Wypracowanie na niemiecki

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

1-30 z 85
poprzednia |
Mam duże problemy z Niemieckim i liczę na Waszą pomoc. mam napisać tekst Meine erste Liebe. Potrzebny mi jest już na jutro!!!!
Można w tym tekscie oczywiscie coś pozmieniać- nie musi byc przetłumaczony dosłownie- chciałabym tylko COKOLWIEK mieć.



Mój pierwszy i zarazem aktualny chłopak nazywa się Marcin. Jest ode mnie starszy 3 lata. Znaliśmy się już od dziecka, gdyż byliśmy sąsiadami. Często się spotykaliśmy, bo mieliśmy wspólnych znajomych, aż w końcu zostaliśmy parą. Mój chłopak ma poczucie humoru, jest szczery, odpowiedzialny i wrażliwy. Mogę na nim zawsze polegać.
Można poświńtuszyć? (aktualny chłopak - to masz pewnie co i rusz innego?).
skoro byl moim pierwszym i zarazem aktualnym chlopakiem to znaczy ze jestem stala w uczuciach forumgeiście i nie zmieniam facetow jak rękawiczki
nobody knows
Mein Marcin ist mein erster und gleichzeitig ein aktueller Bube. Ich möchte damit sagen: er ist meine erste Liebe. Wir kennen uns schon von der Kindheit her. Wir waren einfach Nachbarn. Wir haben uns oft getroffen, haben gemeinsame Bekannte gehabt und erst dann, als zwischen uns gefunkt hat, sind wir ein Paar geworden. Vor dem Marcin habe ich gemeint: ich liebe. Aber es war keine richtige Liebe. Marcin ist anders. Er ist drei Jahre älter als ich. Ich glaube, ich kann mich auf ihn verlassen. Der Junge hat einen Sinn für Humor, scheint ehrlich, verantwortungsvoll und empfindsam zu sein. Wenn er lacht, dann geht für mich eine Extra-Sonne auf. Und wenn ich weinen muss, dann hilft mir nur der Gedanke, dass Marcin mich liebt. Bei ihm fühle ich mich ruhig, ausgeglichen und geborgen. Wenn er nicht da ist, geht es mir Scheisse! Ich will ihn ständig bei mir haben, aber es geht leider nicht immer. Ich muss mein Studium fortsetzen und er muss seinen Beruf ausüben. Wenn wir getrennt sind, dann hilft mir über den Tag nur der eine Gedanke, dass ich meinem Marcin morgen wieder sehen kann. Wenn ich meinen Martin nicht um mich herum haben kann - muss ich immer heulen! (aber er raucht heimlich, der Lump!)
lecz się koleś bo masz nie po kolei w głowie. Bardzo śmieszne. Długo nad tym myślałeś?
Aha, znaczy ty nic po niemiecku? Szkoda. Ty Marcina nie kochasz.
...i czemu to jest śmieszne? Może mi ktoś to wytłumaczyć? Filolożko, zamknij dziób, bo ty nie masz pojęcia ani po niemiecku ani o miłości.
Wpisuje się bździągwa filolożka polonistyczna z takim wpisem:
Mam duże problemy z Niemieckim i liczę na Waszą pomoc. mam napisać tekst Meine erste Liebe. Potrzebny mi jest już na jutro!!!!
Można w tym tekscie oczywiscie coś pozmieniać- nie musi byc przetłumaczony dosłownie- chciałabym tylko COKOLWIEK mieć.

Dostaje boski opis i jeszcze pieprzy androny. No, i jak tu ludziom pomóc? Gdzie ja jestem? Diego, czy ty mnie możesz unasiennić wiedzą?
słabo znam niemiecki, jak się szczerze przyznałam na początku, ale niektóre zwroty, które tu napisałeś są mi znane. A o miłości byś się mógł dużo ode mnie nauczyc. Jesteś w stałym związku? Jeśli tak, to ile lat? Masz żonę? Dziewczynę?
he? Jakie zwroty znasz? Jakie* He? jakie? I jakie są niedobre, że ja mam mieć "nie po kolei" w głowie? He?
Ciekawocha.
Wybacz, ale tarzam się już ze śmiechu.
Lepszego wypracowania na ten temat nie dostaniesz na tym i na żadnym forum.
(btw. nie wypytuj o moje prywatne sprawy . już taaaaaki głupi to ja nie jestem aby to w forum publikować)
Ostatnie zdanie jest niedobre, np.
np. co?
(aber er raucht heimlich, der Lump!)[/quote]
Filolożko, ja nie wiem. czy on raucht heimlich, czy też nie. Skąd mam wiedzieć? Przecież można było coś pozmieniać. Dlatego wsadziłem w nawiasie - ale to dla ciebie za trudne, co?) Sama pisałaś. Raucht er, oder nicht? Wenn nicht, to wywal to zdanie i po rybach.
Do tego się czepiasz? Dlatego JA mam nie po kolei w głowie? Dziwna logika.
Przecież mnie lubisz, rybeńko, i bądź rzeczowa.
Ach, że on Lump? Ty możesz po niemiecku także powiedzieć:
mein geliebter Lump! I będzie to wyznanie miłosne, zimna babo!
Cuś mi się zdaje, że u mnie powinnaś brać korepetycje z pisania o miłości po niemiecku. c'nie?
ok koniec tej bezsensownej dyskusji.Milego wieczoru Ci zycze
Za trudne dla ciebie, skrzypiczko. Za trudne. Zostań rzeźnikiem, albo piekarzem Tych potrzeba zawsze. Srali-mądrali mamy dosyć!
nie bedziesz mi zawodu wybieral- jesli masz ochote to zostan tym rzeźnikiem albo piekarzem, skoro tak ciagle o nich mowisz. Widocznie takie sa twoje ambicje i predyspozycje zawodowe, bo moje na pewno nie. Masz wyzsze wyksztalcenie? Bo ja mam, wiec nie ponizaj mnie, ok?Zazdroscisz mi ze jestem filologiem polskim? Jesli tak, to nic straconego. Dostan sie na studia i je skoncz to wtedy porozmawiamy. nie zycze sobie takich komentarzy
No, jako fililożka jesteś coraz lepsza. Coraz bardziej odbiegasz od tematu.
TY i tylko TY masz nie po kolei w głowie.
Puknij się w ten twój ciemny baniak. Podaj ten mój tekst do korektury w innych forach. Nie cuduj i nie piernicz o dupie Maryni. Sprawdź, sokro nie masz pojęcia. Daj sprawdzić komuś, cipko. Dopiero potem rozwalaj twoją durną mordę!
Niczego ci nie zazdroszczę, ale z tym durnym łbem to nie skończysz żadnych studiów. Co to studia? Z takim podejściem do życia, to tylko zmarnujesz 30 semestrów i nawet nie zajdziesz w ciążę, bo żaden Lump ciebie nie będzie chciał, pyskata bździągwo! Ja kopię rowy i jestem z tego dumny, bo takie studenty, jak ty mają je wykopane, ale jeszcze marudzą, że rowy są. Ale same nic nie robiom, jedynie studiujł i pieprzą farmazony, jak ty, gdy dostaną dobrą robotę po niemiecku! Ot, polska młodzież! Gnój zupełny.
już sam twój sposób mówienia swiadczy o Tobie. Cytuje "puknij się w ciemny baniak, nie piernicz o dupie maryni, cipko, rozwalaj twoja durna morde".Tak się wyraża człowiek inteligentny? Takie wyrazy swiadczą o ubóstwie słownictwa. nie potrafisz pisac poprawną polszczyzną bez wulgaryzmów? Kop te swoje rowy bo tylko do tego się nadajesz jak widac. ja juz skonczylam studia, robie teraz podyplomowe jakbys chcial wiedziec i mam jakas kulture osobista w sobie dlatego Cię nie wyzywam. Pozdrawiam Cię i uzupełnij swoje braki w edukacji bo całe życie bedziesz kopał rowy i dzieci będą się za ciebie wstydzić. A na marginesie to mam narzeczonego i jestem szczęśliwa i nie musze się dowartościowywać w taki spoób jak Ty. Krzyzyk na droge
Mein Marcin ist mein erster und gleichzeitig ein aktueller Bube- nie wypisuj takich glupot i po co to
empfindsam to mowia sprzataczki jezeli juz sensibel tak mowia ludzie na wysokim poziomie intelektualnym
kto ci wmówił, że jestem inteligentny? Mnie się cały czas wydawało, że chodzi o to pilne zadanie na jutro,ale pieprzysz o dupie Marni, jakbyś zupełnie nie była inteligentna. Null. Zero. Nic und niente.
Robisz teraz podyplomowe i chrzanisz ciągle o dupie Maryni? Masz narzeczonego? i co? O erster Liebe nie umisz napisać, bałwanie z dyplomem.
Odpierdziel się od moich dzieci prozaiczna i dyplomowana chamko!
Wenn er nicht da ist, geht es mir Scheisse! ta dziewczyna nie wie dokladnie co ty za glupoty powypisywales i narobisz jej tylko problemow baranie
diego-babo, następne 60 wpisów należą do ciebie. nareszcie jakaś rozsądna osoba na tym forum. Danke, diego-babo. Teraz idę kopać rowy po nalaniu porcji kleju.
Cytat: skrzypaczka6
już sam twój sposób mówienia swiadczy o Tobie. Cytuje "puknij się w ciemny baniak, nie piernicz o dupie maryni, cipko, rozwalaj twoja durna morde".Tak się wyraża człowiek inteligentny? Takie wyrazy swiadczą o ubóstwie słownictwa. nie potrafisz pisac poprawną polszczyzną bez wulgaryzmów? Kop te swoje rowy bo tylko do tego się nadajesz jak widac. ja juz skonczylam studia, robie teraz podyplomowe jakbys chcial wiedziec i mam jakas kulture osobista w sobie dlatego Cię nie wyzywam. Pozdrawiam Cię i uzupełnij swoje braki w edukacji bo całe życie bedziesz kopał rowy i dzieci będą się za ciebie wstydzić. A na marginesie to mam narzeczonego i jestem szczęśliwa i nie musze się dowartościowywać w taki spoób jak Ty. Krzyzyk na droge

No cóż, podyplomówka, to chyba coś z pedagogiki, albo coś pokrewnego.
Dlaczego? Brak wychowania rzuca się na odległość i to przekonanie o właśnej ważności bije po oczach.
Ciesz się że to nie ja sobie żarty zrobiłem. Jesteś po prostu ciemna jak tabaka w rogu.
Cytat: diego13
Wenn er nicht da ist, geht es mir Scheisse! ta dziewczyna nie wie dokladnie co ty za glupoty powypisywales i narobisz jej tylko problemow baranie
Przecież wiem że nie wie ale pyskuje, ale mir geht es Scheisse, jest przeraźkiwie straszne przy pierwszej miłości. Zapomnaiłaś już diego-babo? To nie jest obraźliwe. Problemów na pewno nie będzie miała. Musi tylko skapować1 Każdy nauczyciel powie, że ona ma rację!
edytowany przez forumgeist: 17 lis 2010
No widzisz...diego tez sie na Tobie poznala. Wspolczuje twoim dzieciom i zonie. Naprawde. Nie jestem chamką, raczej ty jestes chamem, zreszta jak wszyscy inteligenci co kopią rowy. Uczylam sie angielskiego i niemiecki zaczynam od podstaw, wiec nie zarzucaj mi, ze nie znam języka choć mam dyplom. Mam dyplom z innej dziedziny wiedzy- nie z niemieckiego. Skoro pracujesz jak mniemam w niemczech na rowach, to nie dziwne ze nauczyles sie jezyka, wiec nie wywyzszaj sie tym swoim jedynym atutem.
zadna praca nie hanbi a ja w przyszlym roku musze kopc row przy domu bo chcemy fundamen ocieplic a dom jest 10 na 10 metrow w obwodzie ciekawa jestem czy moje dzieci beda sie za mnie wstydzic a maz bedziew sie cieszyl ze zaoszczedzi duzo pieniedzy
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 85
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Brak wkładu własnego