Studia w Niemczech [Monachium, Hamburg, Berlin]

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,

Jestem aktualnie w klasie maturalnej i chciałem sie was zapytać czy orientujecie sie może jak wygląda rekrutacja na Uczelnie Techniczne w Niemczech, a dokładniej na trzech wymienionych poniżej:

1. Technische Universität München [TUM]- Maschinenwesen
2. Technische Universität Hamburg-Harburg [TUHH] - Maschinenbau
3. Technische Universität Berlin [TU-Berlin] - Maschinenbau

Czy zdając poniżej przedstawiany zestaw przedmiotów maturalnych mogę myśleć o składaniu papierów na tamte uczelnie...? :

1. Polski - podstawowy
2. Angielski - podstawowy
3. Fizyka - Rozszerzony
4. Matematyka - Rozszerzony

Chciałbym sie również zorientować czy brana jest pod uwagę średnia ocen ze świadectwa maturalnego..?
Jeżeli chodzi o TUHH, to znalazłem tylko to (jeżeli chodzi o zasady rekrutacji):

http://www.tuhh.de/studium/immatrikulation/index.html

-----------------------------------------------------

Bewerbung

Generell wird die Zulassung an der TUHH abhängig gemacht von

* der Durchschnittsnote der Hochschulzugangsberechtigung ("AbiSchnitt") und
* den Mathematiknoten aus dem Abitur.

-----------------------------------------------------

Czy to wszystko co powinienem wiedzieć na temat rekrutacji, na TUHH, czy może mi coś umknęło...?
Niestety jestem "zielony" jeżeli chodzi o zasady rekrutacji na TU-Berlin i na TUM, na którym zależy mi najbardziej...Nie mogę zbytnio znaleźć informacji na ten temat...Jak by tego było mało, nie posiadam niestety na dzień dzisiejszy żadnego certyfikaty z j.niemieckiego - jestem na poziomie średnio zaawansowanym...myślę czy przypadkiem nie zrobić sobie roku przerwy po maturze, przygotować sie i zdać Certyfikat ZOP - moja przyjaciółka tak zrobiła i studiuje teraz Berlinie...A tak na marginesie ona jak decydował sie na studia w Niemczech była na poziomie niższym niż ZD, wiec myślę, ze jest to do zrobienia..:) Słyszałem, ze istnieje możliwość zdawania DSH na uczelni, ale nie jestem pewien czy dałbym rade.. :(
(jeszcze jedna rzecz i już kończę:P)Wiecie może czy jest coś takiego na niemieckich uczelniach jak "rok zerowy" czy "rok rezerwowy"...Jeżeli tak to myślę, ze sprawa byłaby załatwiona, ponieważ uczęszczając na wykłady i mieszkając cały czas w Niemczech można naprawdę podszlifowa swój niemiecki.
(Jestem zainteresowany rokiem zerowym tylko na TUM, TUHH, TU-Berlin)
Chciałbym również wspomiec, ze wysłałem zapytanie w tej sprawie do Państwa, którzy są odpowiedzialni za serwis:

www.studiawniemczech.pl

PROSZĘ O WASZĄ POMOC W TEJ SPRAWIE

Serdecznie Pozdrawiam
Marcin
hey,
na technicznym w monachium sa brane pod uwage wszytskie przedmioty z ostatniego swiadectwa, ale najbardziej te z matrury.
mam paru znajomych co studiuja maschinenwesen. moge sie zapytac.
jednyne co caly czas powtarzaja, to , ze jest to bardzo ciezki kierunek
olivia_braun mam do Ciebie pare pytan, dalabys jakis kontakt prywatny, mail gg, bo nie chce zasmiecac forum
[email]
ja studiuje obecnie na TU w Berlinie(Architekture). Z tego co mi wiadomo musisz miec przetluamczone swiadectwo, bo w niemczech jest brana pod uwage srednia. Ja mialam na szczescie niemiecka mature wiec nie musialam sie o nic martwic. jesli chcesz moge sie doklandie spytac co potrzebowaly moje kolezanki, ktore ze mna studiuja. A najlepiej to polecam napisac Ci maila lub zadzwonic na uczelnie i poprostu sie spytac.
link : http://www2.tu-berlin.de/zuv/ia/studium.htm
znajdziesz tu potrzebne nr oraz adres mailowy :)
pozdrawiam
Mogłabyś podać maila, mam kilka pytań dotyczących architektury.
[email]
Jak mógłbym zadań dwa pytania... ciężko tam u Ciebie na TU w Berlinie?:p i czy wygląda to podobnie jak w Polsce, że oblewają większość np. za to, że wszystko z półtorejgodzinnego kolokwium dobrze, ale pole pod wykresem nie zakreskowane, więc ndst...?:p Mam ochotę iść na budownictwo na TU w Berlinie, albo Monachium, a architektura ma jednak coś z tym wspólnego ;) Z góry jestem Ci strasznie wdzięczny za odpowiedź ;)

pozdrawiam
Maciek
pytania zawsze mozna zadac :) hehe
no wiec, przede mna dopieor pierwsza sesja :) wiec jak bede juz po wszystkim to napisze jakie byly wrazenia :D Narazie mi sie podoba na tych studiach, nie jest az tak ciezko, trzeba tylko wszystko robic systematycznie, a z tym mam problem :P Wiec teraz mam dosc duzo do nadrabiania :)
papa pozdrawiam
ps. z tego co slyszalam to bardzo ciezko jest nie zdac semestru :d
Powiem, że bardzo fajnie czytało się to, co napisałaś - strasznie optymistyczne:p Daj znać, jak tam sesja w Toim odczuciu ;)
A chodziłaś na jakiś kurs rysunku?
Nigdy w zyciu nie chodzilam na lekcje rysunku wiec moje zdolnosci opieraja sie tylko i wylacznie na wlasnym doswiadczeniu. Super sprawa jest to, ze na Architekture w Niemczech nie ma zadnych egzaminow wstpenych z rysunku czy z wiedzy na temat sztuki. Oni wychodza z zalozenia ze nie liczy sie to czy umiesz rysowac, tylko to czy umiesz przedstawic swoje pomysly i koncept w modelach(Choc musze przyznac ze wiekszosc ludzi z mojej grupy rysuje fantastycznie.
)! Liczy sie tylko srednia.
Dlatego tez nie skladalam nawet podania do Polski na Archi, zastanawialm sie rowniez nad Dreznem, ale ostaecznie wybralam Berlin.
Na studiach mamy natomiast przedmiot Freihandzeichnen, na ktorym wlasnie uczymy sie rysowac i jest to moj ulubiony przedmiot :D

pap pozdrawiam
Dzięki, jesteś bardzo miła.
A możesz jeszcze napisać, jaka musiała być ta śrdnia, żeby się dostać?
I czy ciężko się utrzymać w Niemczech (nie wiem, jak wygląda twoja sytuacja, czy masz tam rodzinę), bo chyba materiały na architekturę trochę kosztują?
W Berlinie przyjmowali od sredniej 2,1 (nie wiem dokladnie jaki jest odpowiednik polskej sredniej, ale wydaje mi sie, ze to cos okolo 4,9).
Ja rowniez nie posiadam rodziny w Niemczech, to akurat nie jest zaden problem. Niestety materialy kosztuja sporo i trzeba nastawic sie na dosc duzy wydatki na pocztaku pierwszego semstru.
Pracy nie posiadam, poniewaz w tyg nie mam za bardzo na to czasu(godizny zajec mam dosc porozrzucane) i wracam prawie co 2 weekend do domku. Ale moje kolezanki wyrabiaja sie ze stduiami i praca na weekend. :)
pozdrawiam papa
Łuu, 4,9 to niestety nie miałam :(
Nie wiesz czy może na innych Uni próg, od którego przyjmuja jest trochę niższy?
Najlepsze jest to, że maturę można poprawiać, ale oceny ze świadectwa nie bardzo :/
Nie martw sie, o ta srednia, bo co roku to sie zmienia. Np rok wczesniej przyjmowali od 2,3 (chyba 4,7) . Ale nawet jesli nie dostaniesz sie za pierwszym naborem, to masz szanse za kolejnymi lub przez Wartezeit. Uczelnia ustala prog sredniej na kazdy kierunek, czy biorac przyklad Architektury bylo to 2,1. Oczywiscie dopiero w listach przyjecia lub odmowy zaweirano ta informacje. Na podana ilosc miejsc nie przyjeto wszytskich, poniewaz za malo osob mialo srednia 2,1, czyli zostaly wolne miejsca. Wtedy dostawaly sie kolejne osoby ze srednimi 2,2,...itd. A jesli ktos z pierwsyzch naborow rezygnowal ze swojego miejsca lub nie przysylal odp wtedy kolejka znowu sie przesuwala. Jak juz wczesniej pisalam istnieje rowniez takie cos jak Wartezeit. Jest to mozliwosc czekania na studia, oznacza to,ze co kazdy semstr Twoja srednia polepsza sie o 0,1! Musisz tylko zaznaczy, ze chcesz brac udzial w Wartezeit jesli sie nie dostaniesz od razu. Jedynym waunkiem jest to, ze nie mozesz wtedy zaczac studiow, gdyz oczkuejsz na miejsce. Kolezanka mi opowiadala, ze na jej kierunku (medycyna w Berlnie) jeden koles czekal az 6 semestrow(3 lata),zeby sie dostac !! Kazda uczelnia ma wydzielony procent miejsc dla osob z Wartezeit.
Co do innych uczelni to wiem, ze w Dreznie przyjmowali w tym roku od 2,5 (4,5). Ale jak juz wczesniej pisalam to wsyztsko sie co roku zmienia.

pozdrawiam
W niemczech srednia ocen jest liczona troszke inaczej niz w Polsce. u nich jest to dosc skomplikowane, w kazdym razie opiera to sie na punktach, ktore uzbiera sie przez 2 ostanie lata z wsyztskich przedmiotow przed matura oraz z punktow z matury.
A mogę w tym czasie studiować coś innego i nadal brać udział w Wartezeit?
W Niemczech nie mozesz, ale w Polsce tak!
Zapomniałam się jeszcze zapytać - ile właściwie trwają te studia i po jakim czasie zdaje się egzamin na uprawnienia (w Polsce podobno można dopiero po 3 latach)?
Jestem praktycznie w identycznej sytuacji , tylko że idę teraz do 2 klasy L.O , najbardziej chciałbym iść na TU Monachium - Maschinenwesen , maturę zdaję z tego samego co kolega , tylko że jeszcze dodatkowo z niemieckiego , chyba rozszerzony ,żeby się sporo nauczyć . Tylko mi się wydaję że z matura rozszerzona z niemieckiego to za mało jak na studia niemczech , jak na zdanie na uczelni DSH czy zrobienie jakiegoś certyfikatu ?? Co o tym sądzicie ?? Ja podobnie jak kolega , myślę o zrobieniu sobie roku przerwy po maturze i poświęceniu go na naukę niemieckiego i na zrobienie certyfikatu ?? Co sądzicie ?? Lepiej w Polsce czy istniała by taka możliwość na miejscu w Monachium ??
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Brak wkładu własnego