Dzieki za rade, w Niemczech teraz mieszka mi sie znacznie lepiej niz na poczatku, mysle,ze to jest kwestia przyzwyczajenia, jestem tutaj od okolo roku, radze sobie juz znacznie lepiej z jezykiem, ale doskonaly jeszcze nie jest. Na pewno tutaj latwiej sie zyje pod wzgledem finansowym, ale w Polsce jest jak na razie cala reszta tzn. rodzina, przyjaciele i znajomi. Tutaj nie mam zbyt duzego grona znajomych, ale to normalne i z czasem pewnie sie zmieni. Czasami denerwuje mnie takie niezrozumienie przez urzednikow, jak ta pani w arbeitsamt, ale bede walczyla i tak latwo sie nie poddam!!! Zobaczymy, co z tego bedzie.
Moze jest ktos, kto zo pozwolenie zalatwial np. w ostatnim miesiacu w Bawari?