Ja nie "myślę", lecz jestem pewna, że poznawanie kraju na próbę nic nie daje.
Dlaczego?
1. Nawet po licencjacie jesteś
ani me ani be z Niemca.
2. Pogapisz się kilka dni na tę grupkę Polaków, którzy gadają
łamaną polszczyzną.
3. I tak dniami i nocami siedzisz tylko na fejsbuku, bo
nie masz forsy na rozjazdy.
4. Sfrustrujesz się tylko i wrócisz z uczuciem
zawiści do domu.
Ja byłam już 3 razy w Niemczech "na próbę" i
nic mi to nie dało.