecki, ale nie wiem od czego zacząć, prosił bym o rady czy w wieku 24 lat jest sens zaczynać nowy język.
Pozdrawiam.
Czy miałeś może na myśli ZD (Zertifikat Deutsch)? W ciągu jednego roku raczej trudno będzie Ci się do niego przygotować, ale to zależy od tego, na jakim poziomie jest Twój obecny niemiecki. Jeśli kiedyś jego poziom był wyższy, to na samym początku - przypominając sobie to, co już umiałeś - będziesz uczył się szybciej, niż opanowując zupełnie nowy materiał. Najlepiej by było, jeśli Twój poziom niemieckiego zostałby sprawdzony przez nauczyciela / lektora. Zaczynając naukę od "zera" potrzebujesz ok. 3[tel]godzin, żeby opanować zakres materiału potrzebny do ZD. W wieku 24 lat nauka nowego języka jest jak najbardziej OK! Nie liczy się wiek, lecz chęci i wytrwałość :-)
Cytat: miosz_umcs
Witam
Jestem absolwentem prawa - po UMCS

To dużo wyjaśnia.
Jako prawnik będziesz musiał posługiwać się niemieckim na poziomie tłumacza przysięgłego (jeżeli rzeczywiście chciałbyś się w to wgryzać).
Za ok 5 do 10 lat osiągniesz taki poziom, zakładając, że jesteś średniozaawansowany.
GDS coś mówi o poziomie języka, ale ty potrzebujesz języka specjalistycznego, a nie języka do pisania listów typu - "witaj babciu".
Po to jest wydzial prawa na Viadrinie, żeby się kształcić.
Po prawie bez pracy to jedź do Niemiec pomóc zochamie w kopaniu rowów.
A na serio jedz do Warszawy zaczepić się na poczatku w jakiejś kancelarii.
edytowany przez Tamod: 21 lis 2011
Cytat: Tamod
Jako prawnik będziesz musiał posługiwać się niemieckim na poziomie tłumacza przysięgłego (jeżeli rzeczywiście chciałbyś się w to wgryzać).

Za około 5-10 lat to może uda mu się dostać na aplikację i zostać prawnikiem. :/

Po studiach prawniczych jest sporo innych możliwości rozwoju kariery zawodowej i każdy język na poziomie B1-B2 będzie atutem.
http://blog.tyczkowski.com/ciekawostki-o-jezyku-niemieckim/alfabet-niemiecki-z-wymowa-das-deutsche-alphabet/
miosz_umcs? Nie zagaduj - zaczynaj!
Cytat: babybaccara
i każdy język na poziomie B1-B2 będzie atutem.

Na takim poziomie to niestety dużo się nie zdziała jako prawnik.
Biorąc pod uwagę, że trzeba znać różnice w prawodawstwie niemieckim, to jeszcze słownik Kilianowej trzeba mieć w głowie (Kilian w słowniku też ma kilka błędów żeby nie było, że reklamuję).
Cytat: Tamod
Na takim poziomie to niestety dużo się nie zdziała jako prawnik.

Widzisz różnicę między "absolwent prawa" a "prawnik"?

No więc absolwentowi prawa przyda się każdy język na poziomie porządnie komunikatywnym, który w przyszłości da mu dostęp do większej ilości stanowisk. To się tyczy wszystkich ludzi zresztą.
edytowany przez babybaccara: 21 lis 2011
Ok, teraz pierdnę, bo mnie Schließmuskel uciska: Lukar? ====> wywalaj!
"Poziom komunikatywny" = ani be ani me z Niemca.
W/w poziom nie daje absolutnie żadnego dostępu do "większej ilości stanowisk". Ani dla prawnika, ani dla "wszystkich ludzi zresztą". Każdy niemiecki najgłupszy głup zauważy, że taki "komunikatywny" nic nie umie po niemiecku.

babybaccara, ty gadasz zupełnie, jak "beobachter" - bez ładu i składu. Hauptsache, die Luft scheppert.
btw. spróbuj się z tym, to pogadamy może?:
https://niemiecki.ang.pl/forum/pomoc-jezykowa-tlumaczenia/216085#post1355733
edytowany przez irkamozna: 21 lis 2011
ale ja nie mówiłem, ze chce być prawnikiem i pracować w kancelarii, raczej inaczej widzę swoją przyszłość i mam trochę inne cele. Chciałem uświadomić, niektórych ze po prawie jest ciężko teraz o prace, jak co roku kończy prawo w Polsce około 10 tys osób. Z drugiej strony można pracować w kancelarii w wawie, ale za 1500 zł to dużo zwojować nie można raczej. Na aplikacje się w tym roku dostałem tylko nie mam wystarczających środków żeby ją podjąć. Nie wiem dlaczego ludzie mnie atakują, chciałem się zapytać tylko o kwestie językowe, a nie komentarz do mojego życia, za rady serdecznie dziękuje
pozdrawiam.

Ale te forum nie jest od tego, żeby mówić o tej sytuacji. Chciałem się tylko doradzić
Cytat: miosz_umcs
Chciałem się tylko doradzić

chyba poradzić :(
tak poradzić nie skasowałem poprzedniego zdania i wszystko poszło
Nie przejmuj się tymi mądralami, baccara ma rację, każdy język przy szukaniu pracy działa na Twoją korzyść. Taki na poziomie b1 lub b2 też. A skoro się dostałeś na aplikację, to zdolny z Ciebie facet i szybko opanujesz nie tylko niemiecki.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie