ja bylam w takiej sytuacji-no wiec nkjo jest czyms podobnym jak Lehramt w Niemczech,ale niestety baaardzo sie w sumie od niego rozni. Teoretycznie mozesz robic w niemczech magistra,ale musisz miec licencjat z germanistyki.Poza tym to zalezy gdzie chcesz studiowac ale np Uni Tübingen nie uzna ci tego licencjata w 100% i wysle cie na rok powtorki:/To naprawde zalezy od uniwerku,na ktorym chcialabys studiowac.:/