Jakie on ma prawa? Takie same jak ty do dziecka. Mimo, że dziecko niby nie istnieje, nie ma obywatelstwa polskiego, ma rodziców Polaków i został uznany przez ojca. Nie rozumiem trochę tej sytuacji, jak można doprowadzić do tego, że dziecko nie jest nigdzie zameldowane i nie ma obywatelstwa. To jest mało, że nieodpowiedzialne..
Jeśli chodzi o prawo w polszy, to masz takie same prawa co ojciec. Tzn. nie możesz sobie jeździć gdzie ci się żywnie podoba, bez zgody, bądź chociaż rozeznania o tym ze strony ojca.
A jeśli już na takie akcje jesteś zdecydowana, to jest zagranica. Dziecko jest w patowej sytuacji, bo jest, jakby jego nie było. Wątpię, że ojciec będzie w stanie cokolwiek zrobić. Musiałby sprawę założyć i to w Polsce. A resztę u adwokata by się trzeba dowiedzieć..