Diego, odczep się ode mnie, bo wiem, że do mnie pijesz. Nie raz i nie dwa "poprawiałaś" coś co przed twoją korektą było poprawne, a po niej niekoniecznie. Wczoraj żegnałaś się tysiące razy, więc co tu jeszcze robisz? Chyba zostałaś żeby się kłócić, jak wczoraj, że nie można po niemiecku mówić o "największej rzece". Żałosne są te twoje podchody.
Nikt oprócz ciebie nie obraża się jak poprawi mu się błędy, bo w końcu o to na tym forum chodzi. A ty dukasz pojedyncze zdania, tak że w ogóle nie można się zorientować co do czego, a w dodatku obrażasz jak ktoś cię poprawi.
Forum nie jest od robienia za kogoś zadań domowych, musiałaś coś źle zrozumieć. Chodzi o naukę języka, a nie o pisanie za kogoś lekcji.