krociotkie-prosze bardzo o pomoc:)

Temat przeniesiony do archwium.
61-70 z 70
| następna
czepiam się:) taka już moja nienormalna natura:)

no może nie donośny...ale wyćwiczony;-) nie rozwinę tej myśli :P

hehe, ja muszę być głośno na polskim, bo pani bardzoczęsto każe mi czytać teksty :)
a cichutko mówię na filozofii :P chociaz tam to kazdy cichutko mówi;)

a co odnosnie "NA RAZIE"? ;)))
żebym nie pozostał dłużny: a co odnośnie JESZCZE?! ;))

A myśl możesz rozwinąć, gdzie swój głos wyćwiczyłaś, pochwaliłabyś się chociaż:p

kurcze, do jakiej szkoły Ty chodzisz, że filozofii Ci się karzą uczyć?! przecież to są takie bzdury, że mimo tego, że to jest po polsku, to ja tego nie rozumiem! Z akcentem na bzdury:p
a ja odpowiem-> napisałeś, że większość z dziewczyn JESZCZE o tym nie wie. więc ja zaliczyłam siebie do tych, które nie wiedzą (bo zakładasz, że wszystkie kochają);) a więc co z NA RAZIE?:P

na ambonie :D

ładny masz akcent:PP
renomowanej:P
każą;)
z akcentem na renomowaną;)
No to ja też odpowiem ;) "NA RAZIE się tym zadowolę", bo jak wcześniej napisałem "WSZYSTKIE dziewczyny mnie kochają, tylko JESZCZE tego nie wiedzą", czyli zadowolę się tym do czasu, kiedy się o tym dowiedzą ;)

no popatrz^^ ja stronię od występów publicznych, na samą myśl, że mam coś powiedzieć przed większym gronem, to mi się niedobrze robi:p

wiem, wiem, każą, mój błąd ;) nie akcentujemy przypadkiem za dużo wyrazów?:P
a co jeśli się nie dowiedzą?:)

no patrzę :)) ja się już przestałam bać...teraz to zero stresu...luz ;)

każdy wyraz jest po części akcentowany - czy chcesz, czy nie:)
"Jak wszystkie dziewczyny, które poznałem, tylko że zdecydowana większość z nich jeszcze o tym po prostu nie wie" - to jest tożsamość - twierdzenie logiczne, które jest zawsze prawdziwe ;)

publicznym wystąpienią mówimy zdecydowane NIE!:p

to zaakcentuj na drugą sylabę wyraz "to":p
najpierw stwórz tam drugą sylabę:P ja zawsze akcentuję pierwszą i ostatnią w tym wyrazie:D

znowu logiką śmierdzi...

ale nie było mowy o tym czy się dowiedzą, czy nie:-)
to-o:p

"Jak wszystkie dziewczyny, które poznałem, tylko że zdecydowana większość z nich JESZCZE o tym po prostu nie wie" , czyli jednak się dowiedzą:p

kazałaś mi przecież logicznie myśleć!:p
nie kazałam:) nic nie każę:) nie nadinterpretuj...jak z lubieniem:P
zakładasz, że kiedy najpóźniej się dowiem?:D
"powinieneś myśleć logicznie!" - zdanie w trybie jakimś tam, świadczące w najlepszym wypadku o stwierdzeniu, że powinienem myśleć logicznie:p

A co Ty taka ciekawa, kiedy się dowiesz?:p twierdzenie nie zakłada odpowiedzi na pytania uwarunkowe od czynników chemicznych:p
Temat przeniesiony do archwium.
61-70 z 70
| następna

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Brak wkładu własnego