wizyta u lekarza - prosze o pomoc

Temat przeniesiony do archwium.
witam , umówiłam sie u lekarza -ginekologa na pierwsza wizyte. wszystko zrozumiałam, wiem na kiedy, o której tylko jest jeden problem. Kazała mi pani przynieść karte ubezpieczeniową, 10E za pierwsza wizytę, ręcznik i cos jeszcze - i nie wiem co - brzmiało to po polsku jak "hok" ale nie wiem niestety co to jest. Może wy wiecie co to albo co sie zabiera do lekarza?
recznik???????? no chyba cos zle zrozumialas:) Skierowanie do ginekologa od zwyklego lekarza,karta ub i 10 E to sie zgadza nic poza tym
Jak masz przyniesc 10EURO, to nie potrzebujesz skierowania od zwyklego lekarza.
O reczniku tez nie slyszalam nigdy.

Nie przejmuj sie tak strasznie. Tak jak poprzedniczka pisla, wez 10Euro i karte ubezpieczeniowa. I to wszystko. :-)
nie wiem co to moze byc to HOK ale ja tez zawsze ze soba biore recznik. moja ginekolozka prosi przynosic wlasny, ze wzgledow ochrony srodowiska, bo inaczej musialaby wylozyc lozko recznikiem papierowym.

za pierwszym razem tez mnie RECZNIK bardzo zdziwil, poczatkowo myslalam ze bede mogla sie u niej podmyc :D haha
pozdrawiam