koszt utrzymania studenta w niemczech

Naucz sie czytac ze zrozumieniem, to ze napisalam, ze "CZASEM" zdarza mi sie zjesc tylko raz dziennie nie oznacza ze tak jest dzien w dzien. CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM - postaraj sie to opanowac! To ze napisalam, ze nie kazdy je chlebek z serkiem lub kielbaska na:
-sniadanie,
-obiad,
-kolacje,
tez nie znaczy, ze ja gardze takim chlebkiem. Wrecz przeciwnie bardzo mi smakuje. Ale nie jadam go na obiady i nie robie tego notorycznie, nie mogac kupic sobie jakiegos urozmaiconego jedzenia (rowniez nie drogiego). I tak, masz racje kupuje w tanich sklepach a mimo wszystko nie wyzylabym jak normalny czlowiek za 100 euro miesiecznie. Takie jest moje zdanie. Prosze nauczyc sie czytac ze zrozumieniem i miec troszke szacunku dla innych.

edyta, jestes jelop io tyle. co ty niby chcesz studiowac?nie masz w ogole pojecia o zyciu dziewczyno.sobie nie poradzisz na tym wielkim swiecie. wyobraz sobie, ze zeby sie dostac na moje studia musialam zdawac mature amerykanska i pisac listy motywacyjne i odbywac rozmowy kwalif. studiuje na prestizowym kierunku, na prestizowej uczelni.a od takich szczyli jak ty zadnych zyczen nie przyjmuje.

Podniosły sie głosy na moje pytanie ...2 odpowiedzi i zarazem dużaprzepaść pomiędzy nimi....Bo jeżeli jedna dziewczyna uważa że da się wyżyć za 100 euro a druga że potrzeba jej jeszcze raz tyle to wiecie ja się przychylam do tej pierwszej odp. Poniewaz jem malo nie jem wedlin nie jem fast foodów ani zadnych niepotrzebnych produktów zywie się chlebkiem bułkami serkami...obiadów zazwyczaj nie jadam bo brak mi czasu a kolacja to skibka czy dwie...Tak więc chyba dam rade się wyzywić za 100 euro na miesiac. I nie kłóćcie się dziewuszki bitte.

a komu mam sie niby przedstawiac, takim burakom jak ty? nigdy! to jest normalne forum a nie FBI i do niczego nie zobowiazuje, jesli nie chcesz czytac czyichs postow, to dziub w slup i tyle!!! jak bylem maly to wchodzilem na stol i pokazywalem...

Jak jeszcze nazywaja cie w tej "prestizowej" szkolce niedzielnej, ze tak bezmyslnie to powtarzasz?
Co ja chce studiowac? Nic, poniewaz ja swoje studia skonczylam pare lat temu, wiec szczylem to jestes dla mnie ty. Jakie ty masz pojecie o zyciu skoro nawet nie potrafisz sie poprawnie zachowac? Byc moze wychowywalas sie w chamskim towarzystwie, gdzie obrazanie innych bylo na porzadku dziennym, ale dziewczynko, jesli chcesz przezyc w tym twoim "wielkim swiecie" to radze sie zastanowic nad swoim zachowaniem. Nie mam zamiaru dluzej z toba polemizowac, poniewaz nie masz mi nic waznego do przekazania i nie mam zamiaru znizyc sie do twojego poziomu czytajac twoje pelne jadu wypowiedzi. Bo niestety oprocz inteligencji istnieje takze poziom. I moglabys byc samym Einsteinem, a twoj poziom i tak pozostawia wiele do zyczenia.

@nutella****nutella:
I bardzo dobrze, ze mozesz sie przychylic, do ktorejs z wypowiedzi. Bylo ich wiecej niz 2 ;) Na samym poczatku topicu znalazlo sie jeszcze pare rozsadnych, ktore tez uwazaja, ze 3 euro na dzien to glodowe racje. Ja przedstawilam ci ile ja wydaje na miesiac i tyle. To jak ty bedziesz gospodarowac zalezy od ciebie. Przeciez moze sie okazac, ze wydasz 135 euro albo i jeszcze inna kwote. To jak bedzie przekonasz sie jak tam pojedziesz. Mimo wszystko chyba dobrze znac pare opinii, a nie tylko jedna, prawda? ;)

Ja ,das Stimmt.Dziękuje za zainteresowanie. Oczywiście może być tak że będę wydawać 20 euro więcej niż zakładam ale w tej syt 20 w tą czy tamtą to akurat mało no ale 100 to już dużo...Poznałam wasze opinie i dziękuję jeszcze raz za zainteresowanie.Pozdrawiam.

Jak bedzie to juz zobaczysz jak tam bedziesz. Nie mozesz wszystkiego zakladac z gory ;) Zycze wiec powodzenia, no i mozliwych sukcesow :)