No właśnie mi też tego cały czas brakuje, ale popieram. Tylko nie chciałam reklamować, bo nie kazali w regularminie ;P A ja grzeczna jestem ;)
A co do rozczarowanych germanistyką, to myśle że wiadomo, że ktoś coś robi chętniej, jeśli sie tym pasjonuje. Oczywiście są geniusze, którzy i bez pasji są perfekcyjni. Ja osobiście mam nadzieje, że się nie rozczaruje. Zrezygnowałąm na rzecz germanistyki z moich wymarzonych studiów i teraz tak łatwo nie zrezygnuje, za wiele mnie to wyrzeń kosztowało (wybranie germy i utrzymanie się na I roku). Zresztą, kto nie spróbuje ten nie pozna. Sami się przekonacie i ocenicie, czy warto było :) Człowiek uczy się na błędach, co nie;) rozpogaadzaa się nareszcie :) Mam nadzieje, zę jeszcze poopalam się w te wakacje:D pozdr.