Viadrina

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 96
Emilucho, Patilove ja tez chetnie sie spotkam :) Bylam rok temu na dnbiach otwartych i rzeczywiscie nic sie nie dowiedziałam... Kazdy mówił co innego... Ale i tak chetne sie spotkam chociazby po to zeby sie poznac :) Zawsze to lepiej jak juz sie kogos zna :) To kiedy ?
ale super w koncu duzo chetnych!pojade w kwietniu i w maju!najwyzej powiem wam co bylo na dniach otwartych w pierwszym terminie!a na maj to chetnie sie z wami umowie na spotkanie !razem razniej :)
Emilucho ja tez sie boje troszku NIEMIECKIEGO za pewne wieksza czesc z was bywa czesto w Niemczech!ja niestety ostatni raz bylam 2 lata temu na wymianie ktory trwal tydzien!mam nadzieje ze chociaz w wakacje uda mi sie znalesc prace w Niemczech bo inaczej wydaje mi sie ze bedzie ciazko m.in.z egzaminem DSH
Emilucho, Tysi@160 podajcie swoje gadu :)
hehe ja moge w 2 terminach byc :D wkoncu mam tylko 20km do Słubic i chodze tam do LO, bylam na wykladach na viadrinie, podobalo mi sie, fakt trafilam na ekonomie a jak to na ekonomi po 10min mozna zasnac :D
Tysi@160 hehe widzisz ja też często nie bywam w niemczech w te wakacje jadę dopiero tam drugi raz chociaż mam tam koleżankę, z którą ciągle piszemy (oczywiście Ona jest Niemką).

Wyśmiejecie mnie dopiero jak wam powiem, że zdaję podstawę z Niemca.
Podtsawa to chyba troszke mało... Pamietaj ze musisz DSH zdac...

A czy wie ktos jak to wogole wyglada ta srednia z matury? Cyz podstawa jest tak smao traktowana jak rozszerzony? Bo wlasnie od tego roku wycofano ten przelicznik rozszerzenia na podstawe... Wiec jesli bylyby oba poziomy tak samo traktowane, to juz lepiej zdac podsatwe na 95 % niz rozszerzona na 80%... Orientuje sie ktos jak to wyglada?
ja juz sama nie wiem jak jest z ta rekrutacja!jak ktos bedzie wiedzial to wiadomo co :) mam nr gg ale rzadko go uzywam 690022
emilucho ty lepiej zmien mature na rozsz z niemca bo egzamin DSH jest o wiele trudniejszy od matury rozsz masz w koncu czas do lutego!
hehe w zasadzie to na Viadrinę mogę zdawać i z angielskim ;) nie no wiem, że matura rozszerzona to niby taki wstępniak przed DSH. Tylko kurcze ciągle mam wątpliwości czy się tam nadaje bo rozumiem wszystkie programy jak byłem w niemczech też kapowałem umiem odpowiedzieć chociaż ograniczam się do minimum. No a gramatyka w niemieckim muszę przyznać jest prosta bo jest taka techniczna.

Ja też trochę nie rozumiem tej nowości z maturą, bo na początku słyszałem, że z rozsz. będzie zaliczało 40% ale jednak zalicza 30% trochę dziwnie ale co.

Wiecie różnice to robi przy składaniu na studia bo np. na niektórych uczelniach liczą tak za rozsz. ileś tam % razy 2p. a za podstawę razy 1p.
skladacie podania jeszcze na inne uczelnie?ja osobiscie tylko do Viadriny bo np germanistyka mnie nie interesuje !jak nie wyjdzie z Viadrina to na rok do niemiec i dopiero w przyszlym roku bede startowac!to sa moje plany. ciekawe ...:/ w sumie jeszcze do przemyslenia
hejj, to chyba logiga kazde zdawac mature rzosz wkoncu sie idzie do niemiec na studia i trzeba troche tego niemca umiec :P
Ja poza Viadrina składam jeszcze do Poznania (AE) i do Monachium... Jak dostane sie do Monachium (w co watpie) to rezygnuje z Viadriny...

A co do matury, to rózne uczelnie róznie licza poziom roz i podst, a tutaj podobno biora pod uwage "srednia z matury" tylko pytanie czy traktuja jakos inaczej poziom podst od roz... Bo jak nie to najlepiej pisac wszystko podstawowe... :/

No i kolego zastanów sie dobrze ;) Rozszerzona nie jest taka tragiczna, a mysle ze warto do niej podejsc (tym bardziej, ze jak mowisz nie masz problemów z niemieckim) biorac po uwage ze musisz jeszcze DSH zdac...

A i jeszcze jedno... Wiecie jak to jest z akademikiem? Czy jak w podaniu napisze ze chce taki pokoj w takim akademiku to napewno taki mi przydziela?
Witam wszystkich,

Mam takie pytanie, troche z innej beczki, ale widze ze forum aktywne wiec sie wepchalem :). NIedawno dostalem oferte pracy we Frankfurcie nad Odra i zastanawiam sie czy z niej skorzystac. Z tego co piszecie to widac ze jest duzo studentow z Polski co jest bardfzo pozytywne bo z nikim tak sie nie pije jak z naszymi hehehe. Ale do rzeczy. Potrzebuje zeby ktos mi napisal jak sie zyje w Slubfurcie. Sa jakies fajne kluby i zycie "po godzinach" czy raczej pustynia. Moze to glupie pytania wiec wybaczcie ale jest tam gdzie pojsc wieczorem? Np. jakies kino, teatr etc.?
Bede Wam bardzo wdzieczny za wasze opisy i wrazenia. Dzieki serdeczne!!!
Szczerze to byłem tam tylko przez pół dnia ale napisze Ci co wiem z tego co mi mówili ludzie albo co życie niesie ;)

To co do imprez zdania są podzielone niektórrzy mówią, że pustynia inni, że się dzieje ja zostaje przy zdaniu kolegi: "... jak się chce to się znajdzie".
Problem co do wschodnich miast niemieckich jest jeden np. Frankfurt gdyby nie Viadrina nie wiem czy to miasto jako tako dalej by się rozwijało. Z tego względu miasta niemickie dają też mieszkania socjalne ale oczywiście czynsze w euro. Podobno ludzie dalej z tamtąd wyjeżdżają.

No cóż to są tylko opinie zasłyszane ale no bardzo wiarygodne. Ja bym się tam chętnie przeprowadził.
reklamówke kina to ja tam jakiegoś widziałem ale teatr he nie wiem.
ja tez tam bylam tylko pol dnia i dowiedzialam sie ze mlodzi ludzie z tamtad uciekaja do innych miast poniewaz jest tam niezaciekawie jezeli chodzi o imprezy(chyba ze dobre domowki organizujecie) a studenci Viadriny jak maja czas to jada na imprezki do Berlina autobusem (bogaci samochodem wlasnym) tyle...
A ja tu żyję i niestety wiem z doświadczenia swojego, że Słubice nie oferują za wiele.Są wlaciwie dwa studenckie kluby,chociaz wszyscy i tak chodzą do Witkacego bo blisko akademikow.Można tam jednak napotkac wielu miejscowych żuli ;) Co do kina to jest chyba jakies we Frankfurcie ale wszystko drogo,teatr.. hmm.. nie slyszalam nic o tym..ogolnie nie ma zbyt wiele opcji poza nauką ;)
czyzby tylko Emilucho chcial isc na prawo :)? prawie wszyscy na ekonomie
Na ekonomie? Pierwsze słysze zeby tam prawie wszyscy chcieli isc.. Ja nie moge nikogo znalezc kto na ekonomie idzie...
Hmm czy ja wiem, czy w Witkacym mozna spotkac miejscowych zuli? No wielkie dzieki w takim razie :] a co do kina, to kino nie jest az tak strasznie drogie :) sama nieraz chodze wiec wiem cos o tym. We wtorki zawsze jest bilet po 4,50 euro wychodzi prawie jak w Polsce, do tego jak ktos sie chce uczyc niemieckiego tym bardziej studiowac na Viadrinie to jezyk nie powinien sprawiac trudnosci :] Na poczatek najlepiej isc na bajke :D W teatrach tez cos graja zawsze, a we Frankfurcie sa dyskoteki wiec spokojnie mozna isc, a jak sie nie podoba, to mozna skoczyc do Berlina przeciez :) to tylko 1 h jazdy pociagiem :] Hmm co tam jeszcze, jesli masz z kim sie bawic, to nie az tak bardzo liczy sie miejsce ;)
na ekonomii spoko jak narazie, ale sesja niedługo więc może zmienie zdanie;P
A latwo sie dostac?
Kto jeszcze na KUWI?>
No i niestety zdradzam Viadrine zakochałem się w Uni Konstanz nad jeziorem bodeńskim na terenie Dreilandereck.

Także raczej już się tu nie wypowiem papa
Emilucho stara miłość nie rdzewieje
jakie przedmioty w zakresie rozszerzonym trzeba zadać na maturze żeby dostać sie na prawo na Viadrinie? wos, historia i niemiecki? czy może coś jeszcze?
jeśli orientujecie sie w tej kwestii, bardzo proszę o odpowiedź.
jaka jest rekrutacja do Viadriny to sama chcialabym sie dowiedziec!a czy ktos mi powie czy istnieja tzw studia zerowe?a w viadrinie?
nie wiem czy w tym roku wprowadzą numerus clausus.Jesli nie to mozna zdawac kazdy przedmiot byle jak najwyzej chociaz najlogiczniej zdawac wos i historie i oczywiscie niemiecki poniewaz to bardzo pomaga w nauce tutaj.Na Viadrinie wychodzi sie z takiego zalozenia: łatwo sie dostac,trudno się utrzymać.także nie przerażajcie się jeżeli będą przyjmować bez rekrutacji.Słabi i tak odpadną,jak np z prawa cywlnego zdaje średnio 5 %.Poziomem ta uczelnia nie odbiega od innych.
Mam pytanie trochę z innej beczki ale bardzo powiązane. Wiem, że Viadrina to dobre rozwiązanie bo można mieszkać w polsce czyli taniej itp.

No ale ja chciałbym studiować w innym miejscu niemiec, gdzie takiej wygody nie mam w dodatku rodziców zbytnio nie stać na zbyt wielkie wsparcie dla mnie.

Więc pytanie: Jak teraz wygląda praca a raczej prawo pracy w Niemczech? Tzn. czy możemy już pracować bez ograniczeń? czy jako student mogę liczyć (jeżeli nie mamy jeszcze prawa do pracy) na uzyskan zezwolenia? itp?

Oczywiście wiem, że dalej w obecnej sytuacji gospodarczej niemiec będzie ciężko znaleźć pracę ale szczerze nie zamierzam się na nic konkretnego wystarczy mi nawet praca w jakimś LiDlu itp.

Dzięki za odp. :)
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 96

« 

Brak wkładu własnego