Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie/Germanistyka.

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 77
poprzednia |
Cześć wszystkim.
Mam kilka pytań do rocznika 2010/2011, wybieracie się na germanistykę na UP?
Na jakim poziomie zdajecie niemiecki? ;)

I jeszcze pytanie do rocznika o rok starszego od nas, jaka była granica dostania się na germanistykę na UP?

Z góry dziękuje za każdą wiarygodną informację .
Darek.
Ciekawie sobie tutaj poczynacie. A UP to zła uczelnia, lepiej wybrać UJ. To renoma.
Oj wybieramy się ;). Maturę pisałam na obu poziomach. Z podstawy będę mieć 100% z roszerzenia 70, a Tobie jak poszło?
tez pisałem na obu poziomach, podstawa 96, rozszerzenie kolo 85 ;))
Według tego co powiedzieli w sekretariacie powinno wystarczyć około 60% z rozszerzenia albo 90% z podstawy, ciekawe na ile to się sprawdzi;)
Dostaniesz się. Tam każdego przyjmują. Z UJ jednak masz lepszy start w przysłość. A btw. czy ktoś się tutaj zastanawia, co będzie robić po germanistyce? To prawie że bezrobocie.
Cytat: beobachter
To prawie że bezrobocie.

Nie przesadzaj, nie jest tak źle. Kraków ma słabych germanistów, więc nie będzie się zbytnio wyróżniać z tłumu i jakąś robotę (in der Frittenbude) pewnie znajdzie.
Zastanawia.. Ale czas pokaże, plany żadko się sprawdzają. I beobachter, chyba nie jest jednak tak prosto się dostać jak mówisz, niestety;).
Słabi germaniści w Krakowie? Tamod, mówisz o wykładowcach? Frittenbude to zawsze alternatywa, też można tam czegoś nauczyć młodą klientelę. @KaroOlina222: Myślę, że się dostaniesz. Uwierz, że to możliwe i na UJ nawet masz łatwiej dziś niż było to przed laty, bo niż, więc i chętnych mniej. Na UP też dasz radę, chyba nie myślisz, że tam trudniej się dostać niż na UJ?
Cytat: beobachter
Słabi germaniści w Krakowie? Tamod, mówisz o wykładowcach?

O studentach/absolwentach. Są chlubne wyjątki, ale jakoś Kraków nigdy nie miał opinii najlepszego ośrodka edukacji, jeżeli chodzi o niemiecki (a szkoda, bo fajne miasto).
Nie polecam UP. Podczas praktyk w liceach studenci 4-go i 5-go roku prezentują poziom języka odpowiadający kompetencjom gimnazjalisty (czyt. poziom B1). Nie warto.
Beobachter: Oczywiście, że tak nie myślę;). Myślę za to, że tam będzie prościej się utrzymać. Dzięki za wiarę we mnie. Ale sama poprzez znajomych wiem, że germanistyka wśród moich rówieśników zrobiła się "modna". Znam około 20 osób, którzy chcą składać i na UP i na UJ na ten kierunek i są to raczej sami znajomi z klasy czy to z liceum czy gimnazjum, a co z resztą? Trochę ludzi się chyba jednak uzbiera.
Cytat: weltall
Nie polecam UP. Podczas praktyk w liceach studenci 4-go i 5-go roku prezentują poziom języka odpowiadający kompetencjom gimnazjalisty (czyt. poziom B1). Nie warto.

zgadzam się z tą wypowiedzią. W tym roku szkolnym na moich lekcjach była praktykantka z UP, 3 klasa liceum, podstawowe zadanie... Ona nie umiała go rozwiązać... Poza tym poprawiała uczniów, którzy mówili poprawnie... Dlatego też bym odradzał UP.
Cytat: Tamod
Cytat: beobachter
Słabi germaniści w Krakowie? Tamod, mówisz o wykładowcach?

O studentach/absolwentach. Są chlubne wyjątki, ale jakoś Kraków nigdy nie miał opinii najlepszego ośrodka edukacji, jeżeli chodzi o niemiecki (a szkoda, bo fajne miasto).

No właśnie, słuszna uwaga, ale dlaczego tak jest z tym Krakowem? Germanistyka na UJ i UP nie mogą się równać z Wrocławiem i Poznaniem. Nawet mówi się, że Rzeszów i Lublin lepsze. A Uś w Katowicach jak się ma?
Cytat: piotrek3210
Cytat: weltall
Nie polecam UP. Podczas praktyk w liceach studenci 4-go i 5-go roku prezentują poziom języka odpowiadający kompetencjom gimnazjalisty (czyt. poziom B1). Nie warto.

zgadzam się z tą wypowiedzią. W tym roku szkolnym na moich lekcjach była praktykantka z UP, 3 klasa liceum, podstawowe zadanie... Ona nie umiała go rozwiązać... Poza tym poprawiała uczniów, którzy mówili poprawnie... Dlatego też bym odradzał UP.

To by jednak potwierdzało opinię, że na UP jednak bardzo słaby jest niemiecki. A praktykanci z UJ lepsi może? UJ to jednak renoma, w sumie UP nie może się z nim równać. Wiele zależy też od tego, kogo się przyjmuje na studia i jak się go potem uczy. Może na UP źle uczą?
Jezu! Ten znowu zaczyna teoretyzowac...
Jak ktoś się chce nauczyć to chyba na każdych studiach to zrobi.. A germanistyka to nie nauka języka stricte rozumiana, więc chyba nie jest jednak tak źle;)
No, nie jest tak zle, bo, gdyby bylo tak zle, to by nie bylo tak dobrze, a nauka filologii, jak sama nazwa wskazuje, to nie tylko niemiecki, lecz i inne aspekty dotyczace przeroznej tematyki naukowej oraz lingwistycznej, ze o zyciu na codzien nie wspomne. gdy zaczynal ja kopac rowy, to tez myslalem, ze to prosta rzecz, ale tak wprawdzie, to nie bylo to takie proste, albowiem aspekty kopania okazaly sie w miare uplawu czasu zatrwazajaco skomplikowane. Na razie mam wszystko w reku. jsk dlugo to potrwa, to jeszcze nie wiem, bo dopiero kilka rowow wykopalem. Ale pozdrawiam was wszystkich. Glowa do gory! Najglebszy row da sie wykopac! Gut grab!
Cytat: KaroOlina222
Jak ktoś się chce nauczyć to chyba na każdych studiach to zrobi.. A germanistyka to nie nauka języka stricte rozumiana, więc chyba nie jest jednak tak źle;)

Wiele zależy jednak od nauczycieli :)
Ale jak ma się samozaparcie to wszystko możliwe.
Tamod, jasne, tylko pozostaje pytanie: jaki poziom zajęć gwarantuje uczelnia, jeśli wypuszcza takich germanistów? Kto ich egzaminuje? A co do UJ. Tak, to podobno renomowana uczelnia, z tym że student traktowany jest tam jak śmieć. :] Odsyłam do wpisów starszych roczników, ew. aktualnych germanistów i byłych studentów UJ. Kraków to nie jest dobre miejsce do studiowania germanistyki.. O ile jest dobre do studiowania w ogóle.
Cytat: weltall
Tamod, jasne, tylko pozostaje pytanie: jaki poziom zajęć gwarantuje uczelnia, jeśli wypuszcza takich germanistów? Kto ich egzaminuje?

Powiem "niż demograficzny" i powinno być wszystko jasne. Nie ma studentów, nie ma uczelni.
Nie ma egzaminów wstępnych, to przychodzą słabi studenci i od poczatku i przez przez kolejnych 5 lat mają niski poziom.
Do samych egzaminów wstępnych też mam duże obiekcje.
Cytat: zochama
Jezu! Ten znowu zaczyna teoretyzowac...

Niekiedy trzeba ;-) A tak swoją drogą, to też powyżej niezłą teorią sypiesz... Dla mnie nie pozostaje wąpliwością, że UJ ma lepszą renomę niż UP, a niedouczeni studenci-praktykanci, jak wynika z wpisów też nieprzygotowani do praktyk (o zgrozo uczelnia pedagogiczna, hmmm...) wiele mówią o miejscu, z którego wysyłani są na praktyki. Można przypuszczać, że wykładowcy też kiepscy, jak nie dbają o poziom studentów-praktykantów. Zabawny jest ten wpis o poprawianiu błędów, których nie było i niepoprawianiu, tam gdzie jednak są. Czy tak też jest na UP?
po pierwsze nie słuchajcie beobachtera-on wszystko neguje i z wszystkimi się kłóci. Podejrzewam że to internetowy troll wiec go ignorujcie ;-)

Ja skończyłam anglistykę na UP i za sobą mam rok germanistyki na UP. (który przerwałam z tego powodu że miałam za dużo nauki na anglistyce) i powiem wam że do dziś ze łazami w oczach żałuje że nie udało mi się znaleźć na ten kierunek czasu. Większość wykłądowców prezentowałam wspaniały poziom jeśli chodzi o umiejętności metodyczne i nigdy ale to nigdy nie żałowałam ani jednej godziny spędzonej tutaj na uczelni.....

A co do poziomu uczelni? Nie, nie będę się o tym rozpisywać, ponieważ i tak niektóre złośliwe osoby mogą negować powiem wam tylko tyle (i niech wam to da do myślenia). Na trzecim roku z 50 osób 14 dostało stypendia rządu niemieckiego na studia w Berlinie i Lipsku. To było drugie miejsce w Polsce pod względem ilości przyznanych stypendiów. Pierwsze miejsce zajął Wrocław.
tym co chca sie uczyc nic nie przeszkadza tylko leniwcom przeszkadza wszystko a najlatwiej swoja niewiedze jest rzucic na poziom uczelni bo i tak tego nikt nie sprawdzi
Cytat: Anczi87
po pierwsze nie słuchajcie beobachtera-on wszystko neguje i z wszystkimi się kłóci. chyba go z kimś pomyliłaś :)

To było drugie miejsce w Polsce pod względem ilości przyznanych stypendiów - bo mieli podpisane dobre umowy międzyuczelniane, a nie świadczy to o poziomie szkoły

http://forum.gazeta.pl/forum/w,245,99196117,,Uniwersytet_Pedagogiczny_w_Krakowie_opinie.html?v=2

Ale przecież nie ma to jak darmowa reklama na forum - Nie?!!!
tamod na twoim miejscu trzymalabym buzie na klodke bo tylko swojej bylej uczelni wstyd przynosisz
Anczi87 a orientujesz się ile rok temu wystarczyło % z matury, żeby się dostać?;)
Cytat: Diego8
tamod na twoim miejscu trzymalabym buzie na klodke bo tylko swojej bylej uczelni wstyd przynosisz

o sobie piszesz :)
Na pewno TAK!
Cytat: Tamod
Cytat: Anczi87
po pierwsze nie słuchajcie beobachtera-on wszystko neguje i z wszystkimi się kłóci. chyba go z kimś pomyliłaś :)

To było drugie miejsce w Polsce pod względem ilości przyznanych stypendiów - bo mieli podpisane dobre umowy międzyuczelniane, a nie świadczy to o poziomie szkoły

No cóż, Anczi87 sama nie wie, kogo z kim lub co z czym myli. Trzeba jej przyznać, że świetną reklamę robi UP. Pytanie jest, ile w tym prawdy? Najlepiej będzie, jak każdy swego spróbuje, a potem sam oceni. To chyba najlepsze rozwiązanie. I Anczi się teraz ze mną zgodzi?

http://forum.gazeta.pl/forum/w,245,99196117,,Uniwersytet_Pedagogiczny_w_Krakowie_opinie.html?v=2

Ale przecież nie ma to jak darmowa reklama na forum - Nie?!!!
Anczi, a tę anglistykę skończyłaś? Czy też porzuciłaś jak germę? Widzę, że Lwicą jesteś i swego bronisz dość ostrym pazurem! Tak trzymaj. Może piszesz z biura promocji UP? What about you?

Cytat: Anczi87
po pierwsze nie słuchajcie beobachtera-on wszystko neguje i z wszystkimi się kłóci. Podejrzewam że to internetowy troll wiec go ignorujcie ;-)

Ja skończyłam anglistykę na UP i za sobą mam rok germanistyki na UP. (który przerwałam z tego powodu że miałam za dużo nauki na anglistyce) i powiem wam że do dziś ze łazami w oczach żałuje że nie udało mi się znaleźć na ten kierunek czasu. Większość wykłądowców prezentowałam wspaniały poziom jeśli chodzi o umiejętności metodyczne i nigdy ale to nigdy nie żałowałam ani jednej godziny spędzonej tutaj na uczelni.....

A co do poziomu uczelni? Nie, nie będę się o tym rozpisywać, ponieważ i tak niektóre złośliwe osoby mogą negować powiem wam tylko tyle (i niech wam to da do myślenia). Na trzecim roku z 50 osób 14 dostało stypendia rządu niemieckiego na studia w Berlinie i Lipsku. To było drugie miejsce w Polsce pod względem ilości przyznanych stypendiów. Pierwsze miejsce zajął Wrocław.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 77
poprzednia |

 »

Życie, praca, nauka