3 problematyczne głoski

Temat przeniesiony do archwium.
Większość niemieckich głosek nie sprawiała mi raczej problemów (np.umlauty, szwa, długie głoski), ale mam problem z 3 głoskami niemieckimi. Czy ktoś mógłby mi napisać jaki jest sposób na nauczenie się ich wymowy?
- długie [e] - np. Idee - podobno trzeba powiedzieć po prostu [ide:], ale przecież słychać tam na końcu [j]
- gardłowe [R] - kiedyś próbowałem je wymówić, ale po kilku ćwiczeniach gardło mnie bolało (naprawdę)
- [ç] - jak mówię polskie "ś", wiem że to nie jest to samo, ale jak mówię miękkie "h", to gdy wymawiam pełne zdanie mówię bardzo nie wyraźnie przez to...
A, wklep to do PONSa? On ma podsłuch.
btw. nie przejmuj się tym. gadaj, jak ci dziób urósł.
(Pytanie na marginesie: słyszałeś, kiedyś szwajcarski niemiecki?)
Cytat: chinczyk94
- gardłowe [R] - kiedyś próbowałem je wymówić, ale po kilku ćwiczeniach gardło mnie bolało (naprawdę)

no co ty ne powiesz
tak właśnie niewieścieją chłopy w klasach z wiekszością naszych pań (w końcu dzień kobiet)
Die Kehle sollte dem Mädel nach Blasen weh tun und nicht dir. Es sei denn du bist anders rum gepolt.
edytowany przez Tamod: 08 mar 2012
Gardło, to nie komputer, co ma guziczki i wszystko po naciśnięciu wyskakuje.
Umiesz wymawiać polskie, klasyczne "Ł" (jak to Czesiek Niemen zwykle używaŁ)?
Potrenuj to "rrrrrrrrrrrr" kilka miesięcy, to wtedy pogadamy.
W necie są poglądowe filmy, jak to się powinno robić. Poszukaj.
Tamod: Nie wiem po co ta złośliwość z twojej strony. I nie rozumiem, co ma ból gardła po wielu próbach wymowy gardłowego R do zniewieścienia. Mógłbyś wyjaśnić, co miałeś na myśli?

Irkamozna: Czytałem trochę na temat szwajcarskiego niemieckiego, później miałem okazję usłyszeć ten dialekt - nie podoba mi się (może dlatego, że za bardzo odbiega od standardowego niemieckiego).
Nie umiem wymawiać klasycznego Ł. Za każdym razem wymawiam U niezgłoskotwórcze.
chińczyk? O co ciebie się rozchodzi? Nie kminię. Chcesz sobie pogaworzyć? No, to rozwiń trochę, bo ni chu-chu nie łapię twojego wpisu.
Irkamozna, nie wiem którego słowa nie rozumiesz. Nie musisz czepiać się mojej ksywki, ok? Twoja jest jeszcze bardziej żałosna - "irkamozna". Widzę, że na tym forum jest wiele chamów, którzy zamiast odpowiadać/pomagać nie wnoszą nic do temtu i jeszcze czepiają się innych. Nie wiem co masz na celu - zaistnieć swoimi wpisami, swoją głupotą? Czy tak zachowuje się współczesny Polak? Właśnie przez takie osoby jak TY wstydzę się bycia Polakiem, gdyż na Zachodzie Europy i w Ameryce ludzie mają poczucie własnej wartości i nie muszą ubliżać innym aby się dowartościować.
chińczyk? ja to piszę, dlatego, abyś widział, że zagaduję cię osobiście. Es gibt noch die anderen hier.
Twojej ksywki wcale się nie czepiam. Ale ty wyjeżdżasz z tego powodu z wielkimi armatami. Najgorsze jest to, że cały tydzień trzeba na ciebie czekać.
GDZIE CI TRZEBA POMAGAC?
wymawiać "rrrrrrrrrrrrrr"?

opamiętaj się wstydliwy, chamski Polaku z kontaktami w Ameryce

Do zobaczenia za 5 dni.
edytowany przez irkamozna: 02 kwi 2012
Temat przeniesiony do archwium.