Hallo, przepraszam, że się włączę do dyskusji, ale ogólnie rzecz biorąc (nie dotyczy maadziuli!!!):
Mokotow nie miał tu nic złego na myśli. Wprost przeciwnie! Na tym forum toczyła się już w ubiegłym roku szkolnym dość zażarta dyskusja i doszliśmy do przekonania, że osoby proszące na forum o pomoc, chcą wypaść w swej szkole wiarygodnie. Można założyć, że to nie jest nasza (pomocników) sprawa, jak sobie ktoś dalej poradzi w szkole, aby wypaść przekonywująco. Mokotow chciał jedynie zwrócić uwagę na ten aspekt, co w ogóle nie jest równoznaczne z próbą ograniczania jakiejkolwiek pomocy ze strony innych osób...
Co do maadziuli: Jej tego typu uwagi jak wyżej nie dotyczą. Myślę, że maadziula jest już studentką a nie uczennicą. Czyli można „iść z pomocą na całość” ;-)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam swoim postem :-)